Caroline Derpienski zdradza, dlaczego opuściła program "Good Luck Guys". Mówi też o gaży za udział: "Miałam NAJWIĘKSZĄ"
Caroline Derpienski, czyli samozwańcza "dolarsowa królowa", wzięła udział w programie "Good Luck Guys". W rozmowie z Pudelkiem 22-latka opowiedziała o swojej przygodzie z reality show, o trudnych chwilach, zazdrości partnera i gaży za udział. Wypowiedziała się na temat relacji Sylwii Szostak i Kubańczyka. Dlaczego tak szybko zrezygnowała z show?
Udział Caroline Derpienski w programie typu reality show był tylko kwestią czasu. Zamiast w "Królowej przetrwania", gdzie miała pierwotnie wystąpić u boku swojej nemezis Anety Glam, modelka wolała jednak nowe show Prime Video, opierające się na podobnych zasadach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski opuściła program "Good Luck Guys". Mówi, dlaczego: "Miałam za dużo ataków paniki poza kamerami i..."
Jedną z jego największych gwiazd "Good Luck Guys" miała być właśnie Derpienski, jednak jej gwiazda nie błyszczała długo, ponieważ celebrytka szybko zrezygnowała z udziału w programie. Przy okazji skutecznie zniechęciła do siebie resztę uczestników, którym na odchodne wykrzyczała, że są dwulicowi.
Niedawno w Warszawie na plaży przy Wiśle odbył się pokaz prasowy programu "Good Luck Guys", gdzie nie mogło zabraknąć naszej reporterki. W rozmowie z Simoną Stolicką Carolina zgodziła się uchylić rąbka tajemnicy i ujawnić kulisy programu, w którym miała walczyć o przetrwanie wraz z dwunastką influencerów. Na wstępie 22-latka wyjawiła, na ile zer mogła liczyć za udział w show.
Jak na polskie warunki, to ok. Ja myślę w dolarach, na polskie to dużo, ale dla mnie to na waciki. Na pewno miałam największą stawkę, to mogę potwierdzić. Stawka liczona w setkach tysięcy - pochwaliła się.
Wątkiem, który musiał zostać poruszony, był domniemany romans występujących w programie Sylwii Szostak oraz Kubańczyka, o którym plotkuje się już od kilku miesięcy. Caroline przyznała bez owijania w bawełnę, że w jej mniemaniu coś musi być na rzeczy. Ze względu na obowiązujący ją kontrakt modelka wolała jednak nie wdawać się w szczegóły.
Moje zdanie każdy zna. Jest takie samo jak większości osób, które komentują wasz portal. Jeśli myślicie, że coś się wydarzyło, jesteście na dobrym tropie - stwierdziła.
Na koniec celebrytka opowiedziała o powodach, dla których postanowiła opuścić program, narażając się na hejt reszty uczestników.
Ja zgrywam bardzo twardą dziewczynę, ale w głębi duszy jestem bardzo delikatna - zapewniła. Wieczorem wszystko przeżywam, nie dość, że nie miałam łóżka, to miałam za dużo ataków paniki poza kamerami. Dlatego wiedziałam, że moje serce tego nie wytrzyma. Ale nie mogę mówić o moich problemach zdrowotnych w programie.
Obejrzyjcie cały wywiad.