Daniel Martyniuk opluwał w sieci dziennikarkę, która napisała książkę z Zenkiem. Kobieta GROZI MU SĄDEM
Internetowe tyrady Daniela Martyniuka nie omijają nikogo. Patocelebryta zdążył w ostatnim czasie obrazić nawet swoją żonę, a do listy ofiar dołączyła teraz była dziennikarka jednego z tabloidów. Co ciekawe, kobieta była też autorką książki o życiu... Zenka Martyniuka. Teraz jest szansa, że z jego synem spotka się w sądzie.
Daniel Martyniuk, po długich tygodniach względnego spokoju i ciszy, znowu uaktywnił się na Instagramie. Discopolowe nepo baby próbuje zwrócić na siebie uwagę chaotycznymi nagraniami, mało zrozumiałym bełkotem, a czasami nawet… krytyką polskiej sceny muzycznej.
Zobacz: Daniel Martyniuk znów w akcji. Tym razem UDERZA w Natalię Nykiel. "Drętwota przy mikrofonie"
Niepokojące wpisy Martyniuka
Być może internetową działalność Daniela można by traktować jako coś zabawnego, gdyby nie fakt, że większość z jego wpisów na Instagramie jest zwyczajnie niepokojąca. Ostatnio postanowił zaatakować nawet własną żonę, której zarzucił "kupienie doktoratu", a wcześniej ostrzegał, że będzie "po niej jechał, jeśli nie przeprosi". Zwrócenie się przeciwko małżonce próbował tłumaczyć w specjalnie nagranym wideo.
Wiecie dlaczego to robię? Poczytajcie sobie o tym całym ghostlighting i dlaczego to się dzieje. Gdy bliskie Ci osoby, chcą zmusić Cię do czegoś dziwnymi metodami. (...) Jedyną metodą teraz, żeby się przed tym bronić, jest niszczenie, totalna destrukcja, jechać tak jak oni, tak samo jak ja teraz jadę - mówił na jednym z nagrań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Folwarska o Danielu Martyniuku i jego zachowaniu. "Ja nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak się dzieje"
Daniel Martyniuk zaatakował na Instagramie dziennikarkę
Na celowniku Daniela znalazła się również Martyna Rokita, dziennikarka współpracująca przez wiele lat z "Super Expressem" oraz autorka książki o Zenonie Martyniuku "Życie to są chwile", którą wspólnie promowała z muzykiem w 2017 roku. Młody Martyniuk, ni stąd, ni zowąd, zaczął publikować na swoim Instagramie zdjęcia Rokity i rzucać pod jej adresem złośliwe uwagi, dotyczące głównie wyglądu dziennikarki. Serwis Kozaczek.pl skontaktował się z kobietą i zapytał, czy istnieje jakaś przyczyna tego niespodziewanego (i jednostronnego) konfliktu.
Od kilku dni znajomi podsyłają mi instagramowe screeny z profilu Daniela Martyniuka, który publikuje ukradzione z różnych stron internetowych zdjęcia, zawierające mój wizerunek. Znajdują się na nich dziwne komentarze, a także wizerunki innych osób. Odgraża się, że tym razem to on o mnie napisze książkę… Zupełnie nie wiem, o co chodzi temu nieszczęśliwemu człowiekowi i czego on ode mnie chce - tłumaczy w rozmowie z Kozaczek.pl.
Zachowanie Martyniuka jest dla niej tym bardziej niezrozumiałe, że, jak sama twierdzi, przez lata starała się "wybielać" jego wizerunek w prasie, za co powinien być jej wdzięczny.
Tym bardziej że z uwagi na sympatię do jego rodziców przez lata w prasie łagodziłam wybryki Daniela i wielokrotnie wybielałam go na łamach gazet, z którymi współpracowałam, czego nigdy nie docenił i zmarnował każdą próbę naprawy jego wizerunku - przyznaje,
Kobieta przyznała również, że znajomi z branży medialnej doradzają jej wkroczenie na drogę sądową i w ten sposób zmusić syna Zenka do zaprzestania karygodnych wypowiedzi pod jej adresem. Zdradziła również, że to nie pierwszy raz, gdy ten zaatakował ją publicznie.
Wiele osób z branży sugeruje mi, że powinnam założyć Danielowi sprawę sądową o zniesławienie. Dodam, że to już kolejny raz, kiedy bezpodstawnie oczernia mnie w internecie. Pierwszy raz zaatakował mnie na Instagramie kilka lat temu, o czym także dowiedziałam się od kolegów z branży. Wówczas przypisał mi autorstwo cudzego tekstu. Być może jest tak też tym razem - zastanawia się dziennikarka.
Rokita zapowiada też, że jeśli Daniel nie przestanie oczerniać jej w sieci, poda go do sądu. Myślicie, że ktoś w końcu pociągnie młodego Martyniuka do odpowiedzialności?
Zobacz też: U Daniela Martyniuka bez zmian. Publikuje dziwne nagrania z roznegliżowanymi kobietami i je OBRAŻA