Eric Lu ze Stanów Zjednoczonych wygrał Konkurs Chopinowski. Internauci wydali wyrok: "NAJGORSZY werdykt z możliwych"
Eric Lu został laureatem XIX edycji Konkursu Chopinowskiego. Decyzja jury o wyróżnieniu Amerykanina wywołała falę negatywnych komentarzy w sieci. Jedni zarzucają 27-letniemu pianiście niewystarczające umiejętności na tle tak silnej konkurencji, inni przypisują jurorom sympatie polityczne.
Melomani z całego świata przez ostatnie 3 tygodnie mogli oddawać się najwyższej klasy uczcie muzycznej, jaką zagwarantowali uczestnicy XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Z etiudami, nokturnami i balladami najwybitniejszego polskiego kompozytora zmierzyło się 84 instrumentalistów z 20 krajów. Ostatecznie komisja sędziowska wyłoniła najlepszą jedenastkę, która przez minione 3 dni prezentowała swe umiejętności w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej. W tym ścisłym gronie uplasował się reprezentant naszego kraju, Piotr Alexewicz, choć nie brakowało również innych polskich akcentów, m.in. w postaci udziału przedstawicielki Chin, kształcącej się w kraju nad Wisłą.
Minionej nocy wszystko stało się jasne. Polski pianista ostatecznie musiał zadowolić się 5. miejscem. Po burzliwych obradach jurorzy zdecydowali, że złoty medal i 60 tysięcy euro przypadną w udziale pochodzącemu ze Stanów Zjednoczonych Ericowi Lu. Entuzjaści konkursu z pewnością pamiętają jego udział sprzed dekady, podczas którego zdobył IV. nagrodę.
Internauci psioczą na decyzję jurorów Konkursu Chopinowskiego
XIX edycja wielkiego święta muzyki klasycznej przejdzie do historii głównie za sprawą sporego niesmaku, jaki wywołał werdykt komisji sędziowskiej. Ogłoszono go dopiero po 2:00, co potęgowało emocje melomanów, którzy teraz zapewne odsypiają nocne oczekiwanie. Natychmiast ruszyli do klawiatur, by podważyć gust muzyczny jurorów.
Werdykt jest pospolitą grandą. Naprawdę nie wiem, jak chcecie utrzymać prestiż tego konkursu, zapraszając do oceniania jury, które nie potrafi uzgodnić podziału nagród przez 5 godzin. Miały być punkty, miało być obiektywnie - jest ordynarny skandal; No cóż, koszmarne zakończenie tego długiego dnia. To chyba najgorszy werdykt z możliwych; Nie mam nic przeciwko Ericowi, ale to bardziej wygląda na wymuszoną nagrodę za jego występ niż za zasługi; Takiego nieporozumienia jak ten wynik, to nie było nigdy! Nie ma już smaku muzyki Chopina kształtowanego przez pokolenia; To jest nie do zaakceptowania; Co za dziadostwo! Brawo Eric, ale zupełnie wyniki nie pokrywają się z moimi typami - czytamy w gąszczu komentarzy na X i Instagramie.
Część internautów uważa, że podczas obrad jury sporą rolę odegrały względy polityczne.
Czy to geopolityka zdecydowała, czy może oddanie przewodnictwa jury Amerykaninowi?; Czy tam już też rządzi polityka? Przecież to wstyd. Każdy słyszy; Może warto rozważyć, czy udział tak wielu zagranicznych jurorów rzeczywiście służy konkursowi. To nasze dobro narodowe, a wygląda, jakby promowano swoich, kosztem reputacji samego wydarzenia - ocenili w ostrych słowach.
Komentujący zwrócili też uwagę na brak wyróżnienia dla pianistek, podkreślając kontynuację trendu niedoceniania kobiet w konkursie. Wśród wpisów w mediach społecznościowych często przewijało się też nazwisko pochodzącego z Gruzji Davida Khrikuli, który, mimo dostrzeżonego przez nich olbrzymiego talentu, nie znalazł się w gronie wyróżnionych.
Śledziliście wydarzenie?
ZOBACZ TEŻ: Monika Podolak zachwyca widzów Konkursu Chopinowskiego. Prywatnie jest żoną uczestnika show Polsatu