Eurowizja 2024. Reprezentant Francji NIEOCZEKIWANIE wygłosił przemówienie podczas próby. "Każdy artysta tutaj chce śpiewać o miłości i pokoju" (WIDEO)
Coraz więcej artystów związanych z Eurowizją zabiera głos w sprawie udziału Izraela w konkursie. Do sieci trafiło nagranie z próby Francji, podczas której wygłoszono apel o zjednoczenie się w pokoju.
Właśnie trwają ostatnie przygotowania do tegorocznego finału Eurowizji. Z informacji, jakie napływają do mediów, dowiadujemy się, że atmosfera na arenie w Malmö jest bardzo napięta.
Bambie Thug chciało wystąpić na scenie z napisem "wolna Palestyna", a w międzyczasie Luna apeluje o pokój w swoim manifeście, w którym pominęła Izrael. Do sieci trafiło kolejne nagranie dające do zrozumienia, jakie stanowisko w tej sprawie mają uczestnicy Eurowizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Maślak mędrkuje po Eurowizji: "Kamila mówiła, że utwór był beznadziejny"
Reprezentant Francji apeluje o pokój
Tegoroczni reprezentanci Eurowizji zgodnie wypowiadają się o szerzeniu pokoju na świecie i deklarują, że wzięli udział w konkursie, aby łączyć ludzi przez muzykę. Podczas próby kostiumowej Slimane z Francji zwrócił się do publiczności.
Kiedy byłem dzieckiem, marzyłem o muzyce, marzyłem, aby zostać piosenkarzem i śpiewać tutaj o pokoju. Każdy artysta tutaj chce śpiewać o miłości i pokoju. Musimy być zjednoczeni przez muzykę, ale z miłością do pokoju. Dziękuję bardzo, dziękuję Europie - mówił Slimane na próbie.