Ewa Chodakowska W KOŃCU zabrała głos w sprawie plotek na temat rozstania!
Ewa Chodakowska w nowym wpisie na Instagramie odniosła do plotek na temat kryzysu w małżeństwie. Trenerka fitness deklaruje, że wciąż jest w szczęśliwym związku. Pochwaliła się nawet fotką z mężem.
Ewa Chodakowska od lat spełnia się jako jedna z najpopularniejszych polskich trenerek fitness. Zarówno na drodze zawodowej, jak i prywatnej od ponad dekady towarzyszy jej mąż - Lefteris Kavoukis. Ona sama wielokrotnie podkreślała, że kluczem do wspólnego sukcesu jest odpowiednia komunikacja, której uczyli się latami.
Trenerka fitness w mediach społecznościowych skupia się głównie na życiu zawodowym. Jedynie od czasu do czasu na Instagramie pojawiają się fotki z mężem. Dłuższa nieobecność Greka na profilu wywołuje zaniepokojenie fanów, którzy węszą rozstanie. Ewa zabrała głos w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Chodakowska o byciu milionerką: "Mam pieniądze, zarabiam je uczciwie"
Ewa Chodakowska reaguje na plotki o kryzysie w małżeństwie
Ewa i Lefteris przebywają na Mykonos. Niezmiennie od kilkunastu lat odwiedzają wyspę, która stała się ich ostoją spokoju. Trenerka fitness w ostatnim czasie zauważyła, że Internet znów zalewają spekulacje na temat jej małżeństwa z Grekiem. W nowym poście na Instagramie uspokoiła fanów.
Od prawie szesnastu lat jesteśmy razem. Od czternastu lat nie tylko dzielimy życie prywatne, ale i zawodowe - pracujemy razem, tworzymy razem, rozwijamy się razem. Przez długi czas nasza relacja była obecna w moich mediach społecznościowych - dzieliłam się z wami miłością, codziennością, wspólną misją, pasją. Wszystkim, co buduje zdrowy, partnerski związek. Nie po to, żeby się chwalić, czy szukać pochwał, ale po to, żeby inspirować do partnerstwa w relacji damsko-męskiej - zaczęła.
Chodakowska podjęła decyzję o tym, że przestanie tak często pokazywać swojego ukochanego. Nie chciałaby, aby ich miłość była postrzegana przez pryzmat polubień na Instagramie.
Z czasem zaczęłam dostrzegać, jak bardzo social media przestały być odbiciem rzeczywistości, a stały się bardziej scenografią niż zapisem prawdziwego życia. Coraz częściej widziałam, jak relacje stają się "contentem", jak prywatność przerabiana jest na performance, a uczucia na lajki. Zrobiłam wtedy krok w tył. Zaczęłam chronić naszą przestrzeń. Naszą intymność. Naszą prawdę.
I tak z czasem zaczęły się pojawiać pytania, domysły, insynuacje - czy coś się stało? Czy to koniec? Czy przechodzimy kryzys? Nic z tych rzeczy. To, że mniej pokazuję, nie znaczy, że mniej kochamy. Wręcz przeciwnie - nasza relacja kwitnie, mimo że nie pokazujemy jej tutaj regularnie - zakończyła, publikując fotkę z Lefterisem.
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs.