Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Grzegorz Markowski od trzech lat przebywa na emeryturze. Gorzko wyznaje: "Ciało daje o sobie znać"

64
Podziel się:

Grzegorz Markowski po ponad 40 latach spędzonych na estradzie postanowił usunąć się w muzyczny cień. Plany zagrania pożegnalnej trasy koncertowej z grupą Perfect przerwała mu choroba. Wokalista opowiedział, jak obecnie się czuje, mówiąc też o swoim codziennym życiu.

Grzegorz Markowski
Grzegorz Markowski (AKPA, Piętka Mieszko)

Grzegorz Markowski wychował muzycznie kilka pokoleń Polaków. Wraz z grupą Perfect trwale zapisali się w historii polskiego rocka, lansując wiele przebojów, których teksty większość z nas zaśpiewałaby bez chwili wahania. Licząca ponad cztery dekady historia zespołu dobiegła końca wiosną 2021 r. wraz z informacją o braku możliwości zagrania ostatnich koncertów wskutek pogarszającego się stanu zdrowia wokalisty.

Artysta spędza obecnie zdecydowaną większość czasu w domowym zaciszu. Od zorganizowanego jesienią ubiegłego roku gościnnego koncertu z dawną formacją nie pojawił się nigdzie publicznie. Redakcja Radia Złote Przeboje postanowiła połączyć się na żywo z muzykiem w dniu jego 71. urodzin.

Grzegorz Markowski zdecydował, czy powróci na estradę

Prezenter przeprowadzający krótką rozmowę z piosenkarzem zapytał o to, jak wygląda jego pozasceniczne życie. Nie zabrakło też wątku obchodów kolejnych rocznic.

Odbieram badania, cholesterol i tak dalej, i zobaczymy. Z roku na rok świętuję coraz skromniej z prostej przyczyny. Niestety, ciało daje o sobie znać. Ale próbujemy o tym zapomnieć - powiedział na antenie Grzegorz Markowski.

Wielbiciele grupy Perfect nie przestają marzyć o możliwości wysłuchania na żywo swojego muzycznego idola. Solenizant nie pozostawił żadnych wątpliwości co do dalszych występów scenicznych.

Te mięśnie przechodząc koncert, pokonują [ogromny wysiłek - przyp. red.]. To jak każdy mięsień. Ja mam 71 lat, (głos) jest po prostu coraz słabszy. (...) I teraz mieć tę drapieżność z przeszłości... (...) W rock’n’rollu to nieubłagane. Jeżeli nie zaśpiewasz "Niepokonanych" z taką energią, że przynajmniej zaszczypią oczy, to lepiej jednak "zejść ze sceny niepokonanym" - odpowiedział, cytując fragment refrenu swojego wielkiego hitu.

Fanom rocka pozostaje udział w koncertach niedawno utworzonego projektu Perfect Gold, w składzie którego znalazła się część dawnych członków zespołu. Nowopowstała formacja zyskała aprobatę Grzegorza Markowskiego.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(64)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Emerytka
11 miesięcy temu
Do Tuska niech idzie o podwyżkę. Przecież razem z córką tak mocno go wspierali, to teraz powinien się odwdzięczyć. No chyba, że też reprezentują demokrację walczącą.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Jako
11 miesięcy temu
Lepiej zostawić ten niedosyt i "zejść niepokonanym", niż na siłę rąbać kasę w widocznej niedyspozycji i pozostawić niesmak
Pamiętamy
11 miesięcy temu
Mądre teksty, świetna muza, perfekcyjne wykonanie
Mar
11 miesięcy temu
Drogi Panie, zapomniał Pan o ilości spożytych narkotyków i alkoholu.
Ana
11 miesięcy temu
Zdrowia, siły i wszystkiego dobrego Panie Grzegorzu super z Pana gość!
lilka kossak
11 miesięcy temu
Tylko Putin zdaje sie niezniszczalny.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (64)
Ola
11 miesięcy temu
Przypomina do złudzenia postać z filmu ,Świadek mimo woli 'jak dwie krople wody!
Miś Przeklini...
11 miesięcy temu
Zawsze miał (i ma ) za...ste okulary!
Grażyna
11 miesięcy temu
Na pewno jest bardzo poważnie chory, ale nie chce o tym publicznie mówić. Dajcie mu spokój z tym śpiewaniem. Dużo zrobił !
gość
11 miesięcy temu
kiedyś używki dadzą o sobie dać proste
Jacek
11 miesięcy temu
Dobrze mu tak.
Taka prawda
11 miesięcy temu
Ma rację. Kozidrak jeszcze tego nie zrozumiała...
Olka
11 miesięcy temu
Uwielbiam Perfect wychowałam się na ich piosenkach ..Niech żyją jak najdłużej w zdrowiu ..
Głuppie
11 miesięcy temu
Dałam mu w kanciapie kolo sceny, maratonczyk to on nie jest
bebeNYC
11 miesięcy temu
Kochamy pana! Zdrowia zycze.
wansos
11 miesięcy temu
PUDELKU1 Solenizant obchodzi IMIENINY. Pan Grzegorz to JUBILAT. Uważajcie na polszczyznę.
Pol
11 miesięcy temu
Kocham cie Grzesiu. Duisburg. Pamietasza? Pozdrowienia
Pol
11 miesięcy temu
Dziekujemy MISTRZU!
Kasia
11 miesięcy temu
Hipokryta
Opolanin
11 miesięcy temu
LEPIEJ ZEJŚĆ ZE SCENY JEDEN KONCERT ZA WCZEŚNIE NIŻ O JEDNĄ TRASĘ ZA PÓŹNO.