Gwiazdy lansują się na festiwalu w Toronto: fikuśna Anya Taylor-Joy, Natalie Portman w mini, Russell Crowe z o połowę młodszą narzeczoną
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto jak co roku zwabił do Kanady imponującą reprezentację show-biznesu. Przez czerwony dywan przewinęli się m.in. Russell Crowe z narzeczoną, Anya Taylor-Joy, Natalie Portman, Charli XCX oraz Channing Tatum. Kto prezentował się najbardziej stylowo?
Jeszcze do przyszłej niedzieli potrwa jubileuszowa 50. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. W ramach wydarzenia, które z roku na rok zyskuje na prestiżu, odbędzie się niemal 300 światowych premier.
Tradycyjnie, na czerwonym dywanie zaroiło się od hollywoodzkich gwiazd - wpadł m.in. wyraźnie szczuplejszy Russell Crow, któremu na czerwonym dywanie towarzyszyła młodsza od 28 lat narzeczona, Britney Theriot. Aktor postawił na klasyczną elegancję - wybrał ciemny garnitur zestawiony z jasnoniebieską koszulą i krawatem w odcieniu srebra. Stylizację uzupełnił czarnymi butami oraz okularami przeciwsłonecznymi z pomarańczowymi szkłami, które nadały całości lekkości i nowoczesnego charakteru. Z kolei ukochana gwiazdora zdecydowała się na metaliczną, srebrzystą mini sukienkę na ramiączkach, ozdobioną subtelnym kwiatowym wzorem. Do kreacji dobrała srebrne sandałki na obcasie.
Kanadyjski festiwal skłonił do wyjścia z ukrycia nawet dawno niewidzianą Angelinę Jolie, która przyleciała na wydarzenie prosto z Londynu, gdzie pochłonięta jest pracą na planie komedii "Anxious People".
Poza Jolie, która z okazji sesji na ściance postawiła na zachowawczy brąz, na czerwonym spojrzenia przykuwała Anya Taylor-Joy w fantazyjnej kreacji od Diora, Natalie Portman w asymetrycznej "małej czarnej" z metką Jacquemus i Charli XCX w zielonej halce Saint Laurent, którą uzupełniła fikuśnymi czółenkami.
Która z obecnych na festiwalu gwiazd najlepiej się zaaranżowała?