Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Helena Englert wprost o zatrudnieniu jej przez ojca w Teatrze Narodowym: "To jest NEPOTYZM"

417
Podziel się:

O zbliżającej się premierze "Hamleta" w reżyserii Jana Englerta zrobiło się głośno w kontekście zatrudnienia jego córki. Helena Englert nie zamierza udawać, że otrzymała rolę Ofelii na drodze przesłuchań. Mimo początkowych wątpliwości ostatecznie skorzystała z propozycji, tłumacząc to "ostatnią możliwością pracy z tatą".

Helena Englert wprost o zatrudnieniu jej przez ojca w Teatrze Narodowym: "To jest NEPOTYZM"
Jan Englert zapewnił córce możliwość przeżycia niezwykłej aktorskiej przygody (AKPA, YouTube)

Jan Englert szumnie zakończy swoje 22-letnie panowanie na stanowisku dyrektora artystycznego Teatru Narodowego. Legendarny aktor, którego życiową partnerką i zarazem muzą jest Beata Ścibakówna, bez zaskoczenia obsadził żonę w jednej z głównych ról w nowej odsłonie legendarnego "Hamleta". Prawdziwą wrzawę wśród publiczności wywołało zatrudnienie również jego córki, Heleny Englert, która nigdy wcześniej nie stanęła na scenie najstarszego teatru w Polsce.

24-latka intensywnie przygotowuje się do kwietniowej premiery, by przekonać do siebie wszystkich sceptycznie nastawionych do niej widzów i udowodnić, że za jej angażem nie kryje się wyłącznie znane nazwisko. Aktorka odwiedziła studio Eski Rock, by porozmawiać z Marcinem Mellerem o swojej drodze zawodowej i ostatnich głośnych wydarzeniach w teatrze publicznym. Jak przyznała, w pełni rozumie kontrowersje wywołane decyzją jej ojca.

Helena Englert marzyła o współpracy zawodowej z tatą

Wschodząca gwiazda kina i teatru zaznaczyła, że już wcześniej mogła dzielić z ojcem scenę i plan filmowy, lecz nigdy nie decydowała się na to, by uniknąć oskarżeń o nepotyzm. Co ciekawe, również i tym razem odrzuciła propozycję Jana Englerta, która padła z jego ust podczas rodzinnych wakacji. Początkowo powiedziała, że "nie ma takiej możliwości", lecz dzięki namowom agenta doszła do wniosku, że warto wykorzystać tę szansę. Sama wprost jednak przyznaje, że w obliczu afery "nie mam kontrargumentów, bo jest to nepotyzm".

Wiem, że za tym wyborem obsadowym leży ogromna symbolika. (...) Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to jest bardzo ryzykowne zagranie. Po pierwsze nigdy wcześniej, a padały takie propozycje nie tylko ze strony taty, ale różnych reżyserów, którzy chcieli pracować w Narodowym, żeby mnie zatrudnić. Ja się nigdy na to nie zgadzałam właśnie po to, żeby nie wywiązała się z tego taka małostkowa afera, jak ta która dzieje się teraz. I tak naprawdę ja nie mam kontrargumentów, no bo to jest nepotyzm, ale z drugiej strony mam być może ostatnią możliwość, żeby pracować z tatą. Przez jego ręce przewinęły się pokolenia aktorów, mam wrażenie, że prawie wszystkich oprócz mnie, bo wbrew powszechnemu przekonaniu, ja się od niego nie uczyłam przy niedzielnym stole, to nie tak wygląda - wytłumaczyła.

Helena Englert nawiązała też do swojego scenicznego partnera, Hugo Tarresa, przyznając, że dla nich obojga będzie to niepowtarzalna możliwość obcowania z legendą teatru i poszerzenia swojego warsztatu aktorskiego.

Mój tata jest w eleganckim wieku. Ja bym też chciała mieć możliwość czegoś się od niego nauczyć, a wydaje mi się, że zatrudnienie w spektaklu dwójki bardzo młodych aktorów i również zatrudnienie swojej córki jest bardzo symbolicznym przekazaniem pałeczki i nie musi być odczytywane jako ostatni krzyk kumoterstwa, a raczej pierwszy krzyk idącego nowego pokolenia. Takie było zamierzenie - dodała, kończąc wątek jej angażu.

Przekonująca argumentacja?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Helena Englert: Nie uczyłam się aktorstwa od taty przy niedzielnym stole. | Mellina
KOMENTARZE
(417)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Layla
miesiąc temu
Nie ma to jak umniejszać innym, których to oburzyøo nazywając poruszenie nepotyzmem "małostkowym". Teatr Narodowy to nie jest prywatna firma, gdzie można sobie zatrudniać kogo się chce nie patrząc na kompetencje.
kolega z Wars...
miesiąc temu
W USA się na niej poznali, wyleciała ze studiów po 2 miesiącach, Tam nikt nie znał Beti i Jana
Natka
miesiąc temu
Ta wypowiedź dość dosadnie pokazuje, że ona nie ma nic do powiedzenia
wszyscy wiemy
miesiąc temu
tak chętnie opowiada o wszystkim tylko nie o Tisch. 100 tys. dolarów. Tyle wynosi koszt jednego roku tam z zakwaterowaniem. A potem zaczęłaś od razu na drugim roku akademii teatralnej w Wawie, gdzie twój ojciec był rektorem. A teraz grasz Ofelię z mamą, a całość reżyseruje i obsadza twój tata. Nie zastanawiasz się czasem, czy może zwyczajnie bez protekcji i kasy nie miałabyś absolutnie żadnych szans? Bo teraz castingi są online. Możesz wysyłać nagrania. Na takim talencie na pewno się ktoś pozna.
Gość
miesiąc temu
Jest inteligentna ale jest trochę bez honoru moim zdaniem.. Obsadzil w rolach głównych całą rodzinę. Trochę słabo . Naprawdę duży nepotyzm. Powinien być jakiś casting konkretny. Poza tym czemu pani Helena trzyma się taty i mamy ?? Niech w końcu coś konkretnie pokaże. Samodzielnie
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Hmmm
miesiąc temu
Tak, to nepotyzm. A to, że Hamleta zagra twój chłopak Helenka to jest ultranepotyzm. Czy pani sprzątająca i mechanik tatka też zagrają role drugoplanowe?
aktoreczka
miesiąc temu
Tak chętnie opowiada o wszystkim tylko nie o Tisch. 100 tys. dolarów. Tyle wynosi koszt jednego roku tam z zakwaterowaniem. A potem zaczęłaś od razu na drugim roku akademii teatralnej w Wawie, gdzie twój ojciec był rektorem. A teraz grasz Ofelię z mamą, a całość reżyseruje i obsadza twój tata. Nie zastanawiasz się czasem, czy może zwyczajnie bez protekcji i kasy nie miałabyś absolutnie żadnych szans? Bo teraz castingi są online. Możesz wysyłać nagrania. Na takim talencie na pewno się ktoś pozna.
Bobo
miesiąc temu
Nepo dziecko o nepotyzmie. Weźcie mnie trzymajcie. Schowajcie się Englerty, nie chcemy was widzieć
Tak
miesiąc temu
Pokolenia, przyszłość ,walki klas. Nie ma nic złego w tym że tato przekazuje interes córce. Po prostu niech przekazuje swój własny a nie finansowany przez różne agencje które przejęły nasz kraj.
Hel
miesiąc temu
Kiedy coming out
NAJNOWSZE KOMENTARZE (417)
Luzik
4 tyg. temu
Mam nadzieję, że Helena nie czyta tych obrzydliwych komentarzy. Jak łatwo przychodzi ludziom odmawiać komuś talentu czy urody. Może i Helena nie ma aparycji pierwszej amantki RP, zresztą jak wiele innych świetnych polskich aktorek. Nie jest też znowu brzydka, bez przesady. A co do talentu, to tak naprawdę nie miała okazji go jeszcze pokazać. W tym zawodzie jednak trzeba mieć szczęście, trafić na reżysera, który dostrzeże w aktorce/aktorze coś, czego wcześniej ktoś nie zobaczył.Niby dlaczego Helena ma odrzucić propozycję roli, daną jej przez ojca, utalentowanego doświadczonego reżysera i aktora???? I co z tego że w Narodowym? Przecież jest aktorką i może okazać się, że świetnie do tej roli pasuje. Nie wierzę żeby Englert ryzykował tym wyborem, gdyby Helena się nie nadawała. Dajcie jej szansę. Co się z wami ludzie dzieje???
Anka
4 tyg. temu
Kupmy bilety na premierę i zacznijmy ostentacyjnie wychodzić w połowie spektaklu. Wszystkie media to opiszą, będzie spalona w branży. Jest ryzyko, jest zabawa :)
lala
4 tyg. temu
Nopotyzm ? A ,, Noce i dnie " w reżyserii Jerzego Antczaka i główna rola kobieca ? Jak to nazwać ? A nie, to wyjątkowa, genialna aktorka. Nie czepiajcie się Heleny.
Clara
4 tyg. temu
Małostkowa afera". Dziewczyno, nie umniejszaj powagi tej całej sytuacji
Gość
4 tyg. temu
W zasadzie to tylko czysto technicznie oceniając to podejście i samą wypowiedź to byłaby to dla mnie sensowna odpowiedź gdyby ten Teatr był prowadzony prywatnie z środków własnych a nie Państwowy Teatr z podatków to nie jest przekazywanie pałeczki z ojca na córkę także uważam że tłumaczenie jest bardzo błędne.
XXXXX
4 tyg. temu
Pradziadek -tatus , kaze sie coreczce rozbierac ii w zasadzie nic w tym dziwnego , bo jego podwojne zycie na dwa domy przez ponad 10 lat w malzenstwie z Soltysik , swiadcza o wiecej niz jego podwojnym morale , ten zawodnik poradzil sobie doskonale psychicznie i fizycznie z zona w W-awie i kochanka Dorota Pomykala w Krakowie , ale kiedy zostal postawiony pod mur , to stchorzyl i porzucil kochanke .....nomen omen szybko znalazl nowa milosc ...Scibakowne swoja studentke .
Gosc
4 tyg. temu
Do ..Katarzyna M...Tjjjjaaa..juz bedzie drugim dolmenem , ktory po blyskawicznym wypadzie z USA polozy sie kolejny raz cieniem na jej wielkiej pseudo karierze ..... o innych dretwych zdrewnialych zagranych przez nia rolach , juz nawet nie wspomne ..... bo ten wielki samorodny talent nie musi sie przeciez uczyc i studiowac aktorstwa , bo juz wszystko wie,a przed kamera i na scenie czuje sie jak rybka w wodzie , wiec nauka w jej przypadku to tylko strata czasu .......przeciez wystarczajaco oglupiony ciemny lud i tak juz zadnego poziomu nie skuma ..
Opg
4 tyg. temu
To samo zrobi Żebrowski i po zawodach
Żenglerty
miesiąc temu
Dziecko specjalnej troski wymaga zawsze większej troski i uwagi, a ta dziewucha jest wyjątkowo specjalnej troski.
Elo
miesiąc temu
To jest nepotyzm i cokolwiek by powiedziała nic tego nie zmieni
Aga
miesiąc temu
Wow to zdjęcie w okularach nieźle ! I tak chytra odpowiedź💪🏻
Katarzyna M.
miesiąc temu
Uważam, że to dobre zakończenie pracy dla Pana Englerta w towarzystwie najbliższych. Będzie miała pamiątkę z pracy z ojcem a On radość serca . Jak każdy rodzic chce wszystko co najlepsze dla swojego dziecka. To jest ich pięć minut. Ziści się marzenie zagrają razem i komu to przeszkadza. Każdy młody aktor musi jakoś zacząć lepiej czy gorzej. Helena ma to szczęście i może być przy ojcu i korzystać z przekazu. To jak przedstawienie wypadnie a ona w nim jest wielkim znakiem zapytania dopóki nie zostanie wystawione. Wielu artystów zaczynało w świetle krytyki i albo gwiazda zabłysła albo nie zaświeciła mocniej. Jak to jest ,,niech rzuci kamień ten co jest bez winy" Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Vicky
miesiąc temu
Dobrze ze Englert odchodzi. Niesmak pozostanie.
adam b.
miesiąc temu
Na tą chwilę wszyscy aktorzy z "Narodowego "milczą, bo się boją, szambo wybije jak Englert odejdzie i na pewno jego żona-zauważcie, że nikt jej nie zatrudnił nawet do drugorzędnego serialu
...
Następna strona