Jacek Braciak wozi się furą za "skromne" PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH. Pojechał po jedzenie bez glutenu
Jacka Braciaka sfotografowano, gdy załatwiał niedawno sprawy na mieście. 56-letni aktor poruszał się po Warszawie lśniącym porsche.
Jacek Braciak to jeden z czołowych polskich aktorów. Karierę rozpoczął na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie, w kolejnych latach prezentując swój warsztat w wielu uznanych filmach, takich jak "Kler", "Róża", "Pitbull" czy "Żeby nie było śladu". Jego talent został doceniony licznymi nagrodami, w tym m.in. kilkoma Orłami.
Zobacz: Jacek Braciak zagra braci Kaczyńskich. Zdradził szczegóły produkcji. "Nie widzę w tym nic złego"
Choć gwiazdor chroni prywatność, w ostatnich latach w mediach głośno było o jego synu Konradzie. Wszystko za sprawą wywiadu, którego Braciak udzielił w 2021 roku. Ujawnił wówczas, że jego pociecha jest osobą transpłciową.
Aktorowi zdarza się też raz na jakiś czas zwrócić na siebie uwagę stołecznych paparazzi. Tak było i kilka dni temu, gdy "przyłapano" go podczas załatwiania sprawunków na mieście. 56-latek poruszał się po Warszawie swoim wartym około 550 tysięcy złotych Porsche 911 Carrera 4 GTS. Pojechał zatankować swoje lśniące auto, a następnie odwiedził mieszczące się po prawej stronie Wisły miejsce z bezglutenową żywnością, które opuścił z jedzeniem na wynos.
Tego dnia miał na sobie elegancki płaszcz, granatowe spodnie i czarne pantofle. Nie zapomniał też o obowiązkowym gwiazdorskim atrybucie - ciemnych okularach.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Braciaka.
Gwiazdora "przyłapano" ostatnio w czarnym porsche. Wcześniej widywano go, jak jeździł Mercedesem Klasą G klasa 400D czy Land Roverem Discovery.