Trwa ładowanie...
Przejdź na
Sima
|
aktualizacja

Jacek Poniedziałek wspomina życie w biedzie: "WSTYDZIŁEM SIĘ MAMY"

292
Podziel się:

55-letni Jacek Poniedziałek wspomina dorastanie w biednej rodzinie i związane z tym kompleksy.

Jacek Poniedziałek wspomina życie w biedzie: "WSTYDZIŁEM SIĘ MAMY"
Jacek Poniedziałek wspomina dorastanie w biedzie (AKPA)

Jacek Poniedziałek należy dziś do grona najbardziej uznanych aktorów teatralnych i filmowych. Jego kreacje aktorskie bywają przejmujące i na długo zostają w pamięci. Mimo pandemii już wkrótce będziemy mogli zobaczyć Poniedziałka w spektaklu "Powrót do Reims" według Didiera Eribona. Rola w tym przedstawieniu była dla aktora szczególnym przeżyciem, bo - jak mówi - w dużej mierze utożsamia się z autorem, który umieścił w sztuce wątki autobiograficzne.

W rozmowie z Onetem Jacek Poniedziałek wspomina zarówno trudny czas dorastania w biedzie, jak i późniejsze lata naznaczone wynikającymi z tego kompleksami. Mówiąc o najmłodszych latach aktor, którego ojciec był kelnerem w krakowskim hotelu i zmarł, gdy chłopak miał 4 lata, a matka pracowała w sklepie, a potem hucie szkła, mówi o tym, że wstydził się swej rodziny.

Wstydziłem się biedy, wstydziłem się rodziców, a właściwie mamy, bo ojca prawie nie znałem. Jak byłem dzieciakiem, mniej więcej do 13. roku życia, nie zdawałem sobie z tego sprawy, przyjmowałem to z dobrodziejstwem inwentarza. W pewnym momencie, zwłaszcza w czasie dojrzewania płciowego, kiedy hormony doszły do głosu, zacząłem rozumieć biedę i brzydotę, nieatrakcyjność mojego otoczenia - mówi Poniedziałek i dodaje, że ograniczone środki mocno wpływały na jego rozwój i plany.

Bieda była odczuwalna na etapie szkoły średniej, a później szkoły teatralnej. Ta bieda przekładała się na bardzo radykalne ograniczenie możliwości edukacyjnych – filmów, kursów, wyjazdów, książek. W biednej rodzinie nikt takich zainteresowań nie podsycał, bo nie miał na to czasu ani głowy - podkreśla Poniedziałek.

Zobacz także: Julia Wieniawa oprowadza po swoim gniazdku za 2 miliony: "Będę miała siłownię na chacie. ALE SUPER"

Aktor opowiada też o homoseksualizmie, którego nie chciał zaakceptować jako nastolatek.

(...) miałem dziewczynę i chciałem być heteroseksualistą. Czułem, że będę homoseksualistą, z którego wszyscy będą się śmiać, którego będą poniżać. Pierwotnie traktowałem swój homoseksualizm jako rodzaj fanaberii, wmawiałem sobie, że to przejdzie - opowiada.

Aktor, który skończył wydział aktorski w krakowskiej PWST, mówi także o kompleksach, jakie towarzyszyły mu, gdy przeprowadził się do Warszawy.

Gdy przyjechałem do Warszawy, geje, których spotykałem jeździli drogimi autami, nosili drogie ciuchy, chodzili do kosmetyczki, mieli pieniądze na wszystko. Pomyślałem sobie wtedy, że to ludzie, którzy potrafią o siebie zadbać. Czułem się gorszy, biedny, za mało atrakcyjny, pozbawiony możliwości. Jak się jest gdzieś nowym, aspiruje się do jakiegoś środowiska, to bardzo krytycznie patrzysz na siebie. I wszystko wydaje ci się dyskwalifikujące, również pochodzenie - zauważa aktor.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(292)
xzsa
3 lata temu
chyba nadal ma z tego powodu jakieś kompleksy. ja rowniez pochodze z biednej rodziny i się tego nie wstydziłam, ani nie wstydzę. to zależy od charakteru
Zuz
3 lata temu
Bardzo szczere słowa !
Ewelina
3 lata temu
Też dorastałam w biedzie, wstydziłam się ojca alkoholika, biednego domu bez łazienki i centralnego ogrzewania, ale nigdy nie wstydziłam się matki, która ciężko pracowała. Czasy liceum wyrzuciłam z pamięci, chodziłam do klasy z małomiasteczkową „elitą” i nabawiłam się okropnych kompleksów z powodu biedy. Teraz po 20 latach robię karierę w londyńskim City, firmy same mnie zaczepiają z propozycjami pracy i nieraz siebie myślę, żeby gdyby nie moja mama zrywająca szczypiorek w niemieckim upale by mnie tu nie było. Staram się jej wynagrodzić biedne lata. Przykro, jeśli wstydził się matki z powodu biedy.
Linda
3 lata temu
Nie czytałam całego wywiadu, nie jestem żadną fanką pana Poniedziałka, ale uważam że tego typu wywiady są bardzo potrzebne. Komentarze ze nie powinien mówić ze wstydził się matki, są bardzo krzywdzące. Czuł wstyd jako dziecko, nie mamy kontroli nad naszymi uczuciami czy przeżyciami szczególnie w tym okresie. Super ze mówi o tym publicznie, dzieciaki codziennie zmagają się z kompleksami czy wstydem spowodowanym ubóstwem, w szkole, w internecie, na podwórku, gdzie nie są w stanie zmienić swojej sytuacji. Łatwo mówić ze nikt nie powinien się wstydzić ubóstwa , szkoda tylko ze większość ludzi tak łatwo przykleja latki ludziom biednym , traktuje ich jak śmieci czy nie uczy swoich dzieci by nie wyśmiewać rowiesnikow z powodu np.biedy.
Niewiem
3 lata temu
Wstydzić to się można matki instagramerki która wrzuca półnagie zdjęcia do sieci a nie matki która ciężko i uczciwie pracuje żeby utrzymać rodzinę.
Najnowsze komentarze (292)
Zozol
rok temu
Nikt nigdy nie powinien wstydzić się matki dlatego że jest biedna
Franka
3 lata temu
Cały w pretensjach, jestem ciekawa kto te studia opłacał? Słowa o tym nie mówi, więc raczej do pracy nie poszedł żeby dorobić.
Klara
3 lata temu
Matki się wstydziłeś, ale jeść to co przytargała zmęczona do domu pewnie nie miałeś oporów? Że też zamiast wstydu, nie przyszło ci do głowy znaleźć robotę i pomóc matce finansowo. Słabe, ale czego oczekiwać.
Lea
3 lata temu
Jak można wstydzić sie własnej MATKI-WSTYD to się przyznawać do tego
isanka
3 lata temu
Chyba przestanę lubić tego pana
Aaa
3 lata temu
Typowy narcyz tylko ja....... Matki się wstydzi. Bez komentarza.
natalia
3 lata temu
Syn ,który się matki wstydzi ,że jest biedna,przykre to i słabe.Nie che już pana oglądać.
Daf
3 lata temu
Cala Polska teraz wie ze Pan Jacek byl powolany do czegos Lepszego a mama byla zbyt przasna i prosta. Mowic to teraz... oj oj...przykre dla matki.
Monika
3 lata temu
Uważam że powinno być panu wsyd za siebie, a nie za mame ktora robiła wszystko co w jej mocy zeby Pana wykarmic... Tylko zla osoba wstydzi sie wlasnej matki!!! Nigdy nikogo nie oceniam ale tu az mnie za bolalo bo sama jestem mama i w zyciu bym nie chciała usłyszeć takich słów....
Ewka
3 lata temu
Bardzo źle świadczy o tobie , że się wstydziłes matki.Coz ma do tego bieda.? Matkę się kocha bezwarunkowo i nie można się wstydzić jej ,bo żyła w biedzie.Dla mnie jesteś złym człowiekiem .
Jcc
3 lata temu
Mógł się wstydzić biedy ale ze się wstydził matki to nie jestem w stanie tego zrozumieć. Przecież z tego co mówi jego matka pracowała ciężko aby ich utrzymać wiec czego tu się wstydzić?
Lukasz
3 lata temu
Szanowny Panie, urodziłeś się w dużym mieście i miałeś np. uczelnie i szkoły pod nosem. Ciekaw jestem co byś powiedział jak się urodził w zabitej deskami wsi gdzie do najbliższego miasteczka jest. np 20 km. Pan nie masz pojęcia ze inni mieli 100 razy trudniej i ciężej od Ciebie.
Mgr
3 lata temu
Musialam isc do pracy.aby ulzyc rodzinie pracowalam i uczylam sie
Gość
3 lata temu
Ty sie siebie wstydz a nie mamy
...
Następna strona