Joanna Liszowska żegna Nikodema Mareckiego w poruszającym wpisie: "Gdybym miała syna, chciałabym żeby był taki jak ty"
Joanna Liszowska w serialu "Szpital św. Anny" grała mamę wcielającego się w postać Igora Nikodema Mareckiego. Aktorka opublikowała zdjęcie z chłopcem, do którego dołączyła obszerny wpis.
Wciąż nie milkną echa nagłej śmierci Nikodema Mareckiego. Chłopiec było młodym, obiecującym aktorem, którego oglądać można było w takich filmach jak "Biała odwaga" czy "Zołza" oraz serialu "Szpital św. Anny". Informację o jego odejściu potwierdził w rozmowie z Plejadą sekretariat Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu, do której uczęszczał. Miał zaledwie 11 lat.
Martyna Wojciechowska wspomina śmierć ojca swojej córki: "Obiecałam sobie, że nie będę mamą i tatą"
Gwiazdy reagują na śmierć Nikodema Mareckiego
Śmierć Nikodema wstrząsnęła show biznesem. Głos zdążyło zabrać wiele znanych twarzy. Pożegnany wpis opublikował także reżyser filmu "Biała odwaga". Marcin Koszałka ujawnił, że chłopiec "wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód". Mareckiego pożegnała również Małgorzata Kożuchowska, która grała z nim w "Zołzie".
Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny! Trudno uwierzyć w to, co się stało. Serce pęka. Nikodem był wspaniały - napisała pod nekrologiem, który udostępniła rodzicielka Nikodema.
Joanna Liszowska żegna Nikodema Mareckiego. Poruszające słowa
Z 11-latkiem miała okazję pracować też Joanna Liszowska. W serialu "Szpital św. Anny" aktorka wcielała się w postać jego matki. Na jej instagramowym profilu pojawił się obszerny wpis poświęcony Mareckiemu.
Nikoś... nie ma słów, które wyraziłyby to, co czuję po twoim nagłym odejściu... - zaczęła pod wspólnym zdjęciem z chłopcem, następnie wspominając:
Pamiętasz? Często żartowałam, że gdybym miała syna, chciałabym żeby był taki jak Ty. Bystry, inteligentny, wesoły, z wyobraźnią, dowcipny, łobuzerski, a przy tym tak wrażliwy i ciepły.
Byłeś wyjątkowy. Byłam twoją tylko serialową mamą, a kiedy to piszę, znowu płyną mi łzy - kontynuowała, dalej pisząc o rodzicach chłopca:
Nie wyobrażam sobie bólu jaki czują Twoi Rodzice, Rodzina i bardzo mocno ich przytulam. Mam nadzieję, że odnajdą w sobie tę nieludzką siłę, by to przetrwać i żyć w tej innej rzeczywistości... bo bez Ciebie.
Na koniec Asia pochyliła się nad tematem śmierci.
Pewien aktor (może kiedyś chciałeś nim zostać) powiedział, że choć nie wie, co dzieje się z człowiekiem po śmierci, to jednego jest pewien - Ci, którzy zostają, będą bardzo za nim tęsknić. Nikoś będziemy, już za Tobą tęsknimy. I wiesz? Czyniłeś ten świat lepszym. Dziękuję, że mogłam Cię poznać. I nie wiem dlaczego takie rzeczy się wydarzają... może by zrozumieć, że nasze "problemy" codzienności tak naprawdę nimi nie są. Nikodem Marecki - Igor Hajduk w serialu "Szpital św. Anny" - skwitowała.