Joanna Racewicz doświadczyła dwóch poronień. "Depresja trzymała w garści latami. Czy ktoś z TVP się mną zainteresował? Nie, PANIE PREZESIE"

Joanna Racewicz dołączyła do dyskusji po absurdalnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o "dawaniu w szyję". 49-latka wróciła pamięcią do traumatycznych przeżyć, kiedy to straciła posadę w TVP i doznała dwóch poronień. "Nasze pierwsze dziecko było za słabe, żeby przeżyć. Umarło we mnie" - napisała.

Joanna Racewicz doznała dwóch poronieńJoanna Racewicz doznała dwóch poronień
Źródło zdjęć: © AKPA, East News
Kokosimo

Joanna Racewicz jest kolejną po Kindze Rusin, Annie Lewandowskiej czy Martynie Wojciechowskiej osobą publiczną, która głośno apeluje, aby obrzydliwe słowa o "dających w szyję" młodych kobietach nie uszły Jarosławowi Kaczyńskiemu płazem.

Mąż eksprezenterki "Wiadomości", Paweł Janeczek, zmarł 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej. Dziennikarka często wspomina byłego porucznika Biura Ochrony Rządu w poruszających postach na Instagramie. Tak było również i we wtorek, gdy Racewicz zamieściła na swoim profilu wyczerpujący wpis wymierzony w prezesa. Towarzyszyła mu fotografia przedstawiająca Joannę tulącą jej 14-letniego syna, Igora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojenki WAGs i powrót Joli Rutowicz

To ja i mój syn - zaczęła. Urodziłam sporo po trzydziestce. Nie, nie dlatego, że "dawałam w szyję", Panie Prezesie. Odwlekałam macierzyństwo ze strachu o przyszłość. Nasze pierwsze dziecko było za słabe, żeby przeżyć. Umarło we mnie. Bywa. Potem chcieliśmy zbudować gniazdo. Dom. Nie oglądaliśmy się na państwo. Byliśmy we dwoje, młodzi. Szczęśliwi.

Następnie Joanna wzięła na tapet zwolnienie z pracy, które - jak przekonuje - było podyktowane jej poglądami politycznymi. Była wtedy w trzecim miesiącu ciąży. Krótko potem dziennikarka doświadczyła drugiego poronienia.

Aż przyszedł "pierwszy PIS" i rękami swoich komisarzy wyrzucił mnie z pracy - wspomina. Uchodziłam za "lewaczkę". Mówiłam: "To trzeci miesiąc ciąży". Nie miało znaczenia. "Nie pasujesz nam". To była umowa o dzieło, a nie etat. Nazywają to: "śmieciówka". Zna Pan? Zero praw. Zero szans na obronę. Drugie dziecko też straciliśmy. "Nie ma powodów medycznych, wygląda na silny stres" - tyle diagnoza.

Przyszła depresja - kontynuowała. Trzymała w garści latami. Wtedy kiepsko z prokreacją. Czy ktoś z TVP się mną zainteresował? Nie, Panie Prezesie. Tylko usta pełne frazesów o polityce prorodzinnej. Pańska Bratowa poprosiła swojego Męża, Prezydenta, o dłuższy urlop dla szefa swojej ochrony, mojego męża. "Niech się pan zajmie żoną". Paweł został ze mną w domu. Trzymał za rękę. Powtarzał: "damy radę".

Syn celebrytki przyszedł na świat w 2008 roku. Niedługo później później doszło do katastrofy w Smoleńsku, w wyniku której niespełna 2-letni Igor stracił ojca.

Dwa lata później stał się cud. Syn - napisała. Wyczekany, wytęskniony. Aż przyszedł 10 kwietnia i lot w jedną stronę. Początek kampanii o reelekcję. Wszystkim zależało, żeby wylądować. Panu też, prawda? Zostawmy śledztwo. Pomówmy o emocjach. O publicznej żałobie rozciągniętej na lata. O marszach z pochodniami co miesiąc. Przepychankach na cmentarzu, dyskusjach podgrzewanych na wiecach: "Znamy prawdę, prawda już blisko".

Na koniec Racewicz poprzysięgła Kaczyńskiemu, że poniesie konsekwencje za swoje słowa będące przejawem nienawiści wobec kobiet.

I - na koniec - o spotkaniu z mężem po ośmiu latach. W Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie. Prosiłam: "Zostawcie go, jest ostatni. A jeśli tak - nie ma pomyłki. Byłam w Moskwie. Do zalutowania trumny. Wiem, jak jest ubrany. Opisać?". Znów nie słuchał nikt. A teraz? Czy słyszy Pan oburzenie? Wściekłość? Żal? Bezsilność? Smutek? Nie można pogardzać kobietami. Nasz gniew potrafi poruszyć trony. Czasem wystarczy iskra - podsumowała.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński © East News
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński © East News
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © AKPA
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © AKPA | AKPA
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz © AKPA | AKPA

Wybrane dla Ciebie

Julia Dybowska z fryzurą czesaną przez wiatr prezentuje ekstremalnie szczupłą sylwetkę na pokładzie luksusowego jachtu
Julia Dybowska z fryzurą czesaną przez wiatr prezentuje ekstremalnie szczupłą sylwetkę na pokładzie luksusowego jachtu
Martyna Wojciechowska żegna Katarzynę Stoparczyk wzruszającym wpisem: "Świat dzisiaj zamilkł"
Martyna Wojciechowska żegna Katarzynę Stoparczyk wzruszającym wpisem: "Świat dzisiaj zamilkł"
Podano pierwsze szczegóły wypadku, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk. "Jedno z aut najechało na tył drugiego"
Podano pierwsze szczegóły wypadku, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk. "Jedno z aut najechało na tył drugiego"
Katarzyna Stoparczyk współprowadziła "Duże dzieci" w TVP. Po latach GORZKO mówiła o produkcji
Katarzyna Stoparczyk współprowadziła "Duże dzieci" w TVP. Po latach GORZKO mówiła o produkcji
Monika Richardson żegna Katarzynę Stoparczyk: "Miałyśmy się spotkać za chwilę"
Monika Richardson żegna Katarzynę Stoparczyk: "Miałyśmy się spotkać za chwilę"
Katarzyna Stoparczyk nie żyje. Dziennikarka radiowa oraz telewizyjna zginęła w wypadku
Katarzyna Stoparczyk nie żyje. Dziennikarka radiowa oraz telewizyjna zginęła w wypadku
Piotr Mróz punktuje Goździalską i twierdzi, że jest większą gwiazdą: "Ja jestem ze trzy orbity wyżej w hierarchii rozpoznawalności"
Piotr Mróz punktuje Goździalską i twierdzi, że jest większą gwiazdą: "Ja jestem ze trzy orbity wyżej w hierarchii rozpoznawalności"
Orlando Bloom PRZERWAŁ MILCZENIE po rozstaniu z Katy Perry: "Jestem wdzięczny"
Orlando Bloom PRZERWAŁ MILCZENIE po rozstaniu z Katy Perry: "Jestem wdzięczny"
Uczestnik "Ninja vs Ninja", który złamał kręgosłup na planie, przekazał nowe wieści. Wspomniał o zabezpieczeniu toru
Uczestnik "Ninja vs Ninja", który złamał kręgosłup na planie, przekazał nowe wieści. Wspomniał o zabezpieczeniu toru
Jelly Frucik będzie podchodził drugi raz do matury z matematyki, z której zdobył 14 procent. "Mam korepetytora"
Jelly Frucik będzie podchodził drugi raz do matury z matematyki, z której zdobył 14 procent. "Mam korepetytora"
Paweł P. WYDAŁ OŚWIADCZENIE ws. Iwony Wieczorek i oskarża funkcjonariuszy: "Nie mam już nic do stracenia"
Paweł P. WYDAŁ OŚWIADCZENIE ws. Iwony Wieczorek i oskarża funkcjonariuszy: "Nie mam już nic do stracenia"
Caroline Derpienski skarciła Lukę za ZARABIANIE NA DZIECKU. W jego OBRONIE stanęli internauci
Caroline Derpienski skarciła Lukę za ZARABIANIE NA DZIECKU. W jego OBRONIE stanęli internauci