Joanna Racewicz ZASZCZEPIŁA 13-LETNIEGO SYNA! "Nie, nie mieliśmy wątpliwości"
Joanna Racewicz pochwaliła się na Instagramie zdjęciem ze szczepienia syna, Igora. Jak podkreśliła, zrobiła to dla jego bezpieczeństwa. "Będziemy wdzięczni, jeśli antyszczepionkowcy pozostaną na swoich forach" - "wyprosiła" ich z profilu.
Pandemia koronawirusa towarzyszy nam już od kilkunastu miesięcy i na dobre zmieniła naszą rzeczywistość. Choć spodziewano się, że wynalezienie szczepionki przeciw COVID-19 będzie kluczem do rozwiązania tego palącego problemu, to sprawa nieoczekiwanie skomplikowała się przez koronasceptyków. Tym samym ludzkość dorobiła się "drugiej pandemii", z którą musi się teraz mierzyć.
Nie zmienia to faktu, że liczba zaszczepionych przeciwko koronawirusowi wciąż rośnie. Z początku preparaty przeznaczone były jedynie dla osób powyżej 18. roku życia, teraz jednak szczepić się mogą także młodsze roczniki, z czego korzystają już niektórzy rodzice. Przykładem jest Joanna Racewicz, która właśnie pochwaliła się na Instagramie, że zaszczepiła syna, 13-letniego Igora.
Joanna Racewicz radzi Monice Zamachowskiej: "Niech nosi wysoko głowę"
We wtorek na profilu dziennikarki pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy, jak syn Racewicz przyjmuje szczepionkę. Jednocześnie mama dzielnego pacjenta popełniła obszerny wpis, w którym zapewniła, że bezpieczeństwo pociechy jest dla niej celem nadrzędnym i dlatego właśnie zdecydowała się go chronić przed COVID-19.
8 czerwca 2021 roku. Dla nas jeden z ważniejszych dni. Chwila tuż przed i zaraz po szczepieniu. Uprzedzając pytania - nie, nie miałam wątpliwości. Nie mieliśmy. Tak, chciałam, żeby mój syn był bezpieczny, spokojny, nawet jeśli właściwa wersja powinna brzmieć ostrożniej: "bezpieczniejszy, bardziej spokojny". To dla nas ważne, żeby móc wyjechać i oddychać bez strachu o każdy krok i bliskość drugiego człowieka - napisała.
Oprócz tego Joanna zapewniła, że, w przeciwieństwie do antyszczepionkowców, współczesne osiągnięcia w dziedzinie medycyny nie budzą w niej grozy, a wręcz przeciwnie. Na koniec dziennikarka w grzeczny i wyważony sposób wyprosiła też koronasceptyków ze swojego profilu.
Wierzę w skuteczność szczepień. Od zawsze. Dużo i często rozmawiam z lekarzami, których wiedzę i doświadczenie szanuję. Czytam badania, które poprzedziły zgodę na podanie Pfizera grupie wiekowej 12+. Wiem, że to dobry krok, dzielimy się nim z Wami i jesteśmy szczęśliwi, że Polska tak szybko zdecydowała się na ochronę młodych ludzi. Igor pozdrawia, czuje się wspaniale i czeka na drugą dawkę. Dziękuję. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi. Będziemy wdzięczni, jeśli koronasceptycy, antyszczepionkowcy i wyznawcy teorii spiskowych pozostaną na swoich forach i portalach - zakończyła odezwę.
Myślicie, że teraz w ślad za nią pójdą kolejne znane mamy?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!