Jennifer Lopez w show-biznesie obecna jest od wielu lat. Gwiazda nie zwalnia jednak tempa. Od jakiegoś czasu jest w tournee po wybranych krajach Europy, Afryki czy Azji Środkowej. W ramach trasy "Up All Night: Live in 2025" zawitała też nad Wisłę. Już na lotnisku mogła liczyć na ciepłe przywitanie fanów.
Po 13 latach nieobecności J.Lo znów wystąpiła w Polsce. W piątek wieczorem wykonała największe hity na PGE Narodowym. Warszawa była 11. przystankiem na jej trasie. Show 56-latki przyciągnęło plejadę gwiazd i celebrytów, którzy oczywiście ochoczo chwalili się tym wydarzeniem w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Kradnie piosenki, sabotuje konkurencję, jest skąpa i śpiewają za nią dublerki? Oto, jaka naprawdę jest Jennifer Lopez
Beata Tadla i Justyna Dobrosz-Oracz na koncercie Jennifer Lopez
Swoją obecność na warszawskim koncercie amerykańskiej artystki odnotowała między innymi Beata Tadla. Dziennikarka pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym to pozowała u boku ukochanego męża, Michała Cebuli. Parze towarzyszyła także Justyna Dobrosz-Oracz z mężem Pawłem. Ta też wrzuciła zdjęcie na swój profil.
Obie panie zadbały u gustowne i dopasowane stylizacje. Miały na sobie białe spodnie o kroju dzwonów, które zestawiły z czarną górą. Justyna postawiła na top oraz marynarkę, a Beata koszulkę, do której dobrała kapelusz.
Niezła ekipa?
ZOBACZ TAKŻE: Dobrosz-Oracz udostępniła archiwalne zdjęcie, na którym tańcuje z Beatą Tadlą. Wiedzieliście, że przyjaźnią się od lat?