Katarzyna Skrzynecka kpi z Tamary Arciuch i Bartka Kasprzykowskiego: "Polemiki małżonków w sieci to jest COSMIC"
Katarzyna Skrzynecka pomimo wcześniejszych zapewnień, wciąż drąży w komentarzach na Instagramie temat byłego kolegi i jego żony. Przy okazji zdradziła, że jej z mężem najlepiej konwersuje się we wspólnej kąpieli.
Katarzyna Skrzynecka nie odpuszcza Bartkowi Kasprzykowskiemu
Nikt się chyba nie spodziewał, że pierwszy odcinek nowego sezonu show Twoja Twarz Brzmi Znajomo wzbudzi aż takie emocje. Po tym jak Bartek Kasprzykowski wyraził swoje niezadowolenie w związku z tym, jak występ jego żony oceniła Katarzyna Skrzynecka, lawina internetowej dyskusji toczącej się w postach i komentarzach pod nimi przybrała trudny do zatrzymania obrót.
Głos zdążyli już zabrać nie tylko Kasia, Bartek i Tamara, ale i Piotr Gąsowski, który wdał się w obszerną dyskusję na Instagramie z byłym kolegą z programu.
Twoja Twarz Brzmi Znajomo: Kasia Skrzynecka
Choć Skrzynecka zapowiedziała, że nie zamierza angażować się w "wojenki" w sieci, od soboty wdaje się w obszerne dyskusje z fanami, nawiązując bezpośrednio do Kasprzykowskiego. Pod jednym z komentarzy Kasia nie omieszkała zakpić z rozmów, które toczą między sobą w sieci Bartek i Tamara.
Rozmowy i polemiki małżonków ze sobą wzajemnie łamach social mediów to jest cosmic - pisze 50-latka i dodaje: Ja z moim mężem najchętniej rozmawiam w łóżku, przy śniadaniu, przy obiedzie, przy kolacji, we wspólnej kąpieli. Tyle jest wszak fajnych miejsc, gdzie można pogadać z własną żoną/mężem.
Aktorka zasugerowała również, że jej były kolega z jury w odróżnieniu od niej jest złakniony zainteresowania:
Nie każdy potrzebuje siać wokół siebie zadymę i intrygi, by rzetelnie wykonywać swój zawód - napisała "skromnie" o sobie Kasia, w innym z komentarzy zapewniając, że oceny jury z TTBZ nie wpływają na otrzymywane przez nich wynagrodzenia:
Nie ma to nic wspólnego z honorariami za wykonywaną artystyczną pracę - przekonuje i ponownie uderza w Kasprzykowskiego: Niektórzy może potrzebują pseudoaferami wzbudzić zainteresowanie wokół siebie. Mogę jedynie współczuć...
Myślicie, że Bartek na bieżąco śledzi to, co pisze w sieci była koleżanka i niebawem uraczy nas obszernym oświadczeniem?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!
