Kinga Rusin twerkuje podczas festiwalu w Antigui. "Golizna i wyuzdanie mnie tu nie szokowały" (FOTO)
Kinga Rusin wraz z ukochanym wybrali się w kolejną podróż, tym razem pragnąc zasmakować życia na wyspach. Udało im się wpaść na karaibski karnawał, podczas którego dziennikarka miała okazję twerkować z innymi kobietami.
Kinga Rusin od kilku lat spędza znikomą część roku w Polsce. Zamiast tego chętnie podróżuje po świecie, poznając najróżniejsze kultury oraz ciesząc się rajskimi widokami. To wszystko relacjonuje w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się również najróżniejszymi przemyśleniami.
Stałym kompanem podczas wycieczek Kingi Rusin niezmienne jest Marek Kujawa. Ostatnio para wybrała się na archipelag Małych Antyli, gdzie po intensywnym zwiedzaniu mieli okazję zabawić się podczas karnawału.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kinga Rusin dba o środowisko: "Nie wyrzucam rzeczy!"
Kinga Rusin twerkowała na karaibach
Kinga Rusin wraz z Markiem Kujawą zawitali w St. John’s - stolicy Antigui, gdzie właśnie odbywał się karnawał. W pewnym momencie dziennikarka została zaczepiona przez grupę dziewczyn, które zachęciły ją do wspólnego tańca. Wykorzystała to jako okazję do świetnej zabawy.
Twerkowałam i świętowałam na Antigui! Dałam się ponieść kolorowemu tłumowi, a do tańca zaprosiły mnie … dziewczyny, bo to one głównie twerkują (czyli energicznie potrząsają biodrami i pupą). Powiem Wam, że jest to prawdziwe wyzwanie. Ale zabawa wyśmienita! (Young Leosia i Bambi by się tu na pewno odnalazły). Golizna i wyuzdanie mnie tu nie szokowały. Bianca Censori i jej stroje nie zrobiłyby tutaj wielkiej furory - pisała Kinga Rusin na Instagramie.
Choć Kinga Rusin była pewna, że na karnawał trafili przypadkiem, to jej partner twierdzi, że wszystko sam zaplanował.
Mieliśmy farta (chociaż Marek twierdzi, że on to tak specjalnie zaplanował), bo po zwiedzeniu Martyniki i Gwadelupy dotarliśmy do Antigui i Barbudy akurat na … karnawał! Ten karnawał to tu kilkudniowe święto organizowane na przełomie lipca i sierpnia, mające upamiętnić koniec niewolnictwa na wyspie. Z tej właśnie okazji ulicami St. John’s - stolicy Antigui, przeszedł roztańczony i rozśpiewany korowód głównie młodych ludzi. Większość, jak niemalże podczas karnawału w Rio, była podzielona na grupy, z których każda miała inne stroje. Przeszliśmy dobry kawałek z jedną z nich, usiłując dotrzymać kroku. Zabawa trwała do rana! - dodała.