Książulo był W SZOKU po odwiedzeniu kontrowersyjnej knajpy w Las Vegas: "Odklejenie amerykańskie i czyste promowanie otyłości"
Książulo odwiedził Heart Attack Grill w Las Vegas. Restauracja jest znana z ekstremalnie kalorycznego menu i kontrowersyjnych praktyk.
Książulo zasłynął w mediach społecznościowych dzięki recenzjom kulinarnym, które publikuje na YouTubie. Chociaż Influencer jest znany głównie z testów kebabów, które cieszą się popularnością i zainteresowaniem widzów, to na swoim koncie ma również wizyty w lokalach sygnowanych nazwiskami gwiazd. Jakiś czas temu Książulo ocenił chociażby potrawy serwowane w restauracjach Magdy Gessler.
Specjalista od kebabów opublikował ostatnio recenzje, która powstała podczas jego podróży do Stanów Zjednoczonych. Odwiedził tam Heart Attack Grill. Restauracja ta mieści się w Las Vegas i stylizowana jest na... szpital.
ZOBACZ TAKŻE: Książulo trafił do szpitala. Influencer pokazał, co zaserwowała mu placówka zdrowia. "Smakowo jest KIEPSKO"
Książulo odwiedził kontrowersyjną restaurację
Goście lokalu wchodzą do środka przez „oddział chirurgiczny”. Tam otrzymują szpitalne fartuchy. Właściciel, Jon Basso, wciela się w lekarza, natomiast kelnerki przebrane są za pielęgniarki. Miejsce oferuje dania o ogromnej liczbie kalorii, co też przyciąga turystów z całego świata.
Lokal słynie z nietypowego menu, w którym można znaleźć frytki smażone w smalcu czy koktajle mleczne na bazie tłuszczu mlecznego. W ofercie są również burgery w wersji od jednej do ośmiu warstw wołowych kotletów. Restauracja bez wątpienia przyciąga uwagę swoimi zasadami promocyjnymi, ponieważ osoby ważące powyżej 160 kg mogą zjeść za darmo. W lokalu znajduje się nawet specjalna waga do ważenia gości.
Szczerze, to nie wiem, czy skłamię, jak powiem, że to jest czyste promowanie otyłości. Wydaje mi się, że nie... Jeden z burgerów, który jest w menu, został wpisany do Księgi jako Guinnessa najbardziej kaloryczny burger na świecie. Ma ponad 10 tys. kcal - stwierdził Książulo podczas wizyty w restauracji w Las Vegas
To jest po prostu po****ne. Wszystko mocno balansuje na granicy dobrego smaku. To jest po prostu odklejenie amerykańskie - dodał.
Kontrowersyjny lokal z Las Vegas
Lokal nie unika kontrowersji. Niektórzy klienci, którzy nie zjedzą całego posiłku, muszą liczyć się z publiczną karą w postaci klapsów. I chociaż właściciele tłumaczą to jednak jako humorystyczny gest, budzi to wiele pytań o smak i estetykę.
W 2012 roku niejaki czterdziestoletni John, jedząc tutaj poczwórnego burgera, dostał naprawdę zawału serca. (...) Nie ma napojów zero. Wszystko ma być najbardziej niezdrowe, jak się tylko da. I najbardziej tłuste - opowiadał Książulo w przygotowanym materiale.