Lara Gessler spełnia się jako restauratorka, bywa też na salonach i aktywnie działa w mediach społecznościowych. To tam w ubiegłym roku zaprosiła do swojego warszawskiego gniazdka, by pokazać, jak urządziła kuchnię. 35-latka jest też matką Neny i Bernarda, o czym mówi z dumą. Jakiś czas temu wywołała niemałe zmieszanie, ogłaszając publicznie, że jej dzieci nie pójdą do komunii.
Sesja zdjęciowa Lary Gessler podzieliła internautów
W środę Lara Gessler podzieliła się na Instagramie efektami "swojskiej" sesji zdjęciowej wykonanej dla magazynu modowego. Zapozowała na tle pola odziana w białe futro i czarne kozaki na szpilce. Fotograf uchwycił ją także w skąpym panterkowym stroju kąpielowym, leżącą na wzorzystym dywanie ułożonym przed bramą wjazdową na podwórko. Na innych kadrach wpatrywała się w wiejski krajobraz i rozsiadła się przed licznikiem prądu.
Internauci są podzieleni, jedni wyrażają pod postem swój zachwyt. Fani rozpływają się między innymi nad klimatem zdjęć i nieoczywistym pomysłem.
Prowokacja, poruszenie czegoś wewnątrz nas, wzbudzenie instynktów, podświadomych reakcji, emocji... Tak działa sztuka. Dla mnie sztos; Świetne, fantastyczne; Wow; Przesztos, fashion icon; Kosmos; Mega; Ale klimat; Oczywiście 10/10. Cudna sesja z tym czymś nieoczywistym - piszą obserwujący.
Z kolei część z obserwatorów Lary Gessler była zdegustowana zdjęciami. W sekcji komentarzy pojawiło się sporo krytycznych słów.
Z całym szacunkiem, ale dla mnie porażka; Co fotograf chciał nam tymi zdjęciami przekazać?; Tego się nie da "odzobaczyć"; Jestem na nie; Czuję duży niesmak; Wiadomo, że każdy ma swoje zdanie i moje jest na nie; Larę i jej styl uwielbiam, ale ta sesja nie jest ładna - czytamy.
A wy jesteście na tak?
ZOBACZ: Wystrojona Lara Gessler drałuje do cukierni w cudacznych sandałkach, mrożąc stopy na chłodzie