Lubomirscy zezłościli mieszkańców. Chodzi o drogę nad jezioro: "HUMORY WŁAŚCICIELA powodują, że przejście jest zamknięte". Jest już odpowiedź

Jan Lubomirski-Lanckoroński został uwikłany w dość zaskakującą dramę. Chodzi o zamknięte przejście, które komplikuje mieszkańcom drogę nad jezioro. Głos zabrali burmistrz gminy Lubniewice oraz Luiza Mońka z grupy Landeskrone.

Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Już jest odpowiedźMieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Już jest odpowiedź
Źródło zdjęć: © sulecin24.pl, KAPiF
Goss

O wystawnym życiu i błękitnej krwi Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego i jego małżonki hrabianki Heleny Mańkowskiej napisano już wiele. "Polski royals" wielokrotnie chwalił się również inicjatywami charytatywnymi, które podejmował lub w których brał udział na przestrzeni lat. Teraz doszło jednak do pewnego zgrzytu, o którym informują lokalne media.

Lubomirski wkurzył mieszkańców Sulęcina. Już jest odpowiedź

Na stronie sulecin24.pl ukazał się materiał wideo, który zgrabnie zatytułowano: "Książęca brama została zamknięta... Przez to droga nad jezioro jest nieco bardziej kręta". W nagraniu głos zabrał Radosław Sosnowski, burmistrz gminy Lubniewice, który opowiedział o przejściu nad jezioro, z którego korzystało wielu mieszkańców. Obecnie, w szczycie sezonu, jest ono jednak zamknięte.

Faktycznie jest problem. Za kadencji poprzednika to też już się zaczęło, więc były takie momenty, kiedy przejście było zamykane, otwierane. Z początkiem mojej pierwszej kadencji udało się wynegocjować z właścicielem otwarcie tego przejścia, no ale humory właściciela powodują, że przejście znowu jest zamknięte - mówi Sosnowski.

Burmistrz twierdzi, że utrudnia to mieszkańcom dostęp do jeziora, jednak wciąż mogą korzystać z innego przejścia, które wymaga teraz ponownego oznakowania. Znaki już mają, bo, jak mówi Sosnowski, "taka sytuacja już była i będą musiały wrócić". Przypomniano jednak, że jest to teren prywatny, więc właściciel ma przecież prawo nim dysponować, jak tylko chce.

Z przykrością muszę stwierdzić, że nie my marketingowo na tym tracimy - padło w rozmowie. Żeby było jasne - absolutnie nie mam pod tym kątem zarzutów ani roszczeń. Wszystko funkcjonowało na zasadzie win-win, partnerstwa, natomiast to musi być we dwie strony, a nie tylko w jedną, bo już czasami mam wrażenie, że moje ramię jest zerwane. (...) Ma prawo właściciel zrobić z własną nieruchomością to, co chce, ale to są takie już ekstremalnie zaskakujące decyzje i z PR-owego punktu widzenia bardzo kiepskie.

Ze strony władz wyszła podobno nawet propozycja wydzierżawienia przejścia, ale spotkano się z brakiem odpowiedzi - i to dwukrotnie.

Natomiast nie ma tutaj - w myśl partnerstwa, o którym wcześniej powiedziałem - podejścia z drugiej strony na równych zasadach - podsumował gorzko burmistrz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jan Lubomirski-Lanckoroński: wizyta brytyjskiej pary książęcej miała ocieplić relacje polsko-brytyjskie

Lubomirscy odpowiadają na krytykę. Wyjaśnili, skąd ich decyzja

Okazuje się, że chodzi właśnie o Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego, na co dowodem jest riposta w odniesieniu do stawianych zarzutów. Na słowa Sosnowskiego odpowiedziała bowiem Luiza Mońka, dyrektor generalnej grupy Landeskrone, a to z nią związany jest właśnie "polski royals". W obszernym oświadczeniu przekazano, że zaważyła faktycznie kwestia niezbyt owocnej współpracy - ale podobno wcale nie z ich strony.

Decyzja o zamknięciu bramy prowadzącej do parku przy Zamku Książąt Lubomirskich to efekt wieloletnich, jednostronnych relacji z gminą Lubniewice. Jako właściciele prywatnej nieruchomości przez lata udostępnialiśmy ten teren, zamek, prąd, ochronę zupełnie bezpłatnie. Tymczasem gdy prosiliśmy gminę o jakąkolwiek formę współpracy czy wsparcie, spotykaliśmy się zawsze z odmową lub całkowitym brakiem reakcji - padło. Na nasz teren wjeżdżały samochody, melexy, quady, pomimo zakazu, park stał się miejscem spacerów psów - często bez smyczy czy nadzoru i niestety również bez sprzątania po nich. Turyści zostawiali śmieci, a gmina, choć deklarowała pomoc w sprzątaniu, robiła to bardzo rzadko.

Jednocześnie przekazano, że Lubomirscy wielokrotnie wspierali lokalne inicjatywy i nie spotkali się z żadną wdzięcznością, a przy tym oczekuje się od nich dalszych jednostronnych działań. Dokonali nawet "szybkiej wyceny", ile mogli stracić w jednym z przypadków.

Nie widzimy, żeby burmistrz czy radni udostępniali prywatne ogródki mieszkańcom czy turystom. Skoro oczekują tego od nas, dlaczego sami nie robią tego dla przykładu? - wybrzmiało. Oczekuje się od nas nie tylko udostępniania terenu, ale wręcz zamku i to bezpłatnie. Niedawno - bez naszej zgody - umieszczono nasz zamek na plakatach promujących imprezę miejską, licząc, że jak zawsze zgodzimy się na wszystko. Tym razem miało to obejmować także teren, ochronę, co w rynkowych warunkach tak na dobrą sprawę kosztowałoby przynajmniej 20 tysięcy złotych.

Na koniec zwrócono się też do wzburzonych mieszkańców.

Dodam jeszcze, że pomimo spekulacji wszystkich mieszkańców, my jesteśmy obiektem zabytkowym - my, czyli cały kompleks pałacowy. Ustawowo nie mamy więc obowiązku płacenia podatku - to jest nasz przywilej i zapis prawa. Prosimy więc bardzo wszystkich mieszkańców o to, by nie powielali nieprawdziwych informacji.

Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź © sulecin24.pl
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź © sulecin24.pl
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź © sulecin24.pl
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź
Mieszkańcy wkurzyli się na Lubomirskich. Jest odpowiedź © sulecin24.pl
Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną
Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną © KAPIF
Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną
Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną © KAPiF | KAPIF.pl

Wybrane dla Ciebie

Ewa Minge zwróciła się do Rafała Maseraka na wizji: "OŚMIESZYŁEŚ NAS na koniec"
Ewa Minge zwróciła się do Rafała Maseraka na wizji: "OŚMIESZYŁEŚ NAS na koniec"
Joanna Krupa spędziła wieczór w towarzystwie polityka PiS. Dominik Tarczyński komentuje. "To nasza PRYWATNA relacja"
Joanna Krupa spędziła wieczór w towarzystwie polityka PiS. Dominik Tarczyński komentuje. "To nasza PRYWATNA relacja"
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar znów ZACHWYCIŁY widzów: "Wzroku nie szło oderwać"
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar znów ZACHWYCIŁY widzów: "Wzroku nie szło oderwać"
Maja Bohosiewicz ocenia swój taniec w drugim odcinku "Tańca z Gwiazdami": "DRAMAT, NOTY ZAWYŻONE"
Maja Bohosiewicz ocenia swój taniec w drugim odcinku "Tańca z Gwiazdami": "DRAMAT, NOTY ZAWYŻONE"
Sara Janicka i Maurycy Popiel zaliczyli UPADEK na parkiecie "Tańca z Gwiazdami"!
Sara Janicka i Maurycy Popiel zaliczyli UPADEK na parkiecie "Tańca z Gwiazdami"!
Agnieszka i Grzegorz Hyżowie ODNOWILI przysięgę małżeńską!
Agnieszka i Grzegorz Hyżowie ODNOWILI przysięgę małżeńską!
Kaczorowska i Rogacewicz zdradzili w "TzG", CO ICH POŁĄCZYŁO: "Nie traćmy już czasu na trudne, toksyczne momenty naszych żyć"
Kaczorowska i Rogacewicz zdradzili w "TzG", CO ICH POŁĄCZYŁO: "Nie traćmy już czasu na trudne, toksyczne momenty naszych żyć"
Zagraniczne media podają, że Britney Spears nie wychodzi z domu i odcięła od ludzi. Opublikowała kolejne niepokojące nagranie
Zagraniczne media podają, że Britney Spears nie wychodzi z domu i odcięła od ludzi. Opublikowała kolejne niepokojące nagranie
Wspólny "SUKCES" Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego: zgarnęli nagrody dla NAJGORSZYCH aktorów roku
Wspólny "SUKCES" Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego: zgarnęli nagrody dla NAJGORSZYCH aktorów roku
Z "Tańca z Gwiazdami" ODPADŁA pierwsza para! Zgadzacie się z werdyktem?
Z "Tańca z Gwiazdami" ODPADŁA pierwsza para! Zgadzacie się z werdyktem?
Rozenek śmieszkowała z "dźwiękowca Kaczorowskiej" na planie "Królowej Przetrwania": "Dla Gośki to nie degradacja, a szansa na wielki powrót" (OKIEM PUDELKA)
Rozenek śmieszkowała z "dźwiękowca Kaczorowskiej" na planie "Królowej Przetrwania": "Dla Gośki to nie degradacja, a szansa na wielki powrót" (OKIEM PUDELKA)
Magda Steczkowska ujawnia prawdę o rzekomym konflikcie z Justyną: "Więzy krwi to nie wszystko"
Magda Steczkowska ujawnia prawdę o rzekomym konflikcie z Justyną: "Więzy krwi to nie wszystko"