Magdalena Popławska zapewnia, że nie potrzebuje męża: "NIGDY nie chciałam być żoną"
Magdalena Popławska w rozmowie z "Wysokimi obcasami" otworzyła się na temat życia uczuciowego. Gwiazda filmu "Teściowie 3" wyznała, że nie potrzebuje mieć męża. "Związki to nie jest moja najmocniejsza strona" - uważa aktorka.
W ubiegłym tygodniu do kin trafił film "Teściowie 3", a jedną z jego gwiazd jest Magdalena Popławska. Rola w tej produkcji stała się pretekstem do wywiadu, którego aktorka udzieliła "Wysokim obcasom". Rozmowa z celebrytką w pewnym momencie skręciła w stronę jej życia uczuciowego.
Zobacz także: Gwiazdy brylują na premierze filmu: Maja Ostaszewska, Izabela Kuna z ukochanym, Magdalena Popławska
Popławska wyznała, że dotychczas w żadnym związku nie zbliżyła się do ślubu. Nie nawiązywała też bliższych relacji z matkami swoich chłopaków. 45-latka mimo tego dalej szuka jednak szczęścia i czasami wychodzi na randki.
Teraz lubię zażartować, jak od czasu do czasu randkuję, to na pierwszej randce mówię, że chcę poznać jego rodziców. Od razu się weryfikuje, czy mężczyzna ma poczucie humoru i dystans do siebie, czy nie. Z drugiej strony, rodzice bardzo dużo mówią o nas, więc może warto sprawdzić. W każdym razie nigdy nie chciałam być żoną
Magdalena Popławska nie chce być żoną
Dziennikarka "Wysokich obcasów" dopytała Magdę o kwestię małżeństwa. Aktorka stwierdziła, że według niej bycie żoną sprawia więcej problemów niż radości. Swoje zdanie argumentowała doświadczeniami z dzieciństwa.
Będąc dzieckiem, widziałam więcej kłopotów niż pozytywów. Dużo zła w imię tradycji. Widziałam wiele niepartnerskich relacji. Kobiety były bardzo uzależnione od mężczyzn. Nie-żony albo samotne matki były otoczone ostracyzmem
45-latka twierdzi, że kobieta wcale nie potrzebuje męża, by czuć się spełnioną. Z tego powodu Popławska nie chce wchodzić w związek małżeński.
Teraz nie potrzebujemy mężów, żeby czuć się pełnowartościowe i mieć dzieci. A przynajmniej ja męża nie potrzebuję
Zobacz także: Bartłomiej Topa wychowuje piątkę dzieci w patchworkowej rodzinie. Wcześniej miał ŻONĘ i spotykał się z Popławską! (ZDJĘCIA)
Największą radość przynosi aktorce liczna, ale "niestandardowa" rodzina. Magdalena samotnie wychowuje córkę, a za członków familii traktuje także swoje zwierzęta.
Mam rodzinę. Może niestandardową, ale za to liczną. Córka, dwa psy, dwa koty. Mam bliskich mi ludzi. Nie jestem sama. Choć, swoją drogą, lubię być sama. Ale nie mam męża. Związki to nie jest moja najmocniejsza strona. Trudno mi w nich wytrzymać dłużej, chyba że z przyjaciółmi. Tych mam trochę, i to są związki wieloletnie
Magdalena Popławska już wcześniej wypowiadała się w podobnym tonie o swojej rodzinie. W listopadzie ubiegłego roku powiedziała magazynowi "Zwierciadło", że ma wokół siebie mnóstwo przyjaznych ludzi. "Pewnie jeszcze i miłość romantyczna mi się przydarzy. A może nie. Nie wszystko dla wszystkich, trudno" - mówiła wówczas.