Maja Bohosiewcz z 8-letnią córką Leonią w "Tańcu z gwiazdami". Celebrytka PO RAZ PIERWSZY pokazała publicznie pociechę
Rodzinny odcinek "Tańca z gwiazdami" przyniósł telewidzom sporo emocji. Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński zaprosili do tańca 8-letnią córeczkę Leonię. To pierwszy raz, gdy celebrytka zdecydowała się pokazać swoją pociechę publicznie, bowiem do tej pory mocno chroniła jej prywatność.
Maja Bohosiewicz należy do grona uczestników jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami", którzy mocno stresowali się udziałem w show. Celebrytka zaczęła nawet prywatnie trenować na długo przed startem programu, aby jak najlepiej przygotować się do występów. Najwyraźniej to się opłaciło, bo pomimo lęku przed porażką, nie odpadła w jednym z pierwszych odcinków, co już można uznać za sukces.
Influencerka nie ukrywała, że mocno zależy jej na przejściu do odcinka, w którym uczestnicy zaproszą do tańca swoich bliskich. Bohosiewicz nie ukrywała w wywiadach, że boi się odpaść przed rodzinnym odcinkiem i szybko okazało się, skąd ta motywacja - Maja marzyła bowiem, aby wystąpić z 8-letnią córką Leonią.
Zobacz także: Maja Bohosiewicz pokazała córkę na treningu do "Tańca z Gwiazdami": "To jest nasze wspólne spełnienie marzeń"
Maja Bohosiewicz o publicznym karmieniu piersią. "Nie widziałam żadnej kobiety, która chciałaby zrobić sensację"
Maja Bohosiewicz zatańczyła z córką w "Tańcu z gwiazdami"
Bohosiewicz jest mamą dwójki dzieci: w 2016 roku przyszedł na świat Zachary, a rok później Leonia. Występ celebrytki z córką był nie lada wydarzeniem, ponieważ do tej pory Maja mocno chroniła prywatność dzieci i ukrywała ich wizerunek w sieci. Dla "Tańca z gwiazdami" zrobiła jednak wyjątek i spełniła swoje marzenie.
Jesteś największą nagrodą i największym moim szczęściem - mówiła córce Maja przed występem.
W materiale wyemitowanym przed rodzinnym występem Bohosiewicz, celebrytka zabrała Alberta Kosińskiego w swoje rodzinne strony, gdzie mógł poznać jej rodziców i liczne rodzeństwo, w tym Sonię Bohosiewicz, która wyznała, że "oddałaby za nią życie". Maja zrewanżowała się jej mówiąc, że siostra jest jej "najbliższym człowiekiem w życiu".
Maja jest jak kryształ. Niby twarda, ale jak się ją mocno uderzy, rozpryśnie się w kawałeczki - powiedział tata Bohosiewicz.
Maja, Leonia i Albert Kosiński zaprezentowali widzom i jurorom broadway jazz, a za oprawę muzyczną i wokal odpowiadała niespodziewanie Sonia Bohosiewicz. Córka Mai zachwyciła widzów swoim urokiem osobistym, a także popisami na miarę profesjonalnej gimnastyczki. Obecność pociechy wpłynęła też pozytywnie na taniec samej Bohosiewicz i oceny od jurorów.
Zawsze latałaś taka nieokrzesana, a dzisiaj skupiona - chwalił celebrytkę Maserak.
Występ Bohosiewicz z córeczką jurorzy z ocenili na 36 punktów. A wam jak podobał się ich występ?
Zobacz także: Odziana w bieliznę Maja Bohosiewicz prezentuje zgrabną sylwetkę, wyginając się na kuchennym blacie