Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Maja Ostaszewska relacjonuje pobyt na granicy polsko-białoruskiej: "Byłam tak blisko NIEWYOBRAŻALNEGO CIERPIENIA"

799
Podziel się:

Przebywająca na wschodzie Polski aktorka Maja Ostaszewska po raz kolejny zaapelowała do rządzących, aby dopuścili pomoc humanitarną do cierpiących na granicy uchodźców. Pokazała pozostałości po jednym z prowizorycznych obozów.

Maja Ostaszewska relacjonuje pobyt na granicy polsko-białoruskiej: "Byłam tak blisko NIEWYOBRAŻALNEGO CIERPIENIA"
Maja Ostaszewska relacjonuje sytuację na granicy (fot. Instagram)

Maja Ostaszewska była jedną z pierwszych osób publicznych, które wyruszyły na granicę polsko-białoruską w celu niesienia pomocy uwięzionym tam uchodźcom. Niestety, dobre intencje aktorki spotkały się z obrzydliwymi atakami ze strony prawicowych dziennikarzy i polityków. W najnowszym wpisie na Instagramie Ostaszewska opowiedziała, jak radzi sobie ze skierowaną na jej osobę falą nienawiści, jednocześnie zaapelowała do sumienia polskiego społeczeństwa.

Cały czas jestem pytana o hejt, który spływa na mnie i inne osoby niosące pomoc na granicy. Nie mam czasu i nie chcę zajmować się hejtem. Przeraża mnie on jedynie w kontekście tego, jak bardzo wiele osób straciło zdolność odczuwania empatii. Jak bardzo chce się nas zainfekować niechęcią i uprzedzeniami. Nie ulegajcie tej nienawistnej narracji. Słuchajcie swojego serca - nalega Ostaszewska.

Zobacz także: Tłum przy polsko-białoruskiej granicy. Migranci próbują siłowo forsować zabezpieczenia

Aktorka szczegółowo opisała, z jak koszmarnymi warunkami muszą zmagać się znalezieni w potrzasku uchodźcy. Jej zdaniem śmierć czyha na nich na każdym kroku szczególnie teraz, gdy słupki rtęci drastycznie się kurczą.

Byłam tam, w tamtym lesie. Tak blisko niewyobrażalnego cierpienia oszukanych, bezbronnych ludzi uwięzionych wbrew swojej woli. W chłodzie, strachu, doświadczających przemocy. Całych rodzin. Malutkich dzieci nierozumiejących, dlaczego mama i tata nie zabierają ich do ciepłego domu. Przerażonych, zrozpaczonych rodziców, którzy nie mogą dać im poczucia bezpieczeństwa, a nawet gwarancji, że nie umrą w tym lesie. Nastoletnich chłopców (w wieku mojego syna) przemarzniętych i wycieńczonych tak, że nie potrafili sami się przebrać. Proszących, żeby pobyć z nimi, bo nie chcą zostać sami. Pobitego małżeństwa, któremu zabrano wszystko, co mieli. Ludzi, którzy płaczą z wdzięczności za łyk czystej wody. W obliczu nadchodzących mrozów wszyscy oni mogą umrzeć.

Jednocześnie Maja dostrzega promyk nadziei w licznych wolontariuszach, którzy pragną uratować życia setek osób potraktowanych jako oręż w walce politycznej. Po raz kolejny zwróciła się z prośbą do rządzących, aby umożliwili organizacjom charytatywnym niesienie jeszcze skuteczniejszej pomocy najbardziej potrzebującym.

Myślę jeszcze o pięknych ludziach, którzy niosą tam pomoc. Mieszkańcach Podlasia i aktywistach. Ratujecie tych w lesie i ratujecie nasze człowieczeństwo. Jestem z Wami. Czytający to, proszę, zobaczcie w uciekających przed wojnami, biedą, terrorem drugiego człowieka. Zobaczcie siebie po prostu. W tych przerażonych, błąkających o pomoc oczach. Nie możemy być na to obojętni. Apelujmy o natychmiastowe dopuszczenie pomocy humanitarnej i medycznej. NIKT NIE ZASŁUGUJE NA TO, BY UMIERAĆ W LESIE - czytamy na profilu Mai.

W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(799)
Marzena
2 lata temu
Dam Ci adresy Polskich rodzin co żyją w biedzie nie trzeba będzie jeździć do lasu.
Klient
2 lata temu
Czy Pani nadal nie rozumie, że nie można wejść na stronę Białorusi?? Czy to tak trudno zrozumieć!!!
Emma
2 lata temu
Nie pamiętam, by tak troszczyła się o polskie dzieci kilka lat temu...
Basia ta wlas...
2 lata temu
Czemu taki śmietnik zostawiali??? Mam nadzieję że to posprzatala
Beka z Majki
2 lata temu
Za każdym razem gdy widzę te kobietę to normalnie mam taką bekę hahaha wielką obrończyni ...niech się weźmie za obronę karpi bo za niedługo wigilia
Najnowsze komentarze (799)
Joanna
2 lata temu
Gdzie jest teraz celebrytka Ostaszewska , kiedy trzeba pomagać prawdziwym uchodźcom wojennym z Ukrainy?
wera
2 lata temu
następna się lansuje , niech ich dokarmi będą mieli więcej siły do rzucania kamieniami w naszą straż graniczną, nawet tarcze pękały , niecjh weźmie choć 1 osobę do domu zrobi więcej dobrego a nie tylko przyklaskuje bo to niewiele kosztuje
kolon
2 lata temu
zorganizowana i zaplanowana akcja, kto ich tam spędził i w jakim celu, a my jeszcze ich dokarmiamy, poimy, co oni robią przy granicy państwa które ich nie chce, założyli obóz i siłowo chcą się wedrzeć, jedzenia nie mają ale nożyc do cięcia drutów nie brakuje , granice każdego państwa są święte
Jusia
2 lata temu
W Polsce są jeszcze domostwa, w których nie ma bieżącej wody... sic! Polsaty muszą jeździć, by domy im remontować... ale to kompletnie tej Pani nie interesuje. Najlepiej jest wpuszczać ludzi jak leci, bez paszportu, a jednocześnie dyskryminować obywateli, którzy nie przyjęli dobrowolnej substancji i odbierać im za to prawa. Oglądając to, co dzieje się na przestrzeni dwóch ostatnich lat, mam wrażenie, że niektórzy kompletnie odlecieli. Zatracili umiejętność krytycznego myślenia, zadawania pytań, dają wciągać się w manipulację emocjonalną. Logiczne myślenie i fakty, przestały mieć jakiekolwiek znaczenie... aż strach pomyśleć, do czego to nas wszystkich doprowadzi. Wychodzi na to, że uczymy się z historii, że nie uczymy się z historii.
waldi
2 lata temu
czy nie dziwne że akurat teraz jest na naszej granicy taki konflikt , może to jest zaplanowane i chodzi o to by wcisnąć obce wojsko na nasz teren rzekomo w ramach pomocy
Olik
2 lata temu
Jeszcze obrona karpi przed wigilia.. I jednoczesnie eutanazja i aborcja na zyczenie..pewnie do 40 tygodnia... Moja macica...co nie? Pani Maju??
Ewka
2 lata temu
Ciekawa jestem w jakich okolicach robione zdjęcia bo butelka po cisowiance to chyba blisko Nałęczowa tak że pani Mają nie zabłysła a po drugie mieszkam przy granicy i wiem jak jest pilnowana więc nich nie wciska ludziom takich dosłownych opisów Gra na emocjach LANSUJĄC siebie bo taką ma teraz ROLĘ.
Jak zwykle ja
2 lata temu
Niech podstawia samoloty na powrót
Stevie's
2 lata temu
Nawiozla starych lachow/ ciuchow w workach ikei do lasu, ale czy wziela/ zobowiazala sie wziasc jakas rodzine do siebie? Do domu? Oredowniczka wigilijnych karpii I imigrantow. Prosimy o zdjecia z rodzina ktorej pani pomaga u SIEBIE w domu Gosc w dom, Bog w dom, jak to mowia Lol
Obserwator
2 lata temu
Ja rozumiem,, że można pomóc, ale nie w taki spodoba jak to robi ta aktorka. Przecież ona takim zachowaniem przedstawia Polskę i Polaków jako bez serca ludzi, który mają gdzieś inych. Nie rozumiem te osoby, które wspierają wrogie fzałani Białorusi i wstępują przeciwko swojemu Narodowi.
Anna
2 lata temu
Staram się pomagać potrzebującym w miarę moich możliwości każdego dnia. Jestem zwykłym obywatelem. Nie przyszło mi nigdy do głowy aby robić sobie z Nimi zdjęcia i wrzucać gdziekolwiek.
Dez
2 lata temu
Oni cię maja gdzieś i te twoja pomoc. Wstydź się i wylecz z tej głupoty. Życzę powodzenia. A lansuj się bez polityki.
Gość
2 lata temu
Panie Boże chroń mnie przed nią.....
Gość
2 lata temu
A co z karpiami ? Bo nie wiem czy zjeść na święta.....
...
Następna strona