Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Małgorzata Rozenek czule żegna Radosława i rusza na obóz Anny Lewandowskiej: "Cieszę się na te kilka dni SPORTOWEJ UCZTY" (ZDJĘCIA)

479
Podziel się:

Małgorzata Rozenek po raz kolejny wybrała się na organizowany przez Annę Lewandowską Camp by Ann. Choć celebrytka była podekscytowana nadchodzącymi wyzwaniami, nie ukrywała, że pierwszy trening nieco dał jej w kość. "Katorżnicza praca".

Małgorzata Rozenek czule żegna Radosława i rusza na obóz Anny Lewandowskiej: "Cieszę się na te kilka dni SPORTOWEJ UCZTY" (ZDJĘCIA)
Małgorzata Rozenek rusza na obóz Anny Lewandowskiej (Instagram)

Małgorzata Rozenek już od jakiegoś czasu intensywnie pracuje nad swoją sylwetką. Celebrytka regularnie odwiedza warszawskie Healthy Center Anny Lewandowskiej, w którym ćwiczy pod okiem profesjonalnego trenera. Perfekcyjna nie zapomina rzecz jasna o starannym dokumentowaniu kolejnych treningów na Instagramie, przy okazji ochoczo chwaląc się efektami swojej ciężkiej pracy.

W sobotę Małgorzata Rozenek pochwaliła się fanom kolejnym nagraniem z treningu. Przy okazji celebrytka zdradziła, że przez ostatnie miesiące ćwiczeń były jedynie rozgrzewką przed czekającym ją sprawdzianem wytrzymałości z prawdziwego zdarzenia. Mowa tu rzecz jasna o słynnym obozie Anny Lewandowskiej, Camp by Ann. Małgosia zapewniła, iż wraz z osobistym trenerem "nie zmarnowali ani minuty" podczas wspólnych treningów, wygląda więc na to, że czuła się w pełni gotowa na zmierzenie się z postawionymi przez Lewą fit-wyzwaniami.

Zgodnie z zapowiedzią w niedzielę Rozenek przemówiła do instagramowych obserwatorów w drodze na Camp by Ann. Celebrytka pokazała fanom kilka ujęć wykonanych podczas opuszczania nowej willi - w tym nagranie z Radosławem Majdanem zanoszącym jej walizki do samochodu, a później całującym ją na pożegnanie. Będąc już w podróży, opowiedziała natomiast nieco o swoich wrażeniach.

Już się nie mogę doczekać. Przygotowana, podekscytowana, bardzo się cieszę na te kilka dni takiej sportowej uczty - zapewniła.

Niedługo później Małgosia ogłosiła światu, że dotarła do Dojo Starej Wsi, na którego terenie zwyczajowo odbywa się obóz by Ann. Celebrytka nie ukrywała, że przed pierwszym treningiem wręcz rozpiera ją energia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

No i jestem, dotarłam. Tu jest jeszcze piękniej, niż zapamiętałam. Naprawdę miejsce jest niesamowite, zresztą zaraz wam pokażę (...). Nastawienie jest bardzo dobre, jest już coraz więcej dziewczyn, bo przyjechałam dosyć wcześnie. O 18:30 jest kolacja, o 19:30 pierwszy trening. Jestem już rozpakowana, pełna werwy. Dziewczyny ze mną w domku też są pełne werwy i oczekiwań - relacjonowała.

Celebrytka kontynuowała instagramowy wywód również po opuszczeniu pokoju, przechadzając się po terenie dojo i okazjonalnie pokazując obserwatorom pozostałe obozowiczki. Niedługo później Rozenek i inne uczestniczki obozu wyruszyły na pierwszy trening.

W drodze na pierwszy trening, widoki jak zawsze piękne. Pogoda jak zawsze dopisuje, emocje jak zawsze ekstremalne. No liczymy tu na ogromny progres - mówiła zmotywowania Gosia.

Perfekcyjna nie zapomniała także podzielić się wrażeniami z fanami już po zakończonych ćwiczeniach. Wystrojona w sportowy strój celebrytka nie ukrywała, że inauguracyjny trening by Ann był dużym wyzwaniem.

Na to się nie da przygotować, serio. Katorżnicza praca jak zawsze. Jak widać, to nie jest, że się oblałam wodą (...). Jutro idziemy w las, trening biegowy. Dzisiejszy był hardkorem, przypomniałam sobie, jak to było. Ale szczerze mówiąc, czuje się mocniejsza niż ostatnim razem - zdradziła.

To nie jest tak, że my się tutaj licytujemy na to, kto się bardziej spocił, ale prawdą jest, że trochę jest to wyznacznikiem - kontynuowała, pokazując mokry po ćwiczeniach top.

Będąc na sali treningowej, Gosia zdradziła, że wszystkie obozowiczki paradują po terenie dojo w klapkach, gdyż treningi wykonują boso. Przy okazji zorientowała się, iż sama popełniła małe faux pas.

O fu*k, właśnie się zorientowałam, że sama tu przyszłam, a tutaj nie wolno wchodzić w butach - przyznała, pospiesznie zdejmując kapcie.

Rozenek nie zapomniała także odezwać się do obserwatorów kolejnego dnia obozu. W poniedziałek celebrytka pozdrowiła fanów o poranku, ogłaszając gotowość na "poranny rozruch" rozpoczynający się o 7:50. Małgosia zapewniła, że choć treningi cardio nie należą do jej ulubionych, nie zamierza dawać za wygraną.

Jest też takie zdanie powtarzane przez bardzo wielu utalentowanych i odnoszących sukcesy trenerów, że na treningu powinno się skupić na tych rzeczach, które nie wychodzą w ogóle albo których się nie lubi. No więc jak zdecydowanie mam teraz zamiar się skupić na bieganiu. Ten trening biegowy trwa około godziny, później jest czas na śniadanie - wyjaśniła.

Jak zdradziła Rozenek, w najbliższych dniach będzie musiała przyzwyczaić swój organizm do wieczornych treningów. O godzinie, na którą zaplanowano ćwiczenia, celebrytka zazwyczaj stara się już wyciszyć organizm przed snem.

Muszę wprowadzić swój organizm w taki maksymalny wysiłek, bo te treningi o godzinie 20 są równie intensywne jak te o 11 - wyznała.

Zobaczcie, jak Małgorzata Rozenek trenuje na obozie Anny Lewandowskiej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(479)
Gosc
2 lata temu
Niby miejsca na ten obóz są zawsze wyprzedane w 2 minuty, ale te same celebrytki zawsze zdążą. Wyglada na to ze koleżankom są miejsca zarezerwowane a reszta niech poluje.
...
2 lata temu
Wszystko na sprzedaż
Fgjk
2 lata temu
Radosław to się dopiero cieszy 🤪wolność i swoboda.
Lol
2 lata temu
Bardzo postarzała się tymi treningami, jak sucha śliweczka...
Koko
2 lata temu
A Henio widuje ja czasem?
Najnowsze komentarze (479)
Krak
2 lata temu
Żadnej świerzości, żadnego powiewu młodości w tym wieku , Radosław wreszcie oddycha z Heniem, on wygrał los
Franz
2 lata temu
Strach na nia patrzec, jak ususzona śliwka no i te sztuczne cycki, pośladki , czym ten face ma sie podniecić ?? Wiagra za 4 tabl jak nic
Wyborca
2 lata temu
Oni nigdy nie mówią prawdy to wszystko ustawki dla rozgłosu i kasy 😁😁
Janusz,Ryszar...
2 lata temu
Te okulary zaraz jej spadną,są za duże ,szok co ona nie widzi tego:D
Janusz,Ryszar...
2 lata temu
Obóz,no nie wytrzymam:D:D
chory kraj
2 lata temu
i niech mi ktos powie ,ze w tym zlodziejskim kraju warto uczciwie pracowac.
Dziadek
2 lata temu
Babciu, czasu nie oszukasz
Micki
2 lata temu
Malgonia wez pomoz lepiej wedarzom zbierac sniete ryby w odrze zrobisz w zyciu raz cos dobrego…
Kama
2 lata temu
No tak...ja na katorżniczy trening też zawsze w pełnym makijażu idę bo wiadomo....pot fajnie zmywa makijaż i takie tam....🤦 A tak na marginesie....ile razy dziennie robią te treningi? Jakaś regeneracja czy coś to u nich istnieje? Czy chodzi o to żeby się zajechać w kilka dni a potem zastanawiać się czemu organizm jest w takim stanie a nie innym??
Basia
2 lata temu
Pani Małgosiu jest pani tak szczupla że aż za szczupła.Ta katorżnicza praca wcale nie jest pani potrzebna.
Widzowie
2 lata temu
Czy ta kobieta nie ma lustra.Nie wierzę, żeby właściciel pan Wojciech Basiura były kucharz od którego Majdanowie wynajmują dom nie miał ich w wyposażeniu domu.Może choć trochę honoru i samokrytyki pani Majdanowa.A dzieci powinny być wychowywane przez matkę,a nie obcych i to najważniejsze,a nie Radzio, który lubił i nadal lubi małolaty.I na marne te tortury,wieku nie cofnie się.
Ona
2 lata temu
Zamiast się zająć dziećmi to stara 54 tylko się spełnia zawodowo i wszystko na sprzedaż i pokaz a na tych zdjęciach wiek widać
Znajoma
2 lata temu
Majdanowa ośmieszona w całej Polsce.Wygląda,nie na 54 lata, które ma,tylko na 60.Widzialam,z bliska twarz zorana,kiepsiutko.Kobieto trzeba pogodzić się z wiekiem i starzeć się z godnością.Dzieci czekają,a dla Radzia nie warto tak męczyć się.
Prawda
2 lata temu
Ona ma budowe faceta,szerika w ramionach waska w biodrach ,zero wciecia nogi krzywe,chidziny to jest budowa rozenek
...
Następna strona