Małgorzata Socha wyprzedaje swoją szafę: sukienkę można mieć za 1400 zł, a zdjęcie z autografem już za 33 złote. Skusicie się?
Małgorzata Socha, wzorem wielu koleżanek z branży, postanowiła pozbyć się kilku ubrań ze swojej garderoby - oczywiście za pośrednictwem popularnej platformy sprzedażowej. Wśród oferowanych rzeczy znalazło się także… zdjęcie z autografem za 33 złote, które, co ciekawe, dorzucane jest gratis do każdego zamówienia. Skusicie się?
Małgorzata Socha od lat błyszczy na polskim firmamencie gwiazd - i to nie tylko dzięki rolom w popularnych serialach, takich jak choćby "Przyjaciółki", do którego właśnie trwają zdjęcia. Aktorka jest również królową reklamy - potrafi jednocześnie występować w kilku kampaniach, a na swoim Instagramie, który obserwuje ponad milion osób, regularnie publikuje posty sponsorowane.
Pod koniec 2022 roku "Super Express" wyliczył, że roczne zarobki Małgorzaty Sochy przekraczają 3 miliony złotych. Nie oznacza to jednak, że może być z samych reklam.
ZOBACZ: Małgorzata Socha i Ewa Kasprzyk STRACIŁY kontrakt za KILKASET TYSIĘCY . Aktorka ujawnia szczegóły
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Socha szczerze o braku równouprawnienia w branży aktorskiej
Socha znalazła jeszcze jeden sposób na dodatkowy zarobek. Podobnie jak Paulina Sykut-Jeżyna czy Joanna Opozda, założyła konto na popularnej platformie sprzedażowej, gdzie oferuje ubrania ze swojej prywatnej szafy.
Socha wyprzedaje szafę. Poznaliśmy ceny
W ofercie aktorki znalazły się m.in. cekinowa spódnica marki Uterqüe za 139 zł, sukienka projektu Łukasza Jemioła za 329 zł, spodnie baggy tego samego projektanta w cenie 399 zł, a także sukienka marki Acler za 1399 zł. Naszą uwagę przykuł jednak zupełnie inny przedmiot - zdjęcie z autografem, wycenione na 33 złote. Jak czytamy w opisie:
Losowo wybrane zdjęcie z autografem do każdego zamówienia!
Nie zmienia to jednak faktu, że zdjęcie zostało wystawione jako oddzielny przedmiot. Do powyższej kwoty należy doliczyć koszt ubezpieczenia oraz wysyłki, co łącznie daje 43,79 zł.
Zapłacilibyście tyle za fotkę Sochy z podpisem?