"Mama na obrotach" schudła 40 kg. Pokazała zdjęcia przed i po metamorfozie (FOTO)
"Mama na obrotach" na przestrzeni minionego roku przeszła ogromną metamorfozę. Ostatnio odkopała kilka zdjęć sprzed przemiany. Poznalibyście ją?
Klaudia Klimczyk zasłynęła w mediach społecznościowych dzięki komediowym filmom, które publikowała na TikToku. Z czasem jej działalność przeniosła się na inne platformy, a oprócz tego "Mama na obrotach" spełnia się jako stand uperka. Od jakiegoś czasu mówi się o niej głównie z uwagi na ogromną metamorfozę, jaką przeszła.
Na przestrzeni minionego roku na Instagramie "Mamy na obrotach" ukazywała się mnóstwo nagrań z treningów, na których chwaliła się swoją odchudzoną sylwetką. Udało jej się zrzucić łącznie 40 kg.
Ślązaczkę pokochał świat. W Polsce mierzy się z hejtem
"Mama na obrotach" ujawnia powód metamorfozy
"Mama na obrotach" opublikowała na Instagramie nową rolkę, w której otworzyła się na temat swojej przemiany. Przyznała, że miniony rok wiązał się dla niej z wieloma wyzwaniami. Znacząco zwiększyła swoją aktywność fizyczną i zrezygnowała ze spożywania przetworzonych produktów. Dzięki temu udało jej się nie tylko schudnąć, ale przede wszystkim zwalczyć bóle kręgosłupa i chroniczne zmęczenie.
Ale dlaczego ty w ogóle to zrobiłaś? Przecież zawsze mówiłaś, że wygląd i waga ci nie przeszkadzały!! I to prawda - nie nienawidziłam swojego ciała. Nie chowałam się. Nie robiłam tego "bo ktoś kazał". Ale do zmian trzeba dojrzeć. U mnie nie był to impuls. To był moment, kiedy zaczęło boleć coś więcej niż opinie ludzi. Kręgosłup. Zmęczenie. Brak siły - pisała "Mama na obrotach" na Instagramie.
Klimczyk przyznała, że jej ciało już od jakiegoś czasu dawało znaki, że powinna zmienić swoje nawyki.
Zdrowie wcześniej nie krzyczało, tylko szeptało. Z czasem zaczęło mówić coraz głośniej. I wtedy zrozumiałam jedno: można akceptować siebie i jednocześnie chcieć dla siebie lepiej. Ta metamorfoza nie jest o wadze, jest o decyzji, o tym momencie, kiedy w środku coś kliknie i mówisz: "dobra, teraz ja".
Na sam koniec zachęciła swoich fanów do przemiany.
Jeśli czujesz, że też dojrzałaś/dojrzałeś do zmiany, jeśli to nie jest "bo trzeba", tylko "bo chcę"to wiesz, gdzie mnie znaleźć. Idziemy razem. Bez presji. Bez spiny. W swoim tempie - dodała.
Imponująca przemiana?