Marcela Leszczak rozprawia o ROZSTANIU w "PnŚ": "Kobieta, która jest SAMA, nie musi być samotna". Świąt nie spędzi z Koterskim
Marcela Leszczak i Michał Koterski nie są już razem, ale wciąż łączy ich syn. Teraz modelka gościła w "Pytaniu na Śniadanie", gdzie ponownie otworzyła się na temat rozstania. Przy okazji zdradziła, że nadchodzące święta spędzą oddzielnie.
We wrześniu 2025 roku Marcela Leszczak potwierdziła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, że to koniec jej romantycznej relacji z Michałem Koterskim. Para doczekała się syna, który jest ich oczkiem w głowie i starają się, aby ich rozstanie nie wpłynęło na jego codzienne życie.
Tak, rozstaliśmy się. Rozstania nie są żadnym powodem do świętowania czy szczycenia się. Jest to po prostu smutne doświadczenie, które trzeba przeżyć po swojemu. Pozostajemy w dobrych relacjach i stosunkach.
Zobacz: Marcela Leszczak ogłasza po rozstaniu z Michałem Koterskim: "Nigdy nie byłam SZCZĘŚLIWSZA niż teraz"
Marcela Leszczak o rozstaniu i nadchodzących świętach
Marcela wielokrotnie wspominała w wywiadach o rozstaniu z ojcem jej syna, jednak mimo wszystko wciąż spędzają sporo czasu razem i nawiązują krótkie interakcje w mediach społecznościowych. Nie żałuje natomiast samej decyzji o rozwodzie i zapewnia, że radzi sobie coraz lepiej.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Marcela Leszczak i Michał Koterski ROZWODZĄ SIĘ. Wiemy, kto złożył pozew
Leszczak czeka na rozwód z Koterskim. Ujawnia, że marzy o ślubie kościelnym, rodzinie i zdradza, że nigdy nie była Koterska
Teraz niegdysiejsza kandydatka na "Top Model" zasiadła w "Pytaniu na Śniadanie", gdzie ponownie otworzyła się na temat rozstania.
Odnoszę wrażenie, że z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Przeorganizowuję swoje życie na nowo. Coraz lepiej odnajduję się w tym, mam dużo planów na 2026 rok. Myślę, że jest to na dobrej drodze. Pomimo tego, że ten rok był taki rzeczywiście bardzo decydujący i zmienny.
Padło też pytanie o to, czego nauczyło ją rozstanie z Michałem.
Przede wszystkim tego, że kobieta, która jest sama, nie musi być samotna. Tego, że macierzyństwo po rozstaniu w trakcie rozwodu również może dawać radość i spełnienie. No i to, że nigdy nie jest na nic za późno. Na realizację swoich marzeń, na to, żeby coś zmienić, coś nowego wprowadzić do swojego życia.
Jeśli natomiast chodzi o nadchodzące święta, to Marcela spędzi je w gronie najbliższych, jednak Koterskiego przy wspólnym stole zabraknie.
Podobnie w każdym roku, będziemy pełną rodziną. Pomimo tego, że moi rodzice od wielu lat nie są razem, to zawsze stają na wysokości zadania i spędzają je razem dla swoich dzieci. Z pełnym szacunkiem i oni są dla mnie wzorem, by robić też to samo.
Spędzicie święta z Miśkiem, tak? Wszyscy przy jednym stole?
W tym roku właśnie będzie troszkę inaczej. Będziemy osobno, ale tradycję zachowamy, będziemy śpiewali kolędy przy samym wejściu.