Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Marian Lichtman zaprzecza, że "przepychał się" na pogrzebie Krawczyka: "Dostrzegłem SYNA Krzysia i powiedziałem: Idź do samej trumny, pożegnaj tatę"

489
Podziel się:

Adam Kosmala, menedżer Krzysztofa Krawczyka, zarzucił Marianowi Lichtmanowi lansowanie się na śmierci artysty i niewłaściwe zachowanie na pogrzebie. Trubadur postanowił odpowiedzieć na te zarzuty.

Marian Lichtman zaprzecza, że "przepychał się" na pogrzebie Krawczyka: "Dostrzegłem SYNA Krzysia i powiedziałem: Idź do samej trumny, pożegnaj tatę"
Marian Lichtman odpowiada menadżerowi Krzysztofa Krawczyka (East News)

Niecałe dwa tygodnie temu zmarł Krzysztof Krawczyk. Śmierć legendy polskiej sceny wywołała ogromne emocje, które nie opadły aż do teraz.

Aktualnie głośno jest o konflikcie menedżera wokalisty - Adama Kosmali i długoletniego kolegi Krawczyka, Mariana Lichtmana z zespołu Trubadurzy. Zaczęło się od artykułu, w którym Lichtman żalił się, że żona Krawczyka nie poinformowała go o śmierci męża.

Zobacz także: Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci

Kosmala opublikował na Facebooku wpis, w którym poskarżył się, że Lichtman rzekomo obdzwania redakcje portali, licząc na zysk z opowiadania o Krzysztofie. Ponadto menedżer twierdzi, że na pogrzebie artysty Ewa Krawczyk kazała Marianowi... "zjeżdżać".

Robisz wszystko, by zarobić na śmierci mego męża - miała powiedzieć wdowa.

Marian Lichtman postanowił odpowiedzieć na te zarzuty na łamach Faktu. Twierdzi, że jest w szoku, a Kosmala od zawsze "pałał nienawiścią do zespołu Trubadurzy" i "zazdrościł im rodzinnej atmosfery".

Trubadurzy mieli zaśpiewać na pogrzebie, co Andrzej Kosmala potwierdził, ale później się wykręcał i to nie doszło do skutku - ujawnia muzyk.

Lichtman przekonuje też, że wcale "nie pchał się przed kamery" na pogrzebie, a jedynie próbował zrobić przejście dla... syna Krawczyka.

Dostrzegłem gdzieś z tyłu Krzysia, syna piosenkarza. Można powiedzieć, że był bojkotowany, więc ja go popchnąłem naprzód i powiedziałem: "Idź do samej trumny, pożegnaj swojego tatę". Tak zrobił, choć nieśmiało, a jak zobaczył to Kosmala, to prawie szału dostał. (...) Kosmala skłamał w mediach społecznościowych, pisząc, że ja się przepychałem. Nieprawda. Ja tylko chciałem przepuścić syna Krzysztofa Krawczyka, bo nikt go nie chciał dopuścić do trumny. Podejrzewam, że tak się stało na prośbę pana Kosmali. Nie mogłem na to patrzeć - mówi.

Marian dodaje, że nie ma w tym nic dziwnego, że dziennikarze do niego dzwonią i twierdzi, iż "Kosmala się strasznie boi, że wiele "ciemnych spraw" teraz wyjdzie na jaw".

Kosmala straszy wszystkich, jak ktoś się źle wypowie, ale czasy terroru komunistycznego już minęły, tak nie można. Mam moralne prawo wypowiadać się na temat mojego zmarłego przyjaciela - podkreśla.

Lichtman potwierdza jednocześnie, że na pogrzebie miała miejsce nieprzyjemna sytuacja między nim a wdową po Krawczyku.

Podszedłem do Ewy na pogrzebie, gdyż chciałem złożyć kondolencje żonie zmarłego przyjaciela. Powiedziała do mnie: "Marian, nie rób interesów i kariery na moim mężu". (...) Odpowiedziałem tylko: "Ewuniu, to był twój mąż, ale mój przyjaciel największy" (...).

Żona Kosmali podeszła do mnie i powiedziała, że "nie ma dla mnie miejsca z przodu" (...). Usiadłem jednak tam, gdzie chciałem, a Kosmala zaczął mi robić awanturę, że obraziłem jego żonę. Nikogo nie obraziłem (...). Zaczął mi także wysyłać straszne esemesy, których nie będę cytował, ale powiem, co ja mu napisałem: "Straciłem wielkiego przyjaciela, ale twoją gorycz rozumiem, bo... ty straciłeś pieniądze". Po tym dostał szału - relacjonuje Marian w Fakcie.

Przykre, że nawet po śmierci artysty osoby z jego bliskiego otoczenia nie potrafią się dogadać?

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!w

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(489)
melba
3 lata temu
Najbardziej smuci ta sytuacja z synem, nie rozumiem czemu nie znalazł się tam gdzie powinna stać/siedzieć rodzina
Jaaaaa
3 lata temu
Wierze panu Lichtmanowi
asza
3 lata temu
to straszne, jak Ewa Krawczyk ustawiała na pogrzebie ludzi i nie dopuszczali syna Krawczyka. Tak robiła całe zycie. Brzydko, ze na pogrzebie dyrygowano, kto ma podejść a kto nie do trumny. Podłe. Tego jeszcze jak żyję nie widziałam. Żonka czytać pożegnania nie dała rady, bo agrała, że jest tak bardzo zrozpaczona, ale kontrolować ruch przy trumnie umiała. Zrobiła Naszemu idolowi młodości pisowski pogrzeb, cyrk w telewizji. Krzysztof jeżeli widział, to się w grobie przewracał, i jak widział, że syn nie był na pierwszym planie. Tylo " córeczki" przyszywane.
Ewa
3 lata temu
Dlaczego przy jego ostatniej żonie nie było jego JEDYNEGO syna?!
Hula
3 lata temu
Ten menadżer to jakaś hiena... szuka chyba pracy bo wciąz coś komuś zarzuca. Aby o nim pisali... desperat
Najnowsze komentarze (489)
Anna
3 lata temu
Wstyd dla zmarłego Krawczyka. Jak mogl doprowadzić do takiej sytuacji w.jakiej znalazł się jego syn. Nic go nie tlumaczy . Ja osobiście nie dam zarobić złamanego grosza jemu nie kupując niczego co jest z nim związane. Niech się po śmierci nie bogaci żona i cała reszta .
Waluś
3 lata temu
Panie Marianie Lichman masz rację jeszcze jest syn .
Antoni
3 lata temu
Pani Ewo to trudny czas dla Pani ale to wstyd co wokół pogrzebu pani męża się dzieje a pani ma w tym swój udział .Uważam że brzydko się pani zachowała wobec syna pana Krzysztofa jak i pana Lichtmana a jeśli chodzi o zachowanie Kosmali i jego żony to zwyczajnie po ludzku brak słów.
ziuta
3 lata temu
panie Marianie Lichman, zadbaj pan jeszcze o to, aby czarna Ewcia nie zgarnęła całej kasy, która należy się synowi juniorowi
Retoryczne
3 lata temu
Kto za Krawczyka zamieszczł wpisy na Fb i kreował rzeczywistość wg swoich interesów ?
Rycho
3 lata temu
Chce słyszeć nagranie Krzysia że synem kiodmsla do dzieła
😔😔😔😔
3 lata temu
Jeden dzień może zmienić życie. Jakby syn został z matką to jego życie potoczyło by się lepiej, nie było by wypadku, niepełnosprawności, a może i problemów emocjonalnych, jedna decyzja a tyle konsekwencji na całe życie...
Gość
3 lata temu
Jak ta dziewczynka podobna do K, nawet oczko jej się tak przymyka. Chyba ją bardzo kochał a ona jego.
Gosv
3 lata temu
Ewa i menager to dwie hieny Prawfa zawsze pi srodku Ewcia to porażka
Gosc
3 lata temu
Laleczka chucky.
Zalobnik
3 lata temu
Wstydziłaby się robić szopki na pogrzebie człowieka niech sobie każdy siada gdzie chce to pogrzeb a nie Porachunki nawet na pogrzebie nie uszanują zmarłego chyba zapomnieli wszyscy że przyszli na cmentarz pożegnać kogoś trochę szacunku by się przydało i ogłady w takim momencie
bruno
3 lata temu
zgodziła się na państwowy pogrzeb a nie w gronie rodzinnym , wielka pompa , podział miejsc pod baldachimem , pilnowała kto podchodzi do grobu będąc w wielkiej rozpaczy po stracie męża
!!!
3 lata temu
Te ostatnie koncerty kosztowały Krawczyka dużo zdrowia, widać było, że człowiek się sypał. Ale głodne hieny potrzebowały kasy....
Wiki
3 lata temu
Super Panie Lichtman pokazał pan prawdziwą bezinteresowną przyjaźni a menadżer i żona to od początku liczyły się tylko pieniądze Krawczyka całą rodzinè zaadoptował Ewci żeby dziedziczyli po tatusi adopcyjnym a syna i wnuka nie cierpiała ale karma wróci wstyd ktoß powinien synowi Krawczyka pomyć w sprawie spadku coś mu się należy bo te hieny wszystko zgarną to syn powinien stać przy trumnie a nie menadzer i pasierba wstyd . Ale to od początku ich znajomości było widać nie odstępowali go na krok nawet w w chmurkach śpiewały i fałszował wielkie artystki a menadzer wciskał go gdzie mógł byle kasa chodziarz już nie miał siły z plejbeku śpiewał ale nafaszerowaliśmy go a on naszpikowany niby śpiewał wstyd
...
Następna strona