Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Martyna Wojciechowska szaleje na stoku z córką Marysią i Przemkiem Kossakowskim. "Jakoś te świąteczne dania trzeba spalić"

25
Podziel się:

Podróżniczka postanowiła aktywnie spędzić ostatnie dni 2019 roku i zabrała córkę oraz partnera na zimową wycieczkę we włoskie Alpy.

Martyna Wojciechowska szaleje na stoku z córką Marysią i Przemkiem Kossakowskim. "Jakoś te świąteczne dania trzeba spalić"
(Instagram)

Martyna Wojciechowska znana jest przede wszystkim z dalekich podróży oraz raczej ekstremalnego trybu życia. Od momentu narodzin córki Marysi podróżniczka postanowiła nieco zwolnić tempo i stara się poświęcać jak najwięcej czasu jedenastolatce. Od jakiegoś czasu Martyna jest również w szczęśliwym związku z kolegą po fachu, Przemkiem Kossakowskim.

Wojciechowska aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje fanom nie tylko zdjęcia z kolejnych dalekich wypraw, lecz również szczegóły swojej codzienności. Niedawno dziennikarka postanowiła zaprezentować obserwatorom, jak spędziła tegoroczne Boże Narodzenie. Tym razem Wojciechowska świętowała w towarzystwie najbliższej rodziny oraz Przemka Kossakowskiego. Córka podróżniczki przygotowała nawet dla wszystkich gwiazdkowe niespodzianki i wręczyła każdemu własnoręcznie wykonane podarunki.

Po świętach Wojciechowska postanowiła opuścić domowe zacisze i aktywnie spędzić ostatnie dni 2019 roku. Dlatego też wraz z Marysią oraz Przemkiem Kossakowskim wybrała się na narty we włoskie Alpy. Zimowym szaleństwem na stoku pochwaliła się na swoim Instagramie, gdzie opublikowała zdjęcie całej trójki w kolorowych narciarskich kombinezonach.

"Uwaga! Kolorowa wilcza wataha grasuje na stokach! Jakoś te świąteczne dania trzeba w końcu spalić. A jak u Was?" - napisała pod fotografią Wojciechowska.

Fani Martyny w komentarzach nie szczędzili jej ciepłych słów i wręcz rozpływali się nad uroczym rodzinnym zdjęciem.

"Cudownie się na was patrzy"

"Fajna, szczęśliwa wataha"

"Super rodzinka"

"Ale cudnie widzieć Was tak szczęśliwych. Wspaniałego watahowania"

"Jaka odjechana stylówka. Kolory i dodatki w punkt"

Zobaczcie, jak Martyna Wojciechowska bawi się na nartach z córką i Przemkiem Kossakowskim.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(25)
student
4 lata temu
tylko reklama wilka....
Kika
4 lata temu
Szczerze? Nudni są, jakoś nie mogę się przekonać do Wojciechowskiej, pamietam jej początki i układy z bogatymi dziadami....
gosc
4 lata temu
słabo, jak zwykle promowanie marki wszędzie, już dawno przestałam ją obserwowac w social mediach. Pozostał niesmak
jaaa
4 lata temu
mnie nie stać na takie rzeczy
gosc
4 lata temu
fajna para szczęścia
Najnowsze komentarze (25)
Narciarz
4 lata temu
Pojechali w Dolomity ,a nie w Alpy 👎
cbs-sceptyk
4 lata temu
Niestety Martyna nie nadaje się do związku na dłuższy dystans .
Luxa
4 lata temu
Dzięki głupiej "modzie" na otwieranie ziapy do zdjęć, bardzo pięknie widać, że dolne zęby bardzo żółte, ale przynajmniej własne :)
Luxa
4 lata temu
Dzięki głupiej "modzie" na otwieranie ziapy do zdjęć, bardzo pięknie widać, że dolne zęby bardzo żółte, ale przynajmniej własne :)
Agt
4 lata temu
„Wilcza wataha”... Haha. Nawet na stoku słupy reklamowe!
Nicolas
4 lata temu
Jeden wielki banner reklamowy, cała rodzinka. Ciekawe, ile dostali za ten wpis z fotkami.
Sprawiedliwa
4 lata temu
Tak ja krytykujecie a zrobila duzo dobrego nie staje na sciankach jak majdanowa ktorej pelno a jakos majdanowej nie krytykujecie placi wam ?
Gość
4 lata temu
Ten związek jest jak dla mnie udawany i sztuczny,..ona by chciała na sile ho zalegalizować zeby się pozbyć jarzma starej panny
Gość
4 lata temu
Przesłałam ja lubić jak stała się słupem reklamowym...wyszło jaka jest na prawde ...wszystko dla kasy i sławy..i podróże za pieniądze TVN i bogatych facetów jak Czarnecki
Mis
4 lata temu
Rodzinny projekt reklamowy dla niemieckiej marki
Świrek
4 lata temu
Martyna już się nieco sypie. Nawet spora tapeta i makijaż permanentny nie pomagają.
Azu
4 lata temu
A gdzie jej Kabula?
wilczek
4 lata temu
rozdziawione "gęby"i PR do bólu
Kaja
4 lata temu
Dla mnie to ona wszystko robi na pokaz. Jak adoptowała dziewczynkę na odległośc to od razu wielka promocja w tvn z tym związana, nic w ukryciu, nic w łagodności, tylko tak topornie, takie parcie potworne na sławę. Te łzy do kamery , sztuczność widzę. Niekoniecznie popartą samymi osiągami.