Maurycy Popiel mówi o ROZSTANIU Z ŻONĄ: "Poczułem się samotny"
W najnowszym wywiadzie Maurycy Popiel zdradził, jak czuł się wtedy, gdy jego małżeństwo legło w gruzach. Aktor podzielił się swoimi refleksjami po zakończeniu relacji z Izabelą Warykiewicz.
Maurycy Popiel jest znany przede wszystkim z występów w serialu "M jak miłość", gdzie zyskał sympatię widzów jako Olek Chodakowski. Dodatkową popularność przyniósł mu niedawny udział w "Tańcu z Gwiazdami". Tańczący z Sarą Janicką aktor dotarł aż do finału show.
Maurycy Popiel wbił szpilę Bagiemu? Tak mówi o finale "TzG": "Nie będziemy się ze sobą porównywać na ilość zasięgów"
W ostatnim czasie sporo mówi się także o życiu prywatnym Maurycego. 35-latek rozstał się bowiem z żoną Izabelą Warykiewicz, z którą ożenił się w 2021 roku. Choć on sam nie jest w tym temacie zbyt wylewny, jego eks poczyniła względem niego kilka pstryczków w nos, które odbiły się szerokim echem.
Przypominamy: Jeszcze żona Maurycego Popiela DRWI z jego udziału w "Tańcu z Gwiazdami": "Edycja rozwodników"
Maurycy Popiel o rozstaniu z żoną
W najnowszym wywiadzie z Kasią Węsierską Popiel wspomniał o zakończeniu relacji z Izą i tym, jak sytuacja zmieniła jego dotychczasowe życie.
Decyzja o zakończeniu związku jest wynikową pewnych dłużej trwających doświadczeń i jakby uzmysławia, że coś trzeba zrobić z tym życiem. Że tak jak ono wyglądało dotychczas, ono nie może już wyglądać - zaczął refleksyjnie w podcaście "Dobrze powiedziane".
Maurycy Popiel o terapii
Opowiedział, jak czuł się, gdy jego małżeństwo się posypało. Ujawnił także, że musiał skorzystać z terapii.
Zakończyliśmy związek z żoną i to mnie jakoś tak... Przede wszystkim poczułem się taki samotny na zasadzie, że jestem ja kontra świat. I że w świecie trochę nie ma reguł, to znaczy są, ale są ustanowione tylko między ludźmi. Natomiast świat ma je trochę gdzieś. Wobec tego, co ja zrobię względem tego świata, czy zacznę go formować wokół siebie czy wrzucę się w te reguły i będę postępował tak, jak się ode mnie oczekuje. I tak sobie pomyślałem, że chyba bliżej mi sercem do tego, żeby zacząć formować ten świat wokół siebie. Najpierw byłem zagubiony, potrzebowałem pomocy terapeutycznej, żeby poukładać sobie pewne rzeczy w głowie i żeby zobaczyć, że wszystko zależy ode mnie. I to jest trochę droga do szczęścia, żeby pozwolić sobie na doświadczanie życia - mówił o tym, jakie wnioski wyciągnął w związku z rozstaniem z Warykiewicz.
Przypominamy, że aktualnie aktor układa sobie życie u boku Magdaleny Dwurzyńskiej, która dołączyła niedawno do obsady "M jak miłość".