Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Mężczyzna wygrał MILIONY na loterii i wiódł życie jak z bajki. Roztrwonił fortunę, stracił przyjaciół i wrócił do zwykłej pracy

83
Podziel się:

W 1995 roku Mark Gardiner i jego partner biznesowy wygrali fortunę. Choć wydawało się, że to koniec jego trosk, to nie udźwignął ogromnej odpowiedzialności, jaką niosła za sobą wynosząca 11 milionów funtów nagroda. Po latach wrócił do dawnej pracy.

Mark Gardiner wygrał fortunę i musiał wrócić do pracy
Mark Gardiner wygrał fortunę i musiał wrócić do pracy (Getty Images, "Good Morning Britain", YouTube.com)

W 1995 roku Mark Gardiner i jego ówczesny partner biznesowy Paul Maddison byli przekonani, że to koniec ich codziennych trosk. To wtedy panowie wygrali na loterii ponad 22 miliony funtów i podzielili się po równo nagrodą. Niestety pierwszy z nich nie był wtedy świadomy, jak potoczy się jego dalsze życie.

Wygrał miliony na loterii. Roztrwonił fortunę i wrócił do zwykłej pracy

Po tym, jak na konto Marka wpłynęło 11 milionów funtów, czyli ponad 54 miliony złotych, ten rzucił pracę i zaczął żyć na wysokim poziomie. Wkrótce Gardiner został właścicielem nieruchomości na Barbadosie, a w jego garażu stanęły samochody znanych marek. Zaopatrzył się też w dwa kluby piłkarskie, wartą ćwierć miliona funtów łódź i kupił przyjaciołom własne domy. Wtedy jeszcze nie wiedział, jak to się skończy.

Wydałem pół miliona funtów, aby kupić przyjaciołom domy po mojej wygranej. Myślicie, że ktokolwiek z tej piątki wciąż jest moim przyjacielem? Absolutnie nie. Żadna z tych osób ze mną nie rozmawia - wyznał na łamach "The Sun". Tak duże pieniądze sprawiły, że zacząłem być podejrzliwy wobec intencji innych ludzi. To przykre, ale jak ktoś jest dla mnie miły, to zaczynam się zastanawiać, o co im tak naprawdę chodzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwodna fortuna. Nurkowie zacierają ręce

Jednocześnie Gardiner dostawał dziesiątki listów od osób, które prosiły go o wsparcie finansowe. Z Paulem, wspomnianym już partnerem biznesowym, zerwali kontakt na niedługo po podzieleniu się wygraną. Dziś mężczyzna już nie żyje, ale Mark wprost przyznaje, że nie rozmawiali ze sobą od lat. Wygrana odbiła się też na jego życiu uczuciowym, gdyż mężczyzna był pięciokrotnie żonaty - a przynajmniej o tylu małżeństwach wspominały media.

Nie zrozumcie mnie źle, gdybym wygrał loterię jako 61-latek, to zrobiłbym tak wiele rzeczy - mówił w zeszłym roku, cytowany przez "The Sun". Na pewno przestałbym pracować, bo to już ten wiek, kiedy człowiek sobie myśli: "tyram od 45 lat, więc czas trochę odsapnąć". Ale wygrałem, kiedy miałem 32 lata i wciąż byłem jeszcze szczeniakiem. Nagle zamiast 11 funtów miałem na koncie 11 milionów funtów i byłem tym lekko przerażony. Nic cię na to nie przygotowuje. Nie było żadnej instrukcji ani kursu, po prostu dostajesz pieniądze i bum, proszę. To potrafi uderzyć do głowy.

Przez nietrafione inwestycje fortuna Marka wkrótce stopniała, ale w jednym przypadku pieniądze ulokował słusznie. Mowa o firmie Croft Glass, którą uruchomił kilkanaście lat temu i prowadzi ją do dziś. Sam wrócił natomiast do pracy jako szklarz, ale zapewnia, że sprawia mu to przyjemność. Luksusowe życie wspomina dziś już jedynie jako ciekawą anegdotę.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(83)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
EWELINA Eweli...
5 miesięcy temu
Chciałabym mieć okazję roztrwonić taką kasę
Mania
5 miesięcy temu
Obojętnie czy wygrane pieniądze, czy znajomosci, czy możliwość załatwienia czegoś, wtedy są znajomi a jak np stracisz pracę to czmychają. Bo może będziesz coś chcieć. Samo życie .
Taka prawda
5 miesięcy temu
Duże pieniądze nie są dla głupich ludzi. Kurtyna.
alina m.
5 miesięcy temu
Bzdura. Nie każdy roztrwoni . Ja pilnowałaby pieniędzy i żyła skromnie tak by więcej nie pracowac
Ania M.
5 miesięcy temu
bardzo typowe
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Lila
5 miesięcy temu
W takiej sytuacji nie robi się imprezy, a cichutko idzie do prawnika i doradcy finansowego. To są olbrzymie pieniądze, gdy się ich nie ma. Faktycznie to nie jest wielki majątek i trzeba uważać, żeby szybko nie przebalować. Ludziom brakuje trzeźwego oglądu rzeczywistości i siły nabywczej. Widzą się na jachcie Bezosa w standardzie 20 razy wyższym, zamiast w 2 razy wyższym.
dinka
5 miesięcy temu
11 milionow funtow w dzisiejszych czasach, to bylaby fajna sumka, ale taka ktora nie musialaby zepsuc czlowieka. dom za 2 miliony to w miare przecietny dom, albo lepszy apartament. za reszte mozna podrozowac, dobrze sie odzywiac, cwiczyc, pracowac dla szczytnych celow, wspierac mlode talenty .. mozna naprawde znalezc sens zycia, bez pogoni za kasa
ok.
5 miesięcy temu
żył jak chciał a ważne, że teraz nie rozpacza i lubi swoją dawną pracę - spróbował życia na wysokiej stopie i pewnie było warto a do grobu i tak niczego nie zabierze
nick
5 miesięcy temu
Co przewalił i się zabawił to jego, zdrówka
Zeus
5 miesięcy temu
Oj trudno co zrobić fortuna nie wybiera
NAJNOWSZE KOMENTARZE (83)
Lukas
5 miesięcy temu
Nic innego teraz nie powie, bo co to zmieni? ale wieczorem pewnie płacze w poduszkę. Takich historii jest pełno, ale wszystkie sprowadzają się do jednego. Jak jesteś kimś i masz wpływy, to każdy Ciebie widzi, a potem nikt na Ciebie splunąć nie chce.
Maciej K.
5 miesięcy temu
Każdą kasę można rozpuścić jak się nie wie czym faktycznie są pieniądze i jak wygląda ich "cykl życia". A wielu ludzi nie wie. O w 100% nie wiedzą ci, którym im zawsze brakuje. Bogaci np. nie WYDAJĄ pieniędzy.
Jacek
5 miesięcy temu
Jakbym wygrał tyle kasy, ile bym mógł sobie zgrzewek Perły kupić!
Tomasz
5 miesięcy temu
Problemem ludzi pracujących jest notoryczny brak czasu. Większość czasu pracujesz, więc każdy marzy o wygranej żeby rzucić to i mieć czas dla siebie. Sam już bym to chętnie rzucił!
Zzzz
5 miesięcy temu
W mojej wiosce rodzinnej też był taki przypadek. Gość wygrał w loterii w Niemczech i też wszystko przepuścił. Zostało mu tylko mieszkanie w pobliskim miasteczku.
alina m.
5 miesięcy temu
Bzdura. Nie każdy roztrwoni . Ja pilnowałaby pieniędzy i żyła skromnie tak by więcej nie pracowac
Daszek
5 miesięcy temu
To nieszczęście wygrać tak duże pieniądze , totalny stres na zawsze , najlepiej godnie zarabiać , mieć dach nad głową , móc opłacać rachunki , edukację dzieci , własne przyjemności , zdrowie etc ..
Obywatel
5 miesięcy temu
Pieniądze tak jak alkohol są tylko dla mądrych!
Ania M.
5 miesięcy temu
bardzo typowe
Taka prawda
5 miesięcy temu
Duże pieniądze nie są dla głupich ludzi. Kurtyna.
Lupą
5 miesięcy temu
Dlaczego ludzie nie radzą sobie z wygraną? Nie rozumiem tego. czy jak majątek topnieje, to nie widza ze trzeba się ogarnąć bo innaczej kasy zabraknie?
imka
5 miesięcy temu
Chyba najrozsądniejsze to podzielić taką kasę, część odłożyć i żyć potem z procentów, a resztę przehulać jak milioner, jeżeli ktoś ma taką potrzebę. Ciężko po czymś takim wrócić do życia szaraczka.
Mania
5 miesięcy temu
Obojętnie czy wygrane pieniądze, czy znajomosci, czy możliwość załatwienia czegoś, wtedy są znajomi a jak np stracisz pracę to czmychają. Bo może będziesz coś chcieć. Samo życie .
EWELINA Eweli...
5 miesięcy temu
Chciałabym mieć okazję roztrwonić taką kasę