Monika Olejnik z trampkami za 2 tysiące złotych wlewa w siebie zielony napój
Monika Olejnik w pełni korzysta z życia. W przerwie od obowiązków dziennikarka jest często widywana na mieście, gdzie prezentuje kolejne skarby prosto z szafy. Tym razem pochwaliła się butami za 2 tys. zł i dizajnerką torebką.
Monika Olejnik już od jakiegoś czasu uchodzi za niekwestionowaną ikonę stylu. W szafie dziennikarki można znaleźć masę ubrań od projektantów, którymi co rusz chwali się na mieście.
Ulubienica paparazzi tym razem wybrała się do jednej z warszawskich kawiarni. Na miejscu wypiła zdrowy sok i przy okazji pochwaliła się kolejnymi dizajnerskimi dodatkami. Taka to pożyje?
Monika Olejnik przemierza stolicę z torebką za 15 tys. zł
Monika Olejnik uwielbia spędzać czas w samotności. W wolnych chwilach zwiedza stołeczne kawiarnie, w których z nosem w telefonie raczy się zdrowymi posiłkami. Tym razem wypiła na tzw. ogródku zielony sok, który z pewnością dodał jej energii na cały dzień. Tym razem zaprezentowała się w długim, bordowym płaszczu, pod którym dostrzegamy spodnie jeansowe oraz czarny sweter. Całość dopełniły trampki Golden Goose za 2 tys. zł oraz torebka od Balenciagi za niespełna 15 tys. zł.
Zobacz, jak Monika Olejnik spędza wolne chwile w stolicy.
Olejnik zazwyczaj nie odrywa się od telefonu. Dziennikarka chwyciła za niego od razu, kiedy zasiadła przy stoliku.
Dziennikarka stara się dbać o zdrowie. W jednej ze stołecznych kawiarni zamówiła sobie zielony sok.
Olejnik zrelaksowała się w centrum Warszawy. Po chwili zabrała z krzesła papierową torbę i ruszyła dalej.
Monika Olejnik jest ogromną miłośniczką luksusowych dodatków. Tym razem dzierżyła torebkę od Balenciagi za niespełna 15 tys. zł.
Torebka Olejnik nie ma dna. Kiedy tylko dotarła do samochodu, zaczęła w niej szukać kluczyków.
Wsiadając do pojazdu, dziennikarka przytrzasnęła sobie pasek od płaszcza.
Olejnik pojechała do domu swoim BMW. Taki model jest warty 350 tys. zł.