Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Na koncie syna Sylwii Peretti na Instagramie doszło do WŁAMANIA! Haker udostępnił na nim skandaliczne nagrania

Podziel się:

Na jednym z instagramowym profili zmarłego syna Sylwii Peretti zaczęły się pojawiać szokujące nagrania. Hakerzy zyskali dostęp do konta 24-latka, aby udostępniać na nim skandaliczne treści.

Na koncie syna Sylwii Peretti na Instagramie doszło do WŁAMANIA! Haker udostępnił na nim skandaliczne nagrania
Atak hakerski na konto syna Peretti. Udostępniono skandaliczne nagrania (AKPA, Instagram.com)

Nie milkną echa wypadku, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę przy moście Dębnickim w Krakowie. Jak udało nam się ustalić, jedną z czterech osób, które zginęły wówczas w tragicznym zdarzeniu, był 24-letni Patryk, syn byłej "królowej życia" Sylwii Peretti. Ustalanie szczegół sprawy wciąż jest w toku.

Włamanie na profil syna Peretti na Instagramie. Szok, co zrobili hakerzy

Po doniesieniach o wypadku z udziałem syna Sylwii Peretti do sieci trafiło nagranie z zajścia, na którym widzimy, jak żółty Renault Mégane przemieszcza się ze znaczną prędkością ulicami Krakowa. Na razie policja dementuje, jakoby wskazówka prędkościomierza we wraku auta zatrzymała się na wartości 160 km/h. Trwają też poszukiwania pieszego, którego uwieczniono na nagraniu z monitoringu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

Tymczasem w mediach społecznościowych doszło do dość szokującego zajścia, a kontrolę nad jednym z dawnych profili Patryka na Instagramie przejęli hakerzy. Na instagramowym koncie @peretkozz, którego 24-latek od dawna nie używał, ale które bywało oznaczane jeszcze jakiś czas temu przed Sylwię w jej postach, znalazły się wyjątkowo przykre nagrania i zdjęcia.

Na profil trafiły przeróbki nagrania, na którym uwieczniono ostatnie chwile z życia Patryka, a na jednym z nich na dachu pędzącego auta pojawił się wizerunek Jana Pawła II. Zasugerowano również, że pieszym, którego widać na filmie z monitoringu, był poszukiwany Jacek Jaworek. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jak wielkim brakiem szacunku w obliczu żałoby rodziny jest wspomniana akcja.

Pod postami pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, w tym na temat samego Patryka i okoliczności jego śmierci. W momencie publikacji instagramowy profil, nad którym przejęto kontrolę, został już usunięty. Bliscy Patryka ani menadżer Sylwii Peretti nie zabrali głosu w sprawie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl