Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Witek
|
aktualizacja

Nieustępliwy ojciec Meghan Markle "straszy" córkę: "MOGĘ UMRZEĆ NAWET JUTRO"

69
Podziel się:

"Żaden z moich męskich krewnych nie żył dłużej niż 80 lat. Jestem realistą" mówi Thomas Markle, którego córka nie chce widzieć nawet na sali sądowej.

Nieustępliwy ojciec Meghan Markle "straszy" córkę: "MOGĘ UMRZEĆ NAWET JUTRO"
Thomas Markle próbuje przekonać córkę do spotkania, przewidując własną śmierć (Getty Images)

O tym, że Meghan Markle łączą z ojcem wyjątkowo trudne relacje, głośno jest od dawna. Thomas Markle podpadł córce w momencie, gdy zaczął rozmawiać z tabloidami, regularnie stawiając ją w złym świetle. Co ciekawe, swoje działania zawsze argumentował chęcią zbliżenia się do pociechy.

Konflikt między aktorką i jej tatą nabrał na sile, gdy do mediów przedostał się emocjonalny list, który Meghan miała wysłać do ojca przed swoim ślubem. Rozwścieczona mama Archiego postanowiła więc pozwać spółkę Associated Newspapers, wydawcę pism, odpowiedzialnych za publikację prywatnej korespondencji.

Wydawca gazet, chcąc bronić się od oskarżeń, powołał się na to, że decyzję o ujawnieniu listu podjął sam Thomas, a nie dziennikarze, zatem nie ich należy obarczać winą za to, że korespondencja trafiła do mediów.

Jakby tego było mało, do listu dołączyły także treści prywatnych SMS-ów, które 76-latek wymieniał zarówno z córką, jak i z zięciem chwilę przed ich głośnym ślubem.

Choć w maju zarzuty, które Meghan wniosła przeciwko wydawcy między innymi Mail on Sunday, zostały uznane przez sąd za "niezasadne", to nie koniec toczącej się między ojcem a córką sprawy.

Przed drugą "rundą" procesu sądowego prawnicy żony Harry'ego postanowili zawalczyć o przesunięcie rozpraw z uwagi na możliwość wycieku do prasy prywatnych informacji, które mogłyby zaszkodzić jej najbliższym. Dodatkowo poprosili o to, by proces odbył się bez rozpraw na sali sądowej, w związku z czym aktorka nie musiałaby się pojawiać w sądzie i tym samym widzieć z ojcem. Ostatecznie sąd postanowił przychylić się do wniosku księżnej Sussex, co jednak, jak można się domyślić, nie ukontentowało Thomasa.

W przesłanym do prawników oświadczeniu ojciec 39-latki poprosił o odrzucenie wniosków pociechy, powołując się tradycyjnie na kiepski stan zdrowia i swój wiek:

Ta sprawa budzi we mnie wielki niepokój i chcę, żeby skończyła się jak najszybciej to możliwe. Mam 76 lat i przez problemy z sercem i operację, jestem na lekach rozrzedzających krew, co skutkuje trudnościami w oddychaniu. Nie jestem w stanie długo chodzić i pokonywać schodów. Nie przejdę więcej niż 30 kroków, bo dostaję zadyszki i muszę odczekać chwilę, by normalnie oddychać. Przez ostatnie 3-4 lata nieustannie zmagałem się z przeziębieniem, bo połączone jest z problemami z sercem i płucami. Jestem klinicznie otyły. W ostatnich miesiącach przytyłem jeszcze bardziej, bo nie mogę opuszczać domu. Mam cukrzycę - rozpisuje się na temat swoich schorzeń 76-latek i dodaje mało optymistycznie:

Żaden z moich męskich krewnych nie żył dłużej niż 80 lat. Jestem realistą. Mogę umrzeć nawet jutro. Im szybciej skończy się ta sprawa w sądzie, tym lepiej

Niestety, wyznania dotyczące dolegliwości Thomasa nie zdołały zmienić decyzji sądu, który zdecydował, że część procesu i tak zostanie utajniona.

Meghan może częściowo odetchnąć z ulgą?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(69)
gość
3 lata temu
Każdy ma takie same szanse na śmierć,niezależnie od wieku." Mogę umrzeć "-argument toksycznych rodziców.Tak ją skrzywdził,a teraz domaga się uwagi ?
Mona
3 lata temu
Współczuje dziewczynie, zrobili z niej kozła Ofiarnego rodziny królewskiej, a dodatkowo nie ma wsparcia we własnej rodzinie. Wszystko na oczach całego świata.
Blabal
3 lata temu
Współczuję jej, taka rodzinka to skarb..
Krys
3 lata temu
Co za ojciec, sam nie wie czego chce.
Olka
3 lata temu
Jak każdy nikt nie zna dnia ani godziny 😊
Najnowsze komentarze (69)
eliabel
3 lata temu
Robi się ciekawie, bo Megan nie tylko zmienia prawników, ale zmieniła też pozew, bo wyszło szydło z wora, że sama dostarczała informacji o sobie z intencją że zostaną dostarczone autorom książki. Czyli jak sama udostępnia, to nie może robić zarzutu z tego innym. Poza tym, pojawiła się teraz narracja, że to pracownicy pałacu namawiali ją do napisania listu. To jest cała Megan: kłamać, krętaczyć, szczuć ile się da, uwikłać i skłócić kogo się da. W Anglii za krzywoprzysięstwo idzie się do pudła, więc prawnicy Megan pracują nad tym, żeby tak "utkać" pozew, żeby potem nie wpaść na kłamstwie. Stąd te wstępne "kwalifikacje" w sądzie co będzie przedmiotem rozprawy, kto będzie świadkiem itp. Wygląda to nie jak szukanie prawdy, by ukarać winnego, tylko jak kto kogo przechytrzy kruczkiem prawnym.
gość
3 lata temu
borze szumiacy, biedna dziewczyna, z takim narcystycznym ojcem nie jest łatwo się wychować, a co dopiero żyć dalej. szantaż emocjonalny w galopie, niech już może ten pan odetchnie na wieki, skoro tak mu ciężko na tym świecie.
fff
3 lata temu
na miłość trzeba sobie zasłużyć
Jolek
3 lata temu
Już raz to słyszałam od niego, też tak straszył córkę, no i co i dalej żyje?
Gość
3 lata temu
Meghan pewnie liczy na to że Thomas nie dożyje do procesu. Może też liczy i na to że królowa i Filip też nie dociągną do jesieni. Królowa w marcu raczej nie będzie aż tak wyrozumiała jak sąd. Z drugiej strony jej małżeństwo też może już nie istnieć zanim ten proces naprawdę się zacznie. Sędzia przychylił się do przełożenia procesu tylko dlatego, że Daily Mail nie miał nic przeciwko temu i pozwolił sędziemu podjąć decyzję. To świadczy o tym że muszą mieć mocne dowody przeciwko Meghan gdy tymczasem ona zaczyna zmieniać swoich prawników jak mężów.
gosc
3 lata temu
celebrytki to raczej nie obchodzi, jeszcze meza odciela od rodziny,pelna toksycznosc
Szimi
3 lata temu
Wy też kiedyś będziecie starzy, schorowani, może będziecie mieć dziwactwa, może w wyniku demencji głupstwa będziecie robić. Wszyscy co tak współczują Megan, która ojca na starość zostawiła jak tylko szansa na to, że będzie księżna się pojawiła to zapewne młodzi, co starości się boją i myślą, że będą wiecznie młodzi zdrowi. Swoich rodziców też zostawicie, bo nie będą zachowywać się zgodnie z Waszymi oczekiwaniami? Dziś kształtuje się pokolenie, które będzie się Wami na starość zajmować. Dajcie lepszy przykład niż Megan Archiemu.
Jallo
3 lata temu
A Megan to akurat obchodzi. Ona by mu jeszcze sznur lub środki podała żeby przyspieszyć sprawę. Tatuś był super dopóki miał kasę i ja wspierał. Co ma się z nim męczyć jak stary, chory, przykryły i bezużyteczny się zrobił? I to ona jest ponoć pokrzywdzona.
Limfa
3 lata temu
Matka musiała sie z gościem rozwieść nie dziwota,. Tak jak Diana z Karolem , inny typ człowieka co prawda ale równie toksyczny.
Twój nick
3 lata temu
Moi teściowie też wiecznie używają takiego szantażu emocjonalnego. Słabe, aczkolwiek często używane do manipulowania rodziną...
mn,n,
3 lata temu
nawet jeśli inwestował w nią to nie po to zeby sobie coś teraz odebrać, prawdziwie kochający rodzic kocha brezwarunkowo nie robi piekła dziecku bo nie moze sie lansowac na niej, córka to nie konto procentowe w banku
Pauli
3 lata temu
"W ostatnich miesiącach przytyłem jeszcze bardziej, bo nie mogę opuszczać domu." - ja pracuje zdalnie od marca, od ponad miesiaca tylko wychodze do sklepu bo pogoda ciulowa i nawet isc na spacer sie nie chce. Wcale nie przytylam bo sie pilnuje, tyje sie od zarcia a nie od siedzenia
Chuzz
3 lata temu
Wiadomo, że schorowany staruszek w dobie COVID może umrzeć w każdej chwili. Może Megan na to liczy, nie wygląda na to, żeby zly stan zdrowia ojca robił na niej jakiekolwiek wrażenie. Ja tylko obchodzi, że ujawnił jaka z niej troskliwa corka...
Lola
3 lata temu
Szkoda ze Kanye jej też hologramu nie zrobił! Jej ojca!
...
Następna strona