Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|

Ojciec Maty pisze do fanów syna w rocznicę wybuchu Powstania: "Nie umierajcie już nigdy za Warszawę. Żyjcie dla niej i w niej, idźcie na Schodki"

217
Podziel się:

Marcin Matczak, ojciec Michała "Maty" Matczaka, pokusił się o analizę młodego pokolenia w oparciu o piosenki syna. "Jest to także miejsce, o które walczysz, jeżeli jest zagrożone" - pisze na przykład o warszawskich "Schodkach".

Ojciec Maty pisze do fanów syna w rocznicę wybuchu Powstania: "Nie umierajcie już nigdy za Warszawę. Żyjcie dla niej i w niej, idźcie na Schodki"
Tata Maty analizuje teksty syna i pisze o Schodkach w Warszawie (Twitter, East News)

Czy tego chcemy czy nie, Michał "Mata" Matczak z miejsca stał się fenomenem rodzimej popkultury. Najpierw rekordy popularności bił utwór "Patointeligencja", potem "Patoreakcja", w którym to młody raper z nonszalancją zwraca się do Jacka Kurskiego, że "ch*j mu w dziąsło". Nie wiemy do tej pory, czy prezes TVP przesłuchał utwór, ale pewnym pracownikom TVP Info raczej nie przypadł do gustu.

Faktycznie, tata Maty wyjątkowo drażni telewizję publiczną. Marcin Matczak, profesor prawa, nie szczędzi słów krytyki pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, a razem z "antysystemowym" synem stanowią barwny duet przedstawicieli dwóch różnych pokoleń. Potencjał ojca i syna wykorzystało jedno z wydawnictw, proponując Matczakowi seniorowi... napisanie książki. I to bynajmniej nie o prawie, a o wychowaniu syna. Pozycja "Jak wychować rapera" (sic!) trafi do księgarń we wrześniu, ale "Gazeta Wyborcza" już teraz opublikowała obszerny fragment publikacji.

Zobacz także: Prof. Marcin Matczak komentuje działania policji na strajkach. "Niegodne tej służby"

Cóż, trudno właściwie powiedzieć, o czym dokładnie będzie książka Matczaka seniora. Profesor prawa wziął się chociażby za analizę tekstów syna, które zderzył z teoriami politologicznymi, przywołując chociażby postać Hannah Arendt. Raczej wątpliwe, że fani jego syna zrozumieją cokolwiek z "Korzeni totalitaryzmu", więc na wszelki wypadek Marcin Matczak tłumaczy im, dlaczego warszawskie "Schodki" są dla nich tak ważne.

"Schodki" to hymn pochwalny dla bardzo konkretnej przestrzeni. Takie miejsce jest w każdym mieście i każdej wiosce. To miejsce, gdzie spotykasz się z innymi, śmiejesz się, pijesz, zakochujesz się i patrzysz na wodę albo niebo. W tym miejscu stajesz się sobą, ponieważ pokazujesz się innym, dajesz się im ocenić i – jeśli wszystko pójdzie dobrze – zaakceptować i włączyć do grupy. Jest to także miejsce, o które walczysz, jeżeli jest zagrożone. Egzystencja warszawskich Schodków była zagrożona przez skargi tych, którzy chcieli je młodym odebrać. O tym, żeby je natychmiast oddali, jest ta piosenka ["Schodki" - przyp. red] - pisze profesor Marcin Matczak aka tata Maty.

Marcin Matczak w ogóle lubi rozbudowane analogie. Tata Maty woli, by, jak rapuje jego syn, młodzież "szła na hot doga do Orlenka", niż angażowała się w nowe konflikty zbrojne. Jego słowa zbiegły się w czasie z obchodami 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

(...) chłopaki z Batorego nie muszą iść na śmierć. Niech idą na Orlenka i do Kerfa, byleby nie w stronę Pałacu Blanka, tam gdzie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, niewiele starszego od Michała, trafiła w głowę kula snajpera, przez co straciliśmy być może największy nasz talent poetycki. (...) - pisze Matczak. Piosenka Michała niesie się po Wiśle, a w mojej głowie pojawiają się myśli dalekie od nastroju imprezowego: nie umierajcie już nigdy za Warszawę. Żyjcie dla niej i w niej, idźcie na Schodki. Tam nie ma patriotyzmu śmierci, jest życie, orkiestra dęta, rzeka i przyjaciele. I tak powinno być zawsze. Nawet jeśli będziecie tam roztrzaskiwać butelki na betonie, wolę to milion razy od tego, byście musieli waszym rówieśnikom roztrzaskiwać głowy na kolejnej wojnie, którą rozpętają słabi ludzie.

Przeczytacie książkę Matczaka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(217)
Gyyy
3 lata temu
Żenada!
NICK
3 lata temu
Poziom Maty - zatrudnienie Marty linkiewicz do teledysku.
Babcia
3 lata temu
Mata i tata cała Polska ma z nich ubaw
pamietajmy,ze
3 lata temu
w wyniku wybuchu powstania zginal caly kwiat mlodziezy warszawskiej i inteligencja, a na dodatek miasto zostalo przez to zrownane z ziemia.
Rafał
3 lata temu
Patointeligencja
Najnowsze komentarze (217)
gisc
3 lata temu
zenujacy sa
Anna
3 lata temu
Polacy w powstaniu nie tylko walczyli z Niemcami ale pokazali Stalinowi ze nie wyzwola ich sami sovieci i nie przylacza jak Bialorus do BOLSZEWICKIEJ ROSJI, a Polska nie zostanie 17 Republika jak Bialorus, Ukraina, Lirtwa Lotwa i Estonia itd tylko bedzie walczyc o wolnosc.
hahaha
3 lata temu
Czesla Milosz napisal w nagrodzonym nagroda Nobla wierszu, ze gdy Zydzi walczyli z nazistami w Gettcie to Polacy imprezowali, smiali sie i krecili wesolo na karuzeli (tak bawili sie Polacy w czasie Okupacji).
Karo
3 lata temu
A czy ktoś z tu komentujących wysilił się, by przeczytać cały opublikowany fragment? Bo ten tekst jest naprawdę mądra analizą. Domyślam się jednak, że łatwiej jest skomentować nagłówek niż się nieco wysilić.
jakies jaja
3 lata temu
mata tata włąsnie został mianowany przez prez. profesorem, a facet pracuje dla Soro sa w fundacjiBatorego
+40
3 lata temu
A ja szczerze bardzo obu ich lubię , senior świetne wypowiedzi na YouTube a młody …. Z jajem ma wywalone na wszystkich , ma fanów i to wielu , większość 15-20l go słucha , zreszta mogą niedowiarki sprawdzić ilość wyświetleń , świetny team ojciec -syn
Apaszka
3 lata temu
Moim zdaniem nie jest to wcale takie glupie. Ludzie serio chcielibyscie isc zginac za glupie posunięcia władzy? Wysłać na wojne czy innego syfu swoje dzieci? Ja nie!
Donek
3 lata temu
Czy oni nie widzą że wszyscy mają z nich bekę.
zgroza
3 lata temu
Kolejna polskojezyczna tylko, zakała w Polsce robi w naszym kraju ferment za kase, a moze z wypitej z melekiem matki nienawisci do Polaków!
Karolajn
3 lata temu
Wasi redaktorzy nawet nie wiedzą jak używać słowa "bynajmniej". Brawo pudel
mnbv
3 lata temu
ludzie walczyli o wolnosc a tata opowiada o ocenianiu i akceptacji na schodach ... zenada... nie mamy prawa ich oceniac dzisiaj bo nas tam nie bylo... tata selekcjonuje ludzi na lepszych i gorszych, o rany...
Normalny
3 lata temu
chłopie, zjedz snikersa razem z synem i wracajcie do Wrocławia
Dodzia
3 lata temu
on ma jakiś fanów ten chłoptaś? i kto to w ogóle jest?
milady
3 lata temu
Na skutek debilnej, tak debilnej decyzji paru kolesi, którzy uciekli z Polski i obwołali się w Londynie rządem na uchodźstwie, doszło do powstania. Decydenci siedzieli w londyńskich pubach pijąc piwo i paląc cygara, w Polsce umierali ludzie i przeżywali niewyobrażalny koszmar. Tak samo z Powstaniem Warszawskim, w Londynie podjęto decyzję bez żadnych konsekwencji, a tutaj w stolicy ginęli ludzi, umierali cywile, młodzież i dzieci , padlo miasto. Które niemal zrównano z ziemią. Moj dziadek mial kamienicę na Hożej, przetrwała, po wojnie została mu zabrana, bez odszkodowania. Do tej pory mieszkają tam ludzie.Gorze jest to, że skutki tej decyzji ponosiły kolejne pokolenia Polaków. Mego dziadka pozbawiono jego własności, ale przez lata musiała płacić na odbudowę stolicy. tak jak wszyscy Polacy. Rząd na uchodźstwie podzielił się tylkoop wywiezioną z Polski kasą, ci ludzi ustawili swoje rodziny, podczas, gdy w kraju pracowano za miske zupy. Do 1989 czy 1990 roku byl fundusz odbudowy stolicy, wszyscy się na niego składali. Powstańcy to moralni bohaterowie, ale faktycznie bohaterami byli wszyscy ci, co odbudowywali stolicę. Ci co na nią płacili.itp. Tylu ludzi zmarlo w wyniku powstania. To są niepoliczalne straty, to nie napisane książki i wiersze, nie wybudowane domy, ulice, nie namalowane obrazy itp
...
Następna strona