Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Olga Frycz broni "żartu" Anny Lewandowskiej: "Trudno od niej wymagać, by popularyzowała otyłość"

230
Podziel się:

Aktorce nie spodobał się wpis krytykującej trenerkę Mai Staśko. Aktywistka obszernie jej odpowiedziała. "Nie udawajmy, że pieniądze nie mają żadnego znaczenia w wyglądzie naszych ciał" - stwierdziła.

Olga Frycz broni "żartu" Anny Lewandowskiej: "Trudno od niej wymagać, by popularyzowała otyłość"
Olga Frycz staje w obronie wyśmiewającej się z otyłości Anny Lewandowskiej (ONS)

Wciąż nie milkną echa ostatniej afery z udziałem Anny Lewandowskiej. Odkąd w weekend celebrytka zdecydowała się pokazać, jaki ma do siebie "dystans", udostępniając, jak tańczy z doczepionym brzuchem i wielką, sztuczną pupą, mierzy się z krytyką.

Choć za sprawą niecodziennego przebrania ukochana Roberta chciała zwrócić uwagę na problem "body shamingu", nie wszyscy docenili jej "starania". Udawanie otyłej przez wysportowaną trenerkę skrytykowała między innymi Maja Staśko. Aktywistka poświęciła "wyczynowi" mamy Klary i Laury obszerny wpis na instagramowym profilu, zarzucając jej między innymi brak empatii.

Zobacz także: Anna Lewandowska: "Nie rozpycham się w biznesie. Robię swoje"

Pod postem zaangażowanej w kwestie równości publicystki zrodziła się dyskusja. Choć większość opowiedziała się za Staśko, krytykując działania Lewej, znaleźli się i tacy, którzy postanowili stanąć po stronie żony piłkarza, a wśród nich Olga Frycz.

Aj jaj jaj... Cóż za przykry i niesprawiedliwy post. I to kobieta kobiecie. Smutne - zaczyna aktorka i przytacza słowa aktywistki:

I te zdania: "Jako szczupła i bogata osoba (Anna Lewandowska) nie musiała się zmagać z mnóstwem problemów”. Aha. Oraz zdanie, w którym piszesz, że Ania Lewandowska oparła swoją karierę na przedstawieniu grubych jako "przed" - tych do poprawy, itd.

Następnie córka Jana Frycza broni Lewej, twierdząc, że przecież jako sportowiec "nie będzie popularyzowała otyłości":

Ech. To naprawdę smutno się czyta. Pamiętaj dziewczyno, że Ania Lewandowska jest przede wszystkim sportowcem lub sportowczynią, jak kto woli. Jest wielokrotną medalistką mistrzostw świata, Europy i Polski w karate, więc też trudno od niej wymagać, że będzie popularyzowała w internecie otyłość, a raczej swoimi działaniami niedziwne, że wspiera kobiety, które nie do końca czują się wygodnie ze swoją wagą i zależy im na poprawie sylwetki i zdrowiu (tak, są dziewczyny, dla których to ważne) - pisze Olga i dodaje na zakończenie:

Nie bardzo rozumiem, po co tyle krzywdzących słów pod adresem Ani w twoim poście. I ten fragment o wystawnym życiu obok bogatych partnerów. OBRZYDLIWE.

Staśko postanowiła nie pozostawiać uwag Frycz bez odpowiedzi. Na jej InstaStories pojawiła się seria wpisów, w których rozkłada na czynniki pierwsze wypowiedź aktorki, zaczynając od nazwania jej słów "piramidalnym nieporozumieniem".

Na wstępie Maja odniosła się do fragmentu, dotyczącego komfortowej sytuacji materialnej Ani.

Szczupłe i bogate osoby nie mierzą się z wieloma problemami, z którymi mierzą się osoby grube i biedne. To jest fakt. Mogą się mierzyć z mnóstwem innych i nikt temu nie zaprzecza. Ale nie wiedzą na przykład, jak to jest nie być poprawnie zdiagnozowaną, bo lekarz mówi "schudnij" na każde schorzenie. Albo jak to jest nie mieć pieniędzy na jedzenie, więc jeść to, co najtańsze - mrożoną pizzę albo zapiekankę. Po prostu to są problemy obce szczupłym i bogatym osobom - argumentuje swoje wcześniejsze słowa.

Staśko wskazuje również na to, że bycie sportowcem nie usprawiedliwia szydzenia z otyłości:

Fakt, że ktoś jest związany ze sportem, nie oznacza, że ma prawo wyśmiewać grube osoby. To jest wybór - po czyjej stronie stoimy. Sportowcy i osoby szczupłe też mogą wspierać osoby grube i walczyć z dyskryminacją ze względu na wagę. To jest wybór, nie determinuje go kształt ciała czy sportowa przeszłość.

Aktywistka w swoim wyjaśnieniu wskazuje na to, że nie ma żadnego logicznego argumentu, który miałby usprawiedliwiać to, co zrobiła trenerka:

Anna Lewandowska zrobiła prześmiewczy filmik jako rzekomo gruba osoba. To był "fat shaming". Wystarczyłoby go nie robić. Niedyskryminowanie osób to nie jest żadna popularyzacja otyłości. Oddanie głosu grubym osobom to nie jest promocja otyłości. To są osoby, które żyją jako wielowymiarowe osoby, a nie chodzące definicje otyłości. Sprowadzanie ich do choroby jest okrutne - rozpisuje się publicystka i kontynuuje, odnosząc się do słów Olgi na temat tego, że Ania wspiera kobiety w walce o lepszą sylwetkę.

Też wspieram te kobiety, co nie oznacza, że robię śmieszny filmik w przebraniu grubej osoby, albo pokazuję inne ciała jako "przed". Można - trzeba wspierać kobiety bez dyskryminacji innych kobiet! - apeluje i na zakończenie jeszcze raz wskazuje na ważny argument pieniędzy:

To jest fakt. Nie udawajmy, że pieniądze nie mają żadnego znaczenia w wyglądzie naszych ciał. Siłownia, dieta, zabiegi - to wszystko kosztuje! Pieniądze mają wielkie znaczenie przy dążeniu do wymaganej sylwetki - zaznacza. Uczciwe byłoby mówienie o tym wprost, a nie udawanie, że wszyscy mamy identyczne szanse i możliwości. Bo przez te osoby, które ich nie mają - pracują na dwie zmiany, mają kilkoro dzieci, chorują na depresję - czują, że to ich wina, że nie chudną. Czują się gorsze, leniwe i bezwartościowe. A mogą być po prostu niezamożne albo chore - czytamy.

Ma rację?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(230)
srankula
4 lata temu
Jakby nie te instagramy, to serio byście nie mieli już o czym pisać...
lea
4 lata temu
Szkoda że pani Ania nie nagrała filmiku po ciąży z tańczeniem i potrząsaniem brzuchem. A faktycznie, przecież wtedy udawała, że po porodzie ma sześciopak, a nie wiszącą skórę...
Po co?
4 lata temu
Nie wiem po co Lewa w ogóle ruszała ten temat, co ona miała w głowie zakładając na siebie to przebranie?
gosc
4 lata temu
Osoby, ktore pisza, ze nie maja pieniedzy a nadal sa szczuple kompletnie nie zrozumialy postu tej dziennikarki. Tu nie chodzi o pojedyncze jednostki, a o problem spoleczny. Status ekonomiczny (a wiec wyksztalcenie, praca, dochody, ogolnie styl zycia) ma ogromny wplyw na to jaki stosunek ma dana osoba do swojego zdrowia, jak dba o siebie, jakie ma nawyki zywieniowe. Nawet jakis czas temu widzialam niemieckie dane statystyczne, ze weganie to sa glownie osoby mlode do 40 roku zycia, z wyzszym wyksztalceniem i dobrymi dochodami. Szczupla sylwetka to tez stan umyslu, spokoj wewnetrzny, stabilizacja zyciowa. Poza tym czasami otylosc wynika z problemow zdrowotnych (hormony, sterydy po ktorych czlowiek puchnie jak ciasto). I niestety Lewandowska jako osoba uprzywilejowana dzialajaca w przestrzeni publicznej powinna o tym wiedziec. Juz pomiajam nawet kwestie tego "zabawnego wystepu", ktory nie wiem co wlasciwie mial na celu? Trenerka fitnes w stylizacji na lolite, prezentujaca swoje zgrabne nogi w wysokich szpilkach i kusym kubraczku z poduszek tanczy w rytm Beyonce....Coraz czesniej mam wrazenie, ze Lewanandowska jest niespojna wizerunkowo i bardziej aspiruje do miana "sciankowej" celebrytki.
Mila
4 lata temu
Prawda jest taka, że cokolwiek by Anka nie zrobiła to celebrytki koleżanki bedą ją zachwalać, popierać i bronić, bo to jest zwykła wazelajna. Było wiele powodów żeby skrytykować Lewą, ale chyba nie widziałam celebrytki która by sie na to odważyła. Poparcie kupione za kasę.
Najnowsze komentarze (230)
obserwatorka
4 lata temu
Wiadomo, że celebrytka będzie bronić celebrytki, może nawet korzysta z obozów organizowanych przez P. Lewandowską. Jak Ją stać to niech korzysta na zdrowie, ale po co to lizusostwo Pani Olgo?? Dowartościowała się Pani w ten sposób broniąc tak zacięcie Pani Anny, która jest przecież w stanie obronić się sama, albo raczej wyjaśnić ten przykry dla wielu incydent? Takie zachowanie Pani , Pani Olgo i Pani podobnych jest obrzydliwe, a pieniądze niestety, często przewracają niektórym osobom w głowach i to jest przykra prawda bo wtedy czują się silni i pewni siebie uważając, że nikt im nie może "podskoczyć", kolokwialnie ujmując sens..( nie mam tu na myśli P. Anny, jest to tylko stwierdzenie ogólne, żeby nie było znowu powodu do rozpętania niepotrzebnie kolejnej burzy). Przecież w normalny sposób można było zwrócić uwagę czytelników na zgubne skutki otyłości na organizm ludzki, bądź odwrotnie, poważnych schorzeń organizmu skutkujących otyłością u wielu ludzi, poprzez zamieszczenie artykułu na ten temat , a nie zamieszczanie prześmiewczego filmiku. Jest tysiące ludzi otyłych źle zdiagnozowanych, którzy bardzo cierpią z tego powodu, a nawet zmagają się z niebezpiecznym schorzeniem jakim jest depresja. Czy humanitarnym czynem jest jeszcze dobijanie takich osób w sposób jaki to zrobiła P. Anna.? Może nie miała złego zamiaru, ale niestety tak wyszło i tak zostało odebrane przez setki ludzi. Czy potrzebne było to pismo od prawników, przecież wszyscy wiemy, że za pieniądze można załatwić sobie cały sztab prawników , którzy będą bronić osoby, która tak na prawdę sama swoim zachowaniem wywołała tę burzę. Czy nie wystarczyło zamieścić sprostowania co do swoich intencji zawartych w tym filmiku i ukrócić wszelkie domysły i dyskusje, a nie wytaczać od razu najcięższe działa , po co to wszystko ??????? Myślę, że w każdej takiej sytuacji przydałoby się trochę pokory i wyrozumiałości. Pozdrawiam.
Lara
4 lata temu
podlizuj się, to cię Ann zabierze na obóz za darmo i fotki wrzucisz na insta
Ligia7
4 lata temu
pani Frycz - kto to; autorytet po rozwodzie z rozwodnikiem
Asia
4 lata temu
Po pierwsze, to że ktoś ma kilkoro dzieci, to jego wybór. Podobnie to, co je. Jeśli ktoś nie jest zamożny, a objada się pizzą, to znaczy, że jest durny, bo można zrobić super obiad samemu, z tanich naturalnych produktów. Do bogatych nie należę, ale schudłam sporo bez siłowni, nie wydając nawet grosza na trenerów. Zwyczajnie jeżdżę dużo na rowerze, codziennie do pracy. I mam samozaparcie. Nie jem chipsów, nie pije Coli. A jeśli otylkosc jest wynikiem choroby, to już inna sytuacja, potrzebny jest dobry lekarz, a o takiego trudno.
Jola
4 lata temu
Jedno jest sprawiedliwe!!! Wszyscy będziemy starzy, pomarszczeni, jednakowo piękni.
Magda
4 lata temu
Sportowczyni...
2558
4 lata temu
wypelnienie strony żoną kopacza piłki tragos
Serio
4 lata temu
Podoba mi się zdanie" albo nie mieć pieniędzy na jedzenie więc jeść to co najtańsze mrożone pizzę i zapiekanki" serio to jest najtańsze jedzenie? Kurcze ja myślałam że kasza i kapusta....
niemka
4 lata temu
Najlepiej niech pani Lewandowska wezmie sie do jakiejs uczciwej roboty albo jakies konkretne wyksztalcenie zdobedzie i przestanie cokolwiek popularyzowac!!!! Wiem ze ma straszne cisnienie na szklo ale tak szczerze: od czego ta pani jest specjalistka???? Bo wyglada na to ze od wszystkiego. A jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
uuz
4 lata temu
pomysly sie skonczyly i zaczyna wariowac............
uuz
4 lata temu
pomysly sie skonczyly i zaczyna wariowac............
gość
4 lata temu
Przede wszystkim - co miało na celu przygotowanie i zaprezentowanie tego przebrania? Jakiś cel musiało mieć. Ktoś otrzymał zlecenie na wykonanie tego przebrania. Przebranie zostało uszyte, zapewne były przymiarki i uwagi do niego. Było zrobienie fryzury, make-upu, dobranie dodatków. Przygotowanie miejsca do zdjęć, dobranie min i póz. I ktoś wykonywał te zdjęcia, dobierał wg zlecenia, które powinny zostać opublikowane zgodnie z zamiarem. I wracamy do sedna - jaki był cel zaangażowania osób i sporej ilości czasu, aby takie zdjęcia powstały?
Ciekawa
4 lata temu
Ludzie... Jakie te kobiety mają problemy... Z braku zajęcia chyba... 🙄🥴
Gość
4 lata temu
Szczerze nie rozumiem po co to zrobiła. Ona jest na świeczniku i nie powinna wplątywać się w takie sytuacje
...
Następna strona