Paulina Młynarska została OPLUTA na środku ulicy: "Ludzie są ŹLI"
Paulina Młynarska umówiła się na rozmowę z Magdą Mołek. W ramach zapowiedzi odcinka z jej udziałem otrzymaliśmy fragment ich wywiadu na temat ataku agresji, jakiego dziennikarka doświadczyła w zwykłej, codziennej sytuacji. Wprost przyznała, że została opluta przez nieznanego mężczyznę.
Paulina Młynarska na przełomie lat 80. i 90. uznawana była za jedną z największych nadziei polskiego kina. Z perspektywy czasu wspominała kręcenie rozbieranych scen na potrzeby filmu "Kronika wypadków miłosnych" w wieku zaledwie 14 lat jako jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć. Po zagraniu jednej z głównych ról w sensacyjnym "Wirusie" i wcieleniu się w postać Agaty Gabriel w pierwszych latach kręcenia serialu "Złotopolscy" porzuciła karierę aktorską. W późniejszych latach z powodzeniem realizowała się w zawodzie dziennikarki.
Dziś jest to prawdziwa obywatelka świata oraz dyplomowana instruktorka jogi organizująca warsztaty w najróżniejszych zakątkach świata. Po kilku latach spędzonych w Grecji, której oddała całe swoje serce, wspólnie z poznanym tam mężem postanowili przenieść się do Francji. Młynarska znalazła jednak czas, by odwiedzić stare kąty, zaglądając przy okazji swej wizyty w ojczyźnie do studia programu "W moim stylu" prowadzonego przez Magdę Mołek.
Magda Mołek o DD TVN, Kindze Rusin i TV Republika. "Bardzo często milczenie jest złotem"
Paulina Młynarska doświadczyła bardzo nieprzyjemnej sytuacji
Słynąca z wyrazistych poglądów dziennikarka przyznała, że nieraz dostawała po głowie za swoje wypowiedzi i aktywności społeczne. Przez pewien czas otrzymywała nawet groźby karalne. Podczas wywiadu otworzyła się na temat przejawów nienawiści doświadczanych w zupełnie przypadkowych sytuacjach.
Napluł na mnie facet. Stałam w samochodzie i pokazał mi, żebym odkręciła szybę. Myślałam, że on chce mi coś powiedzieć, a on charchnął i mi plunął
Paulina Młynarska z pełnym przekonaniem stwierdziła, że "ludzie są źli". Wyraźnie zaskoczona tymi słowami autorka podcastu sprostowała tę wypowiedź jako nieprzystającą do założeń jogi. W odpowiedzi usłyszała, że "jeżeli jesteś wrednym, narcystycznym skur**synem, to joga zrobi z ciebie jeszcze lepszego wrednego, narcystycznego skur**syna".
Spodziewaliście się aż takiej dozy szczerości?