Ostatni wywiad Macieja Kurzajewskiego, w którym odniósł się do ataków Pauliny Smaszcz, odbił się w mediach szerokim echem. Prezenter nazwał sytuację "żenującą" i podkreślił, że jego związek z Katarzyną Cichopek nie miał wpływu na rozwód z matką jego synów, który odbył się w 2020 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz o matczynej miłości
"Kobieta petarda", mimo że nie skomentowała bezpośrednio wywiadu, opublikowała na Instagramie wymowną grafikę o wierności. Parę dni później wrzuciła również zdjęcie ze starszym synem, pod którym rozpisała się na temat matczynej miłości.
Nikt nigdy nie odbierze mi tej matczynej miłości. Nikt nigdy nie odbierze mi tej babcinej miłości, bo to jest moja życiowa, najpiękniejsza kariera i powód, że żyję na tym świecie. Niech inni opowiadają bzdury, kłamstwa, wybielają się i piszą scenariusze pod swoje złe uczynki, zdrady i grzechy. Nic mi do tego. Ich sumienie, ich wybór, ich uczynki. Ja nie walczę o pieniądze i o wizerunek, ja pokazuję prawdę i szczerość, miłość i oddanie. Jestem mamą. Jestem babcią. Jestem dojrzałą kobietą po przejściach i jeszcze wszystko przede mną - grzmiała we wpisie, który po kilku godzinach usunęła.
Paulina Smaszcz pozuje w bieliźnie. Fani oczarowani
We wtorek z kolei Paulina udostępniła kolejny kobiecy kadr z profesjonalnej sesji zdjęciowej. Na czarno-białym zdjęciu widzimy, jak przyodziana w koronkową bieliznę 52-latka podnosi zalotnie nogę i uśmiecha się szeroko, patrząc w przestrzeń.
Celebrytka mogła liczyć na swoich obserwatorów, którzy zasypali ją komplementami.
Piękna, dojrzała kobieta; Cudna; Wow; Ogień; Rządzisz; Zgrabniara; Amazing, a ten uśmiech przepiękny; Za*ebista kobieta; Fajna babka; Petarda - czytamy w sekcji komentarzy.
Petarda?