Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Ivy
|

Paulina Smaszcz wylewa żal do byłego męża na łamach książki: "Czułam się DEPRECJONOWANA I PONIŻANA"

229
Podziel się:

"Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera, po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo" - wyznaje Paulina Smaszcz. Myślicie, że Maciej Kurzajewski już czytał jej książkę?

Paulina Smaszcz wylewa żal do byłego męża na łamach książki: "Czułam się DEPRECJONOWANA I PONIŻANA"
Paulina Smaszcz uzewnętrznia się w książce (Instagram, East News)

W styczniu zeszłego roku Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski rozwiedli się po 23 latach małżeństwa. Od tamtej pory dziennikarka udzieliła kilku wywiadów, w których opowiadała m.in., że to ona podjęła decyzję o rozstaniu, bo w małżeństwie z Maciejem czuła się "samotna".

Kurzajewski nie był zachwycony publicznymi wyznaniami byłej żony.

Ciekawe, jak Maciej zareaguje na wynurzenia, które Paulina zawarła w wydanej ostatnio książce pt. "Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie".

Dziennikarka opowiada w niej o swoich sukcesach, ale też uzewnętrznia się na temat porażek i życiowych dramatów. Porusza m.in. wątek choroby, z którą się zmaga. Smaszcz opisuje np., jak "pewnego dnia obudziła się z niedowładem nogi i bólem nie do opisania".

Zobacz także: Przejęta Paulina Smaszcz-Kurzajewska w sądzie

Paulina pisze, że przeszła operację, ale niedowład powrócił i wyznaczono termin kolejnej. 48-latka twierdzi, że gdy powiadomiła o tym szefów, straciła pracę.

Ale byłam naiwna! Nie powinnam była tego robić. Teraz jestem już po piątej poważnej operacji i nadal walczę o zdrowie - ujawnia.

Smaszcz uważa, że choroba przyczyniła się do rozpadu jej małżeństwa z Maciejem.

Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo. Rozpadła się rodzina. Umarł mój tata, umarł mój teść, który jako jedyny wspierał mnie w realizacji moich marzeń o doktoracie. Fałszywi przyjaciele i interesowni znajomi zniknęli - wylicza.

Paulina dodaje, że przy rozwodzie nie walczyła o alimenty, bo "musiała jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciała i w którym czuła się deprecjonowana i poniżana". Postanowiła zacząć wszystko od nowa i teraz chce być inspiracją dla innych.

Myślicie, że Maciej Kurzajewski czytał już książkę byłej żony?

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(229)
Kawa na Ławę
3 lata temu
Celuje w potencjalną klientelę: kobiety po rozstaniach, która uwielbiają gadać o tym jacy faceci są okropni, podczas gdy nie komunikowało się swoich potrzeb przez 23 lata
Lol
3 lata temu
Ale żenada, kto to będzie czytał. Przecież ona ma dzieci, więc wstyd dla nich. Jeśli jej tak było źle to po co z nim tyle siedziała
Pablo
3 lata temu
Pracuję w CANAL+ : jej zachowania są tam tajemnicą poliszynela. Babka ma nierówno pod kopułą, ludzie uciekali od niej gdzie pieprz rośnie. Straszna
G gchcjc
3 lata temu
Tej kobiety się boję. Nerwowa taka. Spięta. To jej na siłę udawanie "luzary". Przesadzona, wręcz intymna bliskość z synami. Kobieta Petarda... :/. Faktycznie petarda. Uciekajmy, bo wybuchnie i zrobi nam krzywdę.
Tak było
3 lata temu
Lata temu spotkałyśmy się Pauliną w warszawskim supermarkecie przy stoisku obsługiwanym przez bardzo miła panią. Stoiska nie pamietam, może z mięsem może z nabiałem, ale pamietam jedno - opryskliwie, roszczeniowe i po prostu rażące zachowanie Pauliny. Po latach pewnie tego nie pamięta, może miała żył dzień, cokolwiek się wydarzyło, ale jej zachowanie pozostało w pamięci. Teraz przelała swojej gorzkie żale na papier, ale czy warto było?
Najnowsze komentarze (229)
Ewa
rok temu
Ona to typowy rodzaj osobowości narcystycznej. Współczuję facetom, którzy żenią się z takimi modliszkami, niestety potem jest płacz.
PRABABCIA
rok temu
A faceci co tu piszą,że Pani Paulinka nie jest atrakcyjna to ja im życzę aby ich spotkała śliczna Kasia,jak was ta żmijka ukąsi to super
PRABABCIA
rok temu
Proszę się odwalić od Pani Pauliny.Też kiedyś myślałam,że to zołza ale dziś już tak nie myślę,Czy fakt,że obecnie została zwolniona bo ma kolejną operację,to powód aby jeszcze Ją atakowali ludzie piszący.Pani Paulinko,proszę pisać,ja za to trzymam kciuki a Kaśka to żmija
Edyta
3 lata temu
Ja się tylko zastanawiam po co przez tyle lat opowiadali jakim są wzorowy małżeństwem? Co za światek przerażających kłamstwa.
adam
3 lata temu
oboje siebie warci.
Maniek
3 lata temu
nie bardzo pasowali ze wzrostem ,; jako małżeństwo ; ...............
Marian
3 lata temu
pan Kurzajewski ; bardzo porządku facet , zawsze uśmiechnięty , zadowolony.
Gośka
3 lata temu
To się nazywa przenikliwość biznesowa, nie poznać się na mężu przez 23 lata, który tylko od parady był, jak dobrze się wiodło to był, a jak przestało to i on przestał.
Polak
3 lata temu
Kobieto, tak cię depresjonował, aż cię zapładniał, bliźnięta staraciłaś, ale urodziła dwóch wspaniałych synów i dla ich dobra - nie pierz brudów publicznie. Masz cztery ściany, pralkę i pierz, ile starczy ci zapału. Nie lubię Kurzajewskiego, sprawia wrażenie chłopczyka, a ty sprawiasz wrażenie hetery. Daj sobie spokój, dobrze, że cie nie prał.
loli
3 lata temu
Kurzajewski powinien zastrzec publikowanie swoich zdjęć z byłą,która ciągle korzysta z jego popularności.
edi
3 lata temu
Kto by chciał żyć z psychicznie chorą kobietą.Nie schlebiaj sobie kobieto
Anka
3 lata temu
Szefowie ją zwolnili, bo skandalicznie mobbingowała pracowników, robiła przewały finansowe a podczas zwolnienia lekarskiego brylowała na ściankach. paulian, nie kłam...
Maria
3 lata temu
Nie pamieta kiedy prowadzala sie z panem z Teleexpresu /tez Maciejem/, kiedy jego zona byla b. i nieuleczalnie chora a w domu dwojka malutkich dzieci? Po trupach do celu. Cale zycie tylko taka dewiza jej przyswiecala.
dodu
3 lata temu
Jakoś jej nie zapamietałam....za to jego jedynego w futrze na któryms z Sylwestrów- HICIOR JAKICH MAŁO. Czy sympatyczny? raczej nie - taki troche kameleon dopasujący sie do rozmowcy. Nijaki. A już rozstac sie z chorążoną - słabe to
...
Następna strona