Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Paulina Sykut-Jeżyna od lat boryka się z chorobą. Opublikowała przejmujący wpis: "Ból nauczył mnie pokory"

165
Podziel się:

Paulina Sykut-Jeżyna podzieliła się z internautami szczerym wyznaniem. Prezenterka Polsatu już od dzieciństwa boryka się z uporczywymi bólami. Szczegółowo wyjaśniła, na czym polega choroba i jak wpływa na jej codzienne funkcjonowanie.

Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna
Paulina Sykut-Jeżyna podzieliła się szczerym wyznaniem z internautami (AKPA, Jacek Kurnikowski)

Paulina Sykut-Jeżyna cieszy się mianem jednej z najbardziej lubianych prezenterek telewizyjnych. Od wielu lat z powodzeniem prowadzi serwisy pogodowe, największe festiwale i koncerty oraz flagowe widowiska telewizji Polsat, na czele z powracającym już za kilka dni "Tańcem z Gwiazdami". Pod adresem konferansjerki często padają komplementy na temat jej naturalności oraz olbrzymich pokładów pozytywnej energii, którą od niedawna obdarza widzów również w nowym programie śniadaniowym.

Dotychczas mało kto zdawał sobie sprawę, że za promiennym uśmiechem 43-latki kryją się często dające o sobie znać intensywne bóle. Jak na profesjonalistkę przystało, Sykut-Jeżyna nigdy nie dawała sobie taryfy ulgowej. W końcu jednak postanowiła opowiedzieć o swoich częstych problemach, z którymi wiele osób, niestety, może się utożsamiać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sykut-Jeżyna o powrocie córki do szkoły. Prezenterka jest przeciwniczką jednej rzeczy

Paulina Sykut-Jeżyna szczerze o swojej chorobie

Gwiazda Polsatu nieczęsto uzewnętrznia się przed internautami. Tym razem jednak napisała kilka szczerych słów na temat podstępnej choroby towarzyszącej jej już od wczesnych lat życia. Uczyniła to w związku z przypadającym 12 września Europejskim Dniem Migreny.

Jestem migreniczką. Pierwszy atak bólu głowy miałam w pierwszej klasie podstawówki. Ból nauczył mnie pokory i szacunku do zdrowia. Z czasem zaczęłam lepiej rozumieć swój organizm i czytać wszystkie sygnały, które wysyła. Migrena to mój hamulec i choć nauczyłam się z nią żyć, dzisiaj przez chwilę pomyślałam: "jakby to było, gdyby jej nie było" - napisała na Instagramie.

Paulina Sykut-Jeżyna zaznaczyła, że nie należy bagatelizować tej choroby, która wymaga sięgnięcia po profesjonalną pomoc medyczną. Jednocześnie zachęciła internautów do dzielenia się swoimi historiami w komentarzach. Jak się okazało, niemała część jej odbiorców również cierpi z powodu ataków migreny.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(165)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Anna C.
12 miesięcy temu
Migrena to koszmar który rozumie się tylko kiedy ma się z tym styczność. Wymioty, światłowstręt, ból nie pozwala podnieść głowy z poduszki, to mój największy koszmar
Jacek NH
12 miesięcy temu
Albo były molestowane w dzieciństwie. Albo były gwałcone przez reżysera. Albo są śmiertelnie chore. Nudne to już i powtarzalne
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Kaszmir
12 miesięcy temu
Też choruje na migrenę 😪W zeszłym roku przeszłam udar, lekarze zlekcewazyli moje objawy mówiąc, że mam atak migreny, a w rzeczywistości okazalo się, że to był udar niedokrwienny. Przyczyną tego udaru był nowotwór serca. Przez udar tracę wzrok. Żyłam w nadzieji, że będzie dobrze, a widzę, że z miesiąca na miesiąc jest gorzej z moim wzrokiem. Okulary nie pomogą ponieważ obumarla część mózgu która odpowiada za pole widzenia. Migreny nadal mam, na razie po udarze są łagodne i raz na 2,3 MC. Życzę dużo zdrowia i spokoju w sercu każdej osobie która to czyta.
fifi
12 miesięcy temu
bidula, to ja Paulinie mega współczuję. Przecież jak idzie prowadzić z migreną Taniec z Gwiazdami to można zejść z tego świata. Tam tyle jest świateł i orkiestra gra na żywo bodźców do groma i jeszcze stres . Podziwiam ją, że daje radę w takich warunkach prowadzić
Kigif
12 miesięcy temu
Współczuję i zdrowia życzę. Mam w rodzinę osobę chorującą na migrenę.
Evka
12 miesięcy temu
Dieta,stres ,pogoda ,hormony ,genetyka to wszystko wpływa na migrenę.
Poeta
12 miesięcy temu
Jak widać choroba i piękna nie omija!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (165)
Paulina
10 miesięcy temu
Przechodziła przez łożko do kariery
Widz
12 miesięcy temu
To jest choroba celebrytów i nierobów jakoś u osób co naprawdę pracują i często fizycznie nie ma migreny,depresji,wypalenia zawodowego,fobii i innych pierdów na których psycholog robi kasę a portale płacą za te przypadłości?
Polka
12 miesięcy temu
Też od szkoły podstawowej miałam silne bóle migrenowe. Spowodowane były stresem, warunkami biometeorologicznymi i in. Wyłączały z życia. Potem odkryłam tryptany - 20 minut i ból mijał. Wraz z menopauzą skończyły się migreny. Ludzie, których nigdy nie bolała głowa nawet nie wiedzą jakie mają szczęście.
Werkka43@@
12 miesięcy temu
Mniej pracy, mniej udziału we wszystkim i ból głowy przejdzie…
Magda
12 miesięcy temu
Zmagałam się w liceum z migreną. Na szczęście leki do neurologa pomogły i teraz zmagam się z normalnymi bólami głowy, która pewnie boli mnie częściej niż innych, ale chociaż już nie aż tak bardzo.
Njjjh
12 miesięcy temu
Yy, ona jest na tym zdjęciu? Co jej się stało? Z takiej młodo rześko wyglądającej blondynki, w tych ciemnych włosach wygląda na panią po pięćdziesiątce
Ewa
12 miesięcy temu
Mam to samo niestety nasila się po kłótniach z mężem, wysiłkiem itd Też ro mam od podstawówki.Współczuję Pani i sobie to nie jest zwykły ból głowy to wyłącza całe ciało i jest ból,sika się pod siebie itp.Mam z aurą oczywiście.Tabletki nie pomagają zawsze je zwymiotuje więc nie ma sensu ich wtedy brać.
🙄🙄🙄
12 miesięcy temu
Czasy dziwne Każdy wypisuje co niego kto. Kim ile razy Okropne
Kiss
12 miesięcy temu
Współczuje miałam straszne migreny potrafiłam spać kilka dni jak nie odpuszczała 3 dzień z rzędu bólu był taki już nie do wytrzymania ze się zyc niw chciało. Znajomi uważali ze jestem leniem który śpi w środku dnia. Na szczęście od 2 lat występują już rzadko. Trzymaj się tam Paulina i więcej odpoczynku
Splizda
12 miesięcy temu
Zmiana pracy i po bolu6
Heheh
12 miesięcy temu
No to nie ma łatwo w pracy. Ma ból ma poważny problem by z tym funkcjonować na wizji.
Roza
12 miesięcy temu
Ja męczyłam się z migrenami odkąd miałam 17 lat, czyli już ponad 20 lat, jakieś 7 lat temu neurolog zapytał dlaczego się nie leczę,czasy się zmieniły. I faktycznie leki od neurologa pomagają w atakach, mogę funkcjonować.zaciekawił mnie też temat diety i jelit, o którym piszecie, muszę się w to zagłębić
gosc
12 miesięcy temu
Pitu pitu. Ludzie doświadczający w życiu przewlekłego bólu wiedzą o czym mówię.
Big black Joh...
12 miesięcy temu
Fajna laska z jej
...
Następna strona