Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
|

Podłamany Ben Affleck otwiera się na temat uzależnienia: "Rozwód był NAJWIĘKSZYM BŁĘDEM mojego życia"

43
Podziel się:

W szczerym wywiadzie dla "New York Times" gwiazdor opowiedział o powrotach do nałogu oraz o tym, jak jego choroba przyczyniła się do rozpadu małżeństwa z Jennifer Garner.

Podłamany Ben Affleck otwiera się na temat uzależnienia: "Rozwód był NAJWIĘKSZYM BŁĘDEM mojego życia"
Ben Affleck (fot. Getty)

Dwukrotny laureat Oscara Ben Affleck od ponad dwóch dekad powszechnie uznawany jest za członka hollywoodzkiej elity. Status, pieniądze i sława nie były jednak w stanie uchronić go przed popadnięciem w nałóg alkoholowy, który doprowadził do zakończenia małżeństwa z Jennifer Garner, z którą ma trójkę dzieci: 14-letnią Violet, 11-letnią Seraphinę i 7-letniego Samuela.

Mimo sfinalizowania głośnego rozwodu Affleck wciąż może liczyć na wsparcie swej eksmałżonki, która heroicznie pomaga mu walczyć z powrotami do uzależnienia.

Dotychczas Affleck starał się niejako robić dobrą minę do złej gry. Przyjął ofertę wcielenia się w rolę Batmana, licząc, że zmotywuje go ona do powrotu do formy. Tak się jednak nie stało i Ben musiał odwiesić czarną pelerynę z powrotem na wieszak.

Zobacz także: Felicjańska poucza: "Udajemy, że jesteśmy idealni, a w środku płaczemy"

Dopiero teraz, w szczerym wywiadzie dla New York Times, aktor zdecydował się opowiedzieć otwarcie na temat swoich największych pomyłek oraz wieloletniej walki z nałogiem.

Największym błędem mojego życia był rozwód - przyznaje bez ogródek. - Wstyd jest bardzo toksyczny. W jego wyniku nie wytwarza się nic pozytywnego. Kisisz się tylko w obrzydliwym uczuciu, niskiej samoocenie i odrazie do swojej osoby.

Według relacji gwiazdora problemy w związku stały się katalizatorem dla uzależnienia.

Piłem w miarę normalnie przez długi czas. Zacząłem pić więcej i więcej, kiedy moje małżeństwo zaczęło się rozpadać. To było w 2015 i 2016 roku. Moje picie, rzecz jasna, stworzyło tylko więcej problemów - czytamy.

Uzdolniony scenarzysta i reżyser wyznaje jednak, że stara się nie wypominać sobie błędów przyszłości, tylko walczyć o lepsze jutro dla siebie i swojej rodziny.

To niezbyt zdrowe dla mnie, żeby rozmyślać teraz nad moimi porażkami, powrotami do nałogu i się nimi okładać. Zdecydowanie popełniłem wiele błędów. Robiłem rzeczy, których żałuję. Ale musisz się podnieść, wyciągnąć z tego wniosku, nauczyć czegoś, spróbować ruszyć do przodu - mówi w rozmowie z legendarnym magazynem.

Wróżycie mu powrót na szczyt?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(43)
Nina
4 lata temu
Rozwód to nie był jego największy błąd. O rozwodzie zdecydowała żona, zatem on nie miał tu nic do gadania. Jego błędem było to, że obiecywał poprawę i nic z tym potem nie robił. Błędem było zapijanie się, więdząc, że ma małe dzieci i jest osobą publiczną, której zawsze ktoś może zrobić zdjęcie. Błędem było to, że przynosił wstyd swojej rodzinie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Błędem było zdradzanie żony z młodymi siksami z barów. Rozwód nie był żadnym błędem. Dla tej biednej kobiety był jedynym rozwiązaniem, aby uwolnić się z toksycznego związku
Gość
4 lata temu
Czyli jednak ona winna, bo konflikty katalizowały picie. Klasyka
Ala
4 lata temu
Chyba zapomnial o tym, ze zdradzal zone z niania.... alkohol swoja droga, ale to jego zdrady byly powodem rozwodu!
Kivi
4 lata temu
Z piciem jest taki paradoks.Piją, żeby uciec od problemow stwarzając ich sobie więcej i więcej
jfjj
4 lata temu
Byłam żoną alkoholika. Alkoholicy to skrajni egocentrycy. Należy od nich uciekać gdzie pieprz rośnie. Tak zrobiłam, unikam nawet niewielkiego kontaktu z byłym mężem.
Najnowsze komentarze (43)
jfjj
4 lata temu
Byłam żoną alkoholika. Alkoholicy to skrajni egocentrycy. Należy od nich uciekać gdzie pieprz rośnie. Tak zrobiłam, unikam nawet niewielkiego kontaktu z byłym mężem.
987
4 lata temu
ale i tak nie ma nic gorszego niz pis !!!!!!!
Magda
4 lata temu
przynajmniej potrafi się przyznać do błędu. To już bardzo dużo I dobrze o nim świadczy.
ana
4 lata temu
kibicuje mu
Ann
4 lata temu
Taki fajny facet z niego. Podziwiam jego żonę iż pomimo tych wszystkich sytuacji jak zdrady wciąż mu pomaga
Gość
4 lata temu
Czyli jednak ona winna, bo konflikty katalizowały picie. Klasyka
true
4 lata temu
marihuana pozwala wyjsc z nałogów alkoholowych,bo to na równi z heroiną jesli chidzi o stopieni uzaleznienia,tylko legalny(chodz ppowinien byc zabroniony bo jest wytwarzany ze zwiazku chemicznego tak jak narkotyki )a marihuana jest słabsza od piwa,i po marihuania ma sie wstret do alkoholu nie smakuje po prostu,moze dlatego w polsce sie lobbuje zeby była nielegalna i ZŁA.
Joannajarzyna
4 lata temu
Taki przystojny fajny chłopak był...
WOW
4 lata temu
jak to możliwe, że on tyle chleje i jest dalej tak nieziemsko przystojny?
,jh,idda
4 lata temu
Anna L. ____@===dla kasy zrobilaby wszystko. Jest zachlanna na maxa. Wlasne potomstwo wykorzystuje jako baner reklamowy, im wiecej tym lepiej= wieksza kasa z reklam. Byla glabem w szkole, a do tego chamskim, nielubianym i bez klasy. Klela jak szewc. Nie potrafi jednego zdania zlozyc skadnie, jest pusta i niedoksztalcona. Wypromowana za cudze pieniadze, wciaz placi by o niej pisano setki bezsensownych artykulow. Sztab ludzi za nia pracuje: pisza jej ksiazki, bloga, przepisy, tlumacza, kasuja negatywne komentarze, ktorych jest mnostwo, wstawiaja pozytywne z falszywnych kont itp. Z kopiacym jest tylko dla kasy. Zreszta kiedys go rzuucila, bo byla za biedny. Wrocila ,gdy dostal lepszy kontrakt. Jest arogancka, wyrachowana, pyskata, obmawia za plecami swoje kolezanki. Udaje mila tylko do kamery= dla kasy. Jest najbardziej pazerna celebrytka. Inteligentni ludzie wyczuwaja falsz i oblude tej pani.
,jh,j
4 lata temu
==Anna L. ____@===dla kasy zrobilaby wszystko. Jest zachlanna na maxa. Wlasne potomsssstwo wykorzystuje jako baner reklamowy, im wiecej tym lepiej= wieksza kasa z reklam. Byla glabem w szkole, a do tego chamskim, nielubianym i bez klasy. Klela jak szewc. Nie potrafi jednego zdania zlozyc skadnie, jest pusta i niedoksztalcona. Wypromowana za cudze pieniadze, wciaz placi by o niej pisano setki bezsensownych artykulow. Sztab ludzi za nia pracuje: pisza jej ksiazki, bloga, przepisy, tlumacza, kasuja negatywne komentarze, ktorych jest mnostwo, wstawiaja pozytywne z falszywnych kont itp. Z kopiacym jest tylko dla kasy. Zreszta kiedys go rzuucila, bo byla za biedny. Wrocila ,gdy dostal lepszy kontrakt. Jest arogancka, wyrachowana, pyskata, obmawia za plecami swoje kolezanki. Udaje mila tylko do kamery= dla kasy. Jest najbardziej pazerna celebrytka. Inteligentni ludzie wyczuwaja falsz i oblude tej pani.
,jh,j
4 lata temu
==Anna L. ____@===dla kasy zrobilaby wszystko. Jest zachlanna na maxa. Wlasne potomsssstwo wykorzystuje jako baner reklamowy, im wiecej tym lepiej= wieksza kasa z reklam. Byla glabem w szkole, a do tego chamskim, nielubianym i bez klasy. Klela jak szewc. Nie potrafi jednego zdania zlozyc skadnie, jest pusta i niedoksztalcona. Wypromowana za cudze pieniadze, wciaz placi by o niej pisano setki bezsensownych artykulow. Sztab ludzi za nia pracuje: pisza jej ksiazki, bloga, przepisy, tlumacza, kasuja negatywne komentarze, ktorych jest mnostwo, wstawiaja pozytywne z falszywnych kont itp. Z kopiacym jest tylko dla kasy. Zreszta kiedys go rzuucila, bo byla za biedny. Wrocila ,gdy dostal lepszy kontrakt. Jest arogancka, wyrachowana, pyskata, obmawia za plecami swoje kolezanki. Udaje mila tylko do kamery= dla kasy. Jest najbardziej pazerna celebrytka. Inteligentni ludzie wyczuwaja falsz i oblude tej pani.
Nina
4 lata temu
Rozwód to nie był jego największy błąd. O rozwodzie zdecydowała żona, zatem on nie miał tu nic do gadania. Jego błędem było to, że obiecywał poprawę i nic z tym potem nie robił. Błędem było zapijanie się, więdząc, że ma małe dzieci i jest osobą publiczną, której zawsze ktoś może zrobić zdjęcie. Błędem było to, że przynosił wstyd swojej rodzinie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Błędem było zdradzanie żony z młodymi siksami z barów. Rozwód nie był żadnym błędem. Dla tej biednej kobiety był jedynym rozwiązaniem, aby uwolnić się z toksycznego związku
ewa
4 lata temu
Podobno z alkoholizmu wychodzi 5 % ludzi.