Polski skoczek narciarski dokonał coming outu i poinformował o śmierci partnera. "Straciłem go. Nie potrafię opisać bólu"

Nowy Rok przyniósł znaczące zmiany w życiu Andrzeja Stękały. Polski skoczek narciarski zdecydował się na publiczne ujawnienie swojej orientacji seksualnej, publikując emocjonalny wpis w mediach społecznościowych.

Polski skoczek narciarski dokonał coming outuPolski skoczek narciarski dokonał coming outu
Źródło zdjęć: © East News, Instagram

Andrzej Stękała to polski skoczek narciarski, który zdobył rozgłos w sezonie 2020/21, osiągając imponujące wyniki, takie jak drugie miejsce na zawodach w Zakopanem i brązowy medal mistrzostw świata. Sportowiec wykazał się wówczas ogromnym talentem.

Niestety ostatnie sezony były dla Stękały mniej udane, a decyzje dotyczące dalszej kariery stały się niełatwe. Dodatkowo w 2024 roku stracił on bliską osobę. W związku z rozpoczynającym się nowym rokiem skoczek narciarski postanowił opowiedzieć o śmierci wieloletniego partnera i przy okazji dokonał coming outu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Roxie Węgiel szczerze o coming oucie Michała Kassina. Mówi o nieobecności Kevina na konferencji i podwójnych randkach

Andrzej Stękała dokonał coming outu

Z początkiem stycznia 2025 roku Andrzej Stękała podzielił się z fanami niezwykle osobistym wyznaniem. Przez wiele lat przyszło mu żyć w cieniu swoich obaw, kryjąc swoje prawdziwe "ja" nie tylko przed światem, ale przede wszystkim samym sobą. Obawiał się, że kiedy dokona coming outu, jego wieloletnia praca pójdzie na marne.

Długo zastanawiałem się, czy kiedykolwiek znajdę w sobie siłę, by napisać te słowa. Przez lata żyłem w cieniu strachu, w ukryciu, obawiając się, że to, kim naprawdę jestem, może mnie zniszczyć. To, co teraz napiszę, jest dla mnie najtrudniejsze w życiu. Przez lata żyłem w ukryciu, z lękiem, że to, kim jestem, może przekreślić wszystko, na co tak ciężko pracowałem. Dziś jednak nie chcę już uciekać. Chcę, żebyście mnie poznali naprawdę. Jestem gejem. Przez lata ukrywałem to przed światem - przed Wami, przed mediami, a czasem nawet przed samym sobą - pisał Andrzej Stękała na Instagramie.

Stękała opublikował również film, w którym pokazał urywki ze swojego życia osobistego z partnerem o imieniu Damian. Relacja ta, jak wyznał, zaczęła się pod koniec listopada 2016 roku, a pomimo wzajemnych uczuć, długo pozostawała w tajemnicy. Stękała ujawnił również bolesną wiadomość o śmierci ukochanego, który odszedł w listopadzie 2024 roku.

W 2016 roku spotkałem osobę, która zmieniła moje życie. Był moją ostoją, wsparciem, moim największym kibicem. Razem dzieliliśmy życie, pasje, radości i trudne chwile. Był dla mnie wszystkim - moim domem, moim sercem. Kochaliśmy się w ciszy, ukrywając naszą miłość przed światem, by chronić to, co dla nas najważniejsze. W listopadzie ubiegłego roku straciłem go. Nie potrafię opisać bólu, który mnie ogarnął. Świat, który budowaliśmy razem, rozpadł się na kawałki. Każdy dzień bez niego jest walką, ale jednocześnie przypomnieniem, jak bezgranicznie kochałem i jak bardzo byłem kochany.

Na sam koniec Stękała poprosił fanów o uszanowanie i zrozumienie w przeżywaniu żałoby.

Dziś, 1 stycznia, rozpoczynam nowy rozdział. Nie chcę już dłużej ukrywać tego, kim jestem. Jestem sobą - człowiekiem, który kochał i wciąż kocha. I wiem, że on chciałby, bym dalej żył w zgodzie ze sobą. Proszę Was o zrozumienie i szacunek. Moja historia jest opowieścią o miłości, która zasługuje na światło, nie na cień. Dziękuję tym, którzy byli przy mnie przez te wszystkie lata, zwłaszcza rodzinie, przyjaciołom. To dzięki Wam znajduję odwagę, by się otworzyć. Do końca swoich dni będę niósł w sercu jego imię. Życzę wam wszystkim miłości i odwagi w nadchodzącym roku - dodał.

Andrzej Stękała
Andrzej Stękała © Instagram
Andrzej Stękała
Andrzej Stękała © Instagram
Andrzej Stękała
Andrzej Stękała © Instagram
Andrzej Stękała
Andrzej Stękała © Instagram
Źródło artykułu: pudelek.pl
Wybrane dla Ciebie
Autor nieautoryzowanej biografii Roberta Lewandowskiego twierdzi, że piłkarz jest MŚCIWY
Autor nieautoryzowanej biografii Roberta Lewandowskiego twierdzi, że piłkarz jest MŚCIWY
Emocje wokół ślubu Adriana i Anity ze "ŚOPW": "Pomagamy, ale zawsze warunkowo. Chorujący ludzie nie mogą być zbyt szczęśliwi" (OKIEM PUDELKA)
Emocje wokół ślubu Adriana i Anity ze "ŚOPW": "Pomagamy, ale zawsze warunkowo. Chorujący ludzie nie mogą być zbyt szczęśliwi" (OKIEM PUDELKA)
"Mama na obrotach" schudła 40 kg. Pokazała zdjęcia przed i po metamorfozą (FOTO)
"Mama na obrotach" schudła 40 kg. Pokazała zdjęcia przed i po metamorfozą (FOTO)
Paulina Smaszcz rozpływa się nad partnerem i publikuje kolejne ich WSPÓLNE ZDJĘCIE. "DZIĘKUJĘ" (FOTO)
Paulina Smaszcz rozpływa się nad partnerem i publikuje kolejne ich WSPÓLNE ZDJĘCIE. "DZIĘKUJĘ" (FOTO)
Olga Frycz wspomina początki związku z Albertem Kosińskim, pokazując ich pierwsze SMS-y!
Olga Frycz wspomina początki związku z Albertem Kosińskim, pokazując ich pierwsze SMS-y!
Agata Rubik świętuje 39. urodziny w cekinowej mini. Piotr: "KOCHAM CIĘ W TYM ŻYCIU I W KAŻDYM INNYM"
Agata Rubik świętuje 39. urodziny w cekinowej mini. Piotr: "KOCHAM CIĘ W TYM ŻYCIU I W KAŻDYM INNYM"
Marianna Schreiber pokazuje swoje STARE zdjęcie i żartuje: "Tinder vs. rzeczywistość" (FOTO)
Marianna Schreiber pokazuje swoje STARE zdjęcie i żartuje: "Tinder vs. rzeczywistość" (FOTO)
Dominika Tajner poddała się OPERACJI PLASTYCZNEJ: "To poważny zabieg. Jestem chwiejna, bo rany się goją". Co poprawiła tym razem?
Dominika Tajner poddała się OPERACJI PLASTYCZNEJ: "To poważny zabieg. Jestem chwiejna, bo rany się goją". Co poprawiła tym razem?
Córki Diddy'ego w drodze na imprezę w Hollywood. Ojciec za kratkami, a one balują w najlepsze
Córki Diddy'ego w drodze na imprezę w Hollywood. Ojciec za kratkami, a one balują w najlepsze
Maciej Rybus wrzucił zdjęcie z SYNAMI! Niedawno rozwiódł się z żoną (FOTO)
Maciej Rybus wrzucił zdjęcie z SYNAMI! Niedawno rozwiódł się z żoną (FOTO)
To już KONIEC PRZYJAŹNI Pauliny Smaszcz i Marianny Schreiber: "Nie czuję tej energii". Marianna szybko odpowiedziała
To już KONIEC PRZYJAŹNI Pauliny Smaszcz i Marianny Schreiber: "Nie czuję tej energii". Marianna szybko odpowiedziała
Ewa Błaszczyk o nadchodzących świętach. Spędzi je z córkami: "Tłum ludzi, pali się w kominie i dobrze. Ola na wózeczku z nami"
Ewa Błaszczyk o nadchodzących świętach. Spędzi je z córkami: "Tłum ludzi, pali się w kominie i dobrze. Ola na wózeczku z nami"