Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Restauracja Piotra Najsztuba bliska BANKRUCTWA! "Dziennie dopłacamy około 900 złotych, inaczej BYŚMY PADLI"

469
Podziel się:

Wspólnik Piotra Najsztuba żali się, że nie mogą liczyć na pieniądze z tarczy dla przedsiębiorców. Współwłaścicielom lokalu na Muranowie zostało więc jedynie reagowanie na trudną sytuację zamieszczanymi nad wejściem do restauracji... koronamottami.

Restauracja Piotra Najsztuba bliska BANKRUCTWA! "Dziennie dopłacamy około 900 złotych, inaczej BYŚMY PADLI"
Lokal gastronomiczny Piotra Najsztuba bliski bankructwa (Instagram)

Choć Piotr Najsztub jest dziennikarzem, w ostatnich latach znacznie częściej pisało się o nim w kontekście jego dalszych losów w związku z poturbowaniem kobiety na pasach, aniżeli o przeprowadzanych wywiadach.

W 2017 roku Piotr potrącił 77-latkę na przejściu dla pieszych w okolicach Konstancina. Poszkodowana trafiła do szpitala z rozległymi obrażeniami czaszki i żeber. Dodatkowo w momencie wypadku dziennikarz nie posiadał ważnego OC, aktualnych badań technicznych oraz... prawa jazdy.

To jednak nie koniec problemów, które spędzają Najsztubowi sen z powiek. Restauracja, której jest współwłaścicielem, jest bliska bankructwa. Kur&Wino, tak jak tysiące lokali walczy obecnie o przetrwanie. Choć knajpa na Muranowie funkcjonuje dopiero od dwóch lat, bardzo możliwe, że niebawem zniknie z gastronomicznej mapy Warszawy.

Każdy bank odmawia w tym momencie kredytu. Ja mam jeszcze jedną działalność, dlatego dopłacam do restauracji z własnej kieszeni, próbujemy to utrzymać z własnych środków - żali się w rozmowie z money.pl współwłaściciel Aleksander Sawicki, który zmuszony jest dokładać do inwestycji z własnej kieszeni.

Mamy około 25-35 zamówień na wynos na dzień, w weekendy trochę więcej. Ale to i tak za mało, aby się utrzymać. Dziennie dopłacamy średnio około 900 zł, inaczej byśmy padli - relacjonuje niełatwą rzeczywistość mężczyzna.

Najsztub i Sawicki martwią się, że niedługo będą musieli zamknąć lokal na dobre.

Renegocjujemy jeszcze czynsz za lokal, jednak idzie to opornie. Wiosną właściciel zmniejszył opłatę o 15 procent, natomiast od jesieni cena wróciła. Jak tak dalej pójdzie, wytrzymamy jeszcze jakieś trzy tygodnie - ubolewa wspólnik dziennikarza i narzeka na brak pomocy ze strony państwa:

Nie bierzemy udziału w tej akcji przedsiębiorców "otwieraMY". Dostosowaliśmy się do wymogów, natomiast liczyliśmy, że chociaż z drugiej tarczy PFR-owskiej dostaniemy jakąś pomoc. I nic - wnioski zostały odrzucone - mówi przybity współwłaściciel Kur&Wino.

Zrezygnowanym współwłaścicielom restauracji pozostało jedynie reagowanie na zamkniętą gastronomię widniejącymi nad wejściem do lokalu koronamottami.

Dobra zmiano! To bankructwo nam się po prostu należało! - brzmi jedno z nich.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(469)
Artur
3 lata temu
Niech się cieszy, że jadąc bez uprawnień, samochodem bez ważnego przeglądu i OC, potrącając kobietę na pasach dalej chodzi a nie siedzi!
jorgen
3 lata temu
Motto: ''Duda... nikogo nie zabił'' za to Najsztub babe na pasach, to gorsze niż bankructwo
vv
3 lata temu
Wiecie dlaczego niektóre firmy nie dostają pieniędzy z tarczy ? bo zatrudniali pracowników jedynie na śmieciówkach !!
Kierowca
3 lata temu
Pewnie to kara za tą babcie co zabiłeś pośrednio , każdy inny obywatel siedziałby w więzienia ale elyta w dalszym ciągu na salonach
sudop
3 lata temu
UWAGA! Wystarczy wejść na stronę SUDOP (wyszukiwarka pomocy otrzymanej przez beneficjenta), wkleić NIP ich spółki. I co? Czarno na białym napisane ze od kwietnia 2020 otrzymali pomoc w wysokości 160 tys. złotych! Mało??? Przeciętny szarak nie dostał nic, albo ledwo 5 tys. A duże firmy się obłowiły i najwięcej stękają, tak jak wcześniej artyści..
Najnowsze komentarze (469)
Koko
3 lata temu
Jestem oburzona wypowiedzią tego osobnika ,jakim prawem obraza ludzi i jest na to przyzwolenie , powinien dla przykładu być surowo ukarany ,gdzie tu tolerancja ,czyżby celebrytom wszystko wolno
Maro
3 lata temu
Karma wróciła 🤔
ola
3 lata temu
Przepraszam, a dlaczego ten człowiek nie siedzi w więzieniu ???????/Tylko bawi sie w kucharza ????/Potrącił kobietę !!!! Dlaczego jest bezkarny ??? Durczok nikogo, nie potrącił i od miesiecy chca go wdeptac w ziemię !!! Gdzie sprawiedliwość ????? Bankructwo powinno byc dla niego karą ---- jeżeli nie ma sprawiedliwych sądów !!!!
Nomad
3 lata temu
To kara boża za potrącenie baby na pasach!!!
nick
3 lata temu
To może pora dostosować menu do obecnych potrzeb klientów a nie brnąć dalej w g...
mmm
3 lata temu
Należało się! Tak jak sprawiedliwa kara za zabicie kobiety na pasach!
Mary
3 lata temu
Znaczy swiat ma umierac zeby najsztub zarobil? aha...
hgddg
3 lata temu
wcześniej musiał nieźle zarabiać jak tyle dni juz dokłada żenada glupoty
Mat
3 lata temu
No i na kogo się obraził? Na koronawirusa? Tysiące ludzi są w tej samej sytuacji.
Gość
3 lata temu
Trzeba było nie oszukiwać wcześniej i cały czas dochód zero albo na minusie. Teraz byłby spadek bylaby kasa. A tak to utopiliscie się w swoich szachrajstwach!
oooooo
3 lata temu
to włodarze warszawy nie znieśli im opłat i czynszów????? no i chyba słabo gotuje, bo jakby było dobre to stali klienci by kupowali, my do naszej ulubionej restauracji zamówienia cały czas składamy:)))
Hms
3 lata temu
Jeśli jakaś firma bankrutuje widocznie nie powinna istnieć. Drodzy przedsiębiorcy zawsze mówicie swoim pracownikom jak się nie podoba zmień pracę. Teraz zastosujecie się do swoich rad.
Artur
3 lata temu
Może to karma za ten wypadek
D4prp32
3 lata temu
Szkoda że Gomułka nie żyje, podał by Ci godzinę wylotu.
...
Następna strona