Sandra Kubicka żali się, że dom samotnej matki ODRZUCIŁ jej dary: "Mówią, że świetnie sobie radzą..."
Sandra Kubicka napotkała trudności w przekazaniu darów domom samotnej matki. Jej oferta pomocy została odrzucona przez kilka instytucji. O sprawie poinformowała na swoim profilu społecznościowym.
Ostatnimi czasy los nie oszczędza Sandry Kubickiej. Aspirująca bizneswoman od kilku tygodni jest w centrum afery z niezdatną do picia (w mniemaniu niektórych) matchą w tle, co niewątpliwie spędza jej sen z powiek. Nawet Jelly Frucik, podobnie jak wielu innych influencerów, nie miał do powiedzenia za wiele dobrego o jej ofercie i przestrzegł swoich fanów przed wizytą w "Sandra's Matcha".
Doszło do tego, że ukochana Barona wstrzymuje się przed ujawnieniem adresu swojej nowej matcharni, którą niebawem otworzy w Poznaniu. Wszystko z obawy przed wandalami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sandra Kubicka o rzekomym kryzysie w związku: "Jesteśmy ze sobą rok, i co teraz?"
Teraz na horyzoncie pojawił się kolejny problem. We wtorek 30-latka podzieliła się na swoim InstaStory informacją o problemach z przekazaniem darów dla domów samotnej matki. Zapytała swoich obserwatorów, czy znają placówki, które potrzebują musów i kaszek dla dzieci. Jak się okazało, instytucje, do których się zwróciła, odmówiły przyjęcia pomocy.
Modelka wyjaśniła, że kontaktowała się z kilkoma domami samotnej matki w Warszawie, jednak wszystkie poinformowały ją, że nie potrzebują tego rodzaju wsparcia. Kubicka zasugerowała, że placówki są świetnie wyposażone i nie potrzebują dodatkowej pomocy, co może być zaskakujące dla wielu osób.
Czy orientujecie się, który dom samotnej matki chętnie przyjmie nierozpakowane kaszki i musiki dla dzieci? Dzwoniliśmy do kilku w Warszawie i nie chcą przyjąć, mówią, że świetnie sobie radzą... - czytamy.