"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita Szydłowska narzeka na GEHENNĘ z sąsiadami: "PARANOJA!"
Anita Szydłowska z 3. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po powrocie z urlopu do domu nie mogła liczyć na serdeczne powitanie ze strony sąsiadów. Mama dwójki dzieci nie miała nawet możliwości spokojnie się rozpakować.
Mimo że "Ślub od pierwszego wejrzenia" to bez wątpienia kontrowersyjny format, chętnych do wzięcia w nim udziału wciąż nie brakuje. Choć rzadko której z par udaje się kontynuować zapoczątkowaną w show relację, zdarzają się wyjątki. Jeden z duetów, który jest żywym dowodem na to, że tego typu programy mogą mieć jednak jakiś sens, tworzą Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak.
Dobrani przez ekspertów uczestnicy trzeciej edycji "Ślubu" zdążyli doczekać się już nawet dwójki wspólnych pociech. Na co dzień Anita i Adrian pokazują swoją codzienność za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie udało im się zgromadzić całkiem spore grono ciekawych ich wspólnego życia fanów.
Wyjątkowy czas dla Anity ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
W piątek Szydłowska, której instagramowy content opiera się głównie na tematach związanych z byciem mamą, postanowiła pożalić się obserwatorom na sąsiadów. Anita i Adrian po powrocie z wyczerpującego wypadu w góry z dziećmi nie mogli liczyć na wyrozumiałość tych, z którymi dzielą budynek...
Powiedzcie mi, jak to jest z tymi sąsiadami... - zaczyna, zwracając się do fanów mama Jerzego i Bianki. Niestety, się ich nie wybiera, ale dzieli się jeden budynek... O grupach osiedlowych już nie wspomnę, bo ilość jadu, która się tam wylewa to już jakaś paranoja - czytamy.
Następnie Szydłowska przechodzi do sedna.
Otóż na czas przepakowywania samochodu postawiliśmy pod naszymi drzwiami foteliki... - relacjonuje. "Miła" pani sąsiadka ma refleks, bo może trwało to jakieś 30 minut. Ale i tak lepiej niż zapukać do drzwi, jest wywiesić karteczkę, że to karygodne i żeśmy sobie szafę urządzili na korytarzu. Czy naprawdę tak trudno rozmawia się z ludźmi? - pyta na koniec poirytowana żona Adriana.
Współczujecie Anicie? Przypominamy, że nie ona jedyna nie ma najlepszych relacji z sąsiadami... TYLKO NA PUDELKU: Sąsiedzi skarżą się na Maję Hyży: "Jej piesek BŁĄKA SIĘ po osiedlu!"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!