Tomasz Jakubiak nie żyje. Kucharz i juror "MasterChefa" miał 41 lat
Tomasz Jakubiak toczył walkę z chorobą nowotworową, na bieżąco informując obserwujących o przebiegu leczenia. 30 kwietnia rodzina kucharza zamieściła post, w którym poinformowała o jego śmierci.
Tomasz Jakubiak nie żyje. Kucharz zapisał się w pamięci widzów nie tylko jako gospodarz programów o tematyce kulinarnej, lecz także juror polskiej edycji "MasterChefa" oraz jego dziecięcej i nastoletniej odsłony. Był też felietonistą magazynu "Moje gotowanie" i autorem książek kucharskich. Miał 41 lat.
Tomasz Jakubiak nie żyje
Tę smutną informację przekazali bliscy Tomasza Jakubiaka za pośrednictwem jego profilu instagramowego. Pożegnalny post został uzupełniony czarno-białym zdjęciem upamiętniającym mężczyznę.
Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych - w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami.
Rodzina kucharza poprosiła o uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym dla nich czasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie wspomnienia. Wielkie nazwiska, które pożegnaliśmy w 2024 roku
Kim był Tomasz Jakubiak? Widzowie doskonale go znali
Tomasz Jakubiak przyszedł na świat w 1983 roku w Chorzowie. Pierwszą falę rozpoznawalności dała mu współpraca z kanałem Canal+ Kuchnia, gdzie emitowano takie formaty ja "Jakubiak rozgryza Polskę" czy "Jakubiak lokalnie". Prowadził też program "Sztuka mięsa" w Food Network i był autorem książek kucharskich.
W 2022 roku zaangażowano go do "MasterChefa Juniora", a rok później także do jego dorosłej wersji. Spełniał się również w roli jurora w pierwszej edycji formatu "MasterChef Nastolatki". Mimo licznych sukcesów zawodowych był zmuszony zawiesić karierę w obliczu walki z rzadkim nowotworem. O tym, że zmaga się z poważną chorobą, poinformował publicznie pod koniec września 2024 roku.
Jakubiak mógł liczyć na wsparcie internautów oraz znanych znajomych podczas zbiórki pieniędzy na leczenie w Izraelu. Tam kontynuował nierówną walkę z chorobą pod okiem specjalistów, co relacjonował za pośrednictwem Instagrama. Niespełna 3 tygodnie temu poinformował w nagraniu, że jego stan się pogorszył i pilnie udał się na leczenie do Grecji.
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.