TYLKO NA PUDELKU: Antek Królikowski chciał, by fragment o chorobie znalazł się w programie "Przez Atlantyk": "Sam to zaproponował"
Jak udało nam się ustalić w rozmowie z osobą pracującą przy programie "Przez Atlantyk", zwierzenia Antka Królikowskiego na temat skrywanej do tej pory choroby zostały nagrane już po wybuchu skandalu z opuszczeniem Joanny Opozdy. "Jego synek był już na świecie" - zdradza nasze źródło.
Antek Królikowski zaskoczył widzów programu "Przez Atlantyk", oznajmiając w wyemitowanym w minioną środę odcinku, że sześć lat temu zdiagnozowano u niego stwardnienie rozsiane.
Na antenie aktor wyznał, że jest pod opieką specjalistów, jednocześnie zapewniając, że "mimo choroby można żyć, mieć syna, spełniać się zawodowo".
Oszust ze Spotify i Antek Królikowski pokonany przez własną federację
Po emisji odcinka wielu widzów zastanawiało się, czy wyznanie aktora od początku było częścią scenariusza programu. W materiale widać bowiem Antka odwiedzającego dom dziadków i z kontekstu można wywnioskować, że ten fragment programu nakręcono już jakiś czas po powrocie z rejsu przez Atlantyk.
Zobacz także: Mama Antka Królikowskiego WSPIERA syna po wyznaniu o chorobie: "Przepłyniesz nie tylko Atlantyk"
Pudelek skontaktował się z osobą z produkcji programu, żeby ustalić, kiedy i w jakich okolicznościach powstał materiał poświęcony chorobie Królikowskiego.
Antek nie ukrywał na planie, że jest chory, czasem nawet wspominał o tym w luźnych rozmowach, ale nie zostały one pokazane w programie. Nie chcieliśmy ujawniać tak osobistej kwestii - zdradza nasze źródło. Dopiero kilkanaście tygodni po powrocie do Polski, gdy kręciliśmy tzw. "dogrywki" z uczestnikami, Antek sam zaproponował, że opowie o chorobie. Materiał powstał już po tym, gdy jego synek przyszedł na świat - ujawnia nasz informator.
Przypomnijmy, że właśnie wtedy, kiedy Królikowski został ojcem, wyszło na jaw, że porzucił Joannę Opozdę i zamieszkał z kochanką.