Już w niedzielę wystartuje jubileuszowa, 30. edycja "Tańca z Gwiazdami", a trzeci odcinek nowego sezonu zapowiada się jak jedna wielka podróż w czasie. Produkcja świętuje bowiem 20-lecie kultowego formatu i obiecuje powrót kilkudziesięciu gwiazd, które na przestrzeni lat przewinęły się przez słynny parkiet. Widzowie zobaczą też dawnych jurorów i prowadzących.
Na otwarcie wieczoru na scenie pojawi się duet, od którego wszystko się zaczęło - Magda Mołek i Hubert Urbański. W programie nie zabraknie pokazów specjalnych – m.in. w wykonaniu Justyny Steczkowskiej i Stefano Terrazzino. Jak ustalił Pudelek, pojawią się też Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski.
Na liście gości znaleźli się także m.in. Maciej Musiał, Vanessa Aleksander, Piotr Galiński, Paweł Deląg, Justyna Żyła i Przemysław Saleta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wszystkie legendy parkietu dały się namówić na wielki powrót. Na próżno wypatrywać m.in. Beaty Tyszkiewicz, Kacpra Kuszewskiego, Nataszy Urbańskiej i Marcina Hakiela, który w 2. edycji poprowadził do zwycięstwa Katarzynę Cichopek. To właśnie tam, na sali treningowej, narodziła się ich głośna miłość, zakończona ślubem, dwójką dzieci i spektakularnym rozwodem po 14 latach.
Tancerz do tej pory nie skomentował swojej absencji w tak ważnym dla programu momencie. Zrobiła to jednak jego obecna ukochana, Dominika Serowska. W jednym z instagramowych wpisów pozwoliła sobie na złośliwą uwagę, sugerując, że Polsat "postawił na złego konia". Miała tu na myśli oczywiście Katarzynę Cichopek, która od lat jest jedną z twarzy stacji. Serowska dała też jasno do zrozumienia, że stacja nie zaproponowała Hakielowi udziału w pełnoprawnej edycji, a jedynie zaprosiła go na odcinek specjalny.
Byłby to problem, żeby występował, bo jak mówiliście "byłyby niezręczności spotkania się byłych małżonków" (lol), ale ich spotkanie w tym samym odcinku, do którego mogłoby dojść, nie jest już problemem - napisała.
ZOBACZ: Dominika Serowska uderza w Polsat: "ŻENADA! Postawiliście na ZŁEGO KONIA i teraz ratujecie sytuację"
Kasia Cichopek nie ma problemu z Marcinem Hakielem
Pudelek skontaktował się z osobą z produkcji "Tańca z Gwiazdami". Jak udało nam się ustalić, Hakiel faktycznie otrzymał zaproszenie na jubileuszowy odcinek, jednak je odrzucił. Nasz informator podkreśla też, że brak angażu w "normalnej" edycji nie ma nic wspólnego z rzekomą "ingerencją" jego byłej żony.
Marcin dostał zaproszenie i bardzo nam zależało na jego udziale, ale odmówił, to była jego decyzja, którą szanujemy. Nie jest skreślony przez stację, po prostu w tej edycji nie było na niego pomysłu. Plotki o "ingerencji" Katarzyny Cichopek są kompletnie nietrafione. Dla niej to zamknięty temat i jest jej absolutnie obojętne, czy Hakiel pojawi się w programie, czy nie - słyszymy.
Rozumiemy rozgoryczenie Dominiki Serowskiej. Udział Marcina w programie z pewnością był dla niej okazją do pokazania się w mediach - dodaje.
TYLKO NA PUDELKU: Polsat chciał celebrować 20-lecie "Tańca z Gwiazdami" z Beatą Tyszkiewicz. Mamy komentarz aktorki