TYLKO NA PUDELKU: Producent festiwalu w Sopocie ODPOWIADA na krytykę widzów dotyczącą nagłośnienia! "Każdy z nas ma inny telewizor"

Marcin Perzyna, producent wykonawczy Top of the Top Sopot Festival, w rozmowie z Pudelkiem odniósł się do krytyki widzów, którzy narzekali na słabe nagłośnienie. "W Operze Leśnej jest zupełnie inny rodzaj nagłośnienia i cała realizacja jest robiona pod widownię tutaj, na miejscu" - tłumaczy.

Producent wykonawczy festiwalu odpowiada na zarzuty widzówProducent wykonawczy festiwalu odpowiada na zarzuty widzów
Źródło zdjęć: © AKPA, Pudelek Exclusive

Za nami pierwsze dwa dni Top of the Top Sopot Festival. Poniedziałkowy koncert wzbudził ogromne emocje wśród widzów, którzy najczęściej wytykali problemy z nagłośnieniem.

"Tragedia z dźwiękiem", "Poprawcie dźwięk albo wyłączam", "Z dźwiękiem jak zawsze tragedia", "Dramat", "Coś nie tak z tym nagłośnieniem, jedynie Marcina i Dorotę słychać prawidłowo" - pisali rozgoryczeni.

Część publiczności zwróciła również uwagę na kondycję sceniczną Muńka Staszczyka. W sieci próżno też szukać występu Margaret, który nie pojawił się w mediach społecznościowych TVN. Dlaczego? Nie wiadomo, choć pojawiły się plotki, że stacja usunęła wcześniej przygotowane nagranie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Producent wykonawczy "Top of the Top Sopot Festival" odpowiada na krytykę widzów. Wprost mówi o nagłośnieniu

Pudelek miał okazję porozmawiać z producentem wykonawczym festiwalu. W rozmowie z nami Marcin Perzyna odniósł się do zarzutów dotyczących nagłośnienia i wyjaśnił, skąd biorą się różnice w odbiorze koncertów na miejscu i przed telewizorem.

Bardzo dziękuję za to pytanie, bo muszę jasno wytłumaczyć, jak wygląda realizacja dźwięku i co tak naprawdę słyszą słuchacze - tutaj w Operze Leśnej, a co przed telewizorami w domach. W Operze Leśnej jest zupełnie inny rodzaj nagłośnienia i cała realizacja robiona jest pod widownię tutaj, na miejscu. Komentarze negatywne, które czytamy najczęściej, to komentarze telewidzów - i do tego odniosę się za chwilę. Tutaj jednak większość widzów jest bardzo zadowolona. To widać po frekwencji. Tak naprawdę festiwal jest wyprzedany znacznie przed rozpoczęciem, co pokazuje, że po prostu podoba się publiczności. Widownia przychodzi i wychodzi zadowolona - zaczął.

W dalszej części wypowiedzi Perzyna odniósł się do samego procesu dystrybucji sygnału telewizyjnego. Zwrócił uwagę, że dźwięk, który trafia do widzów przed ekranami, przechodzi przez wielu pośredników i na każdym etapie może zostać skorygowany.

Sygnał od TVN-u trafia przez bardzo wielu pośredników do odbiorców końcowych w każdym domu. Przez lata mieliśmy nadawanie napowietrzne, potem się wydarzyło nadawanie satelitarne. Dzisiaj mamy nadawanie satelitarne, cyfrowe napowietrzne, radiowe napowietrzne, kablowe, czyli światłowodowe i internetowe. I teraz każdy z pośredników, który odbiera ten sygnał, może dokonać korekty equalizacji. Niektórzy mają ustawioną equalizację pod sport, inni pod film, pod publicystykę. Bardzo niewielu ma ustawioną na muzykę. (...) Jeszcze proszę pamiętać, że każdy z nas ma inny telewizor, każdy jest inaczej ustawiony, ale również słuchają na komputerach, na tabletach, a nawet na telefonach.

Każde z tych urządzeń wymaga innej equalizacjibardzo często jest tak, że bardzo wielu słuchaczy ma dźwięk fantastyczny w domu. I my to wiemy, bo dostajemy oczywiście informacje, ale ktoś może mieć bardzo złą equalizację i w związku z tym my nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. (...). To, co my możemy zrobić, to zadbać o ten dźwięk, który wychodzi od nas z wozu, jest dostarczany do stacji i potem stacja go dystrybuuje dalej. Za tę część pracy możemy być odpowiedzialni i ją kontrolujemy.

Natomiast proszę mi wierzyć, że my w czasach, gdzie sposób dystrybucji sygnału jest tak przeróżny, że nie ma technicznej możliwości, żeby za każdy sygnał i każdy odbiornik w domu odpowiadać - dodał.

Kuluarowe smaczki i pełne techniczne wyjaśnienia - tylko w naszym wideo.

Marcin Perzyna
Marcin Perzyna © Pudelek Exclusive
Marcin Perzyna
Marcin Perzyna © Pudelek Exclusive
Margaret
Margaret © AKPA | Marcin Gadomski
Agnieszka Chylińska
Agnieszka Chylińska © KAPiF
Kasia Kowalska
Kasia Kowalska © KAPiF
Oskar Cyms
Oskar Cyms © KAPiF

Wybrane dla Ciebie

Anita i Adrian ze "ŚOPW" wezmą drugi ślub. Przyspieszyli przygotowania: "Do wesela się zagoi"
Anita i Adrian ze "ŚOPW" wezmą drugi ślub. Przyspieszyli przygotowania: "Do wesela się zagoi"
Historia 15-latka z "Nasz nowy dom" poruszyła widzów. "Bili i zaczepiali". Internauci krótko: "Wstydźcie się koledzy i ich rodzice"
Historia 15-latka z "Nasz nowy dom" poruszyła widzów. "Bili i zaczepiali". Internauci krótko: "Wstydźcie się koledzy i ich rodzice"
UGNIECIONE PALCE Victorii Beckham skradły show na premierze. "Musiało nieźle boleć"
UGNIECIONE PALCE Victorii Beckham skradły show na premierze. "Musiało nieźle boleć"
Katarzyna Zillmann celebruje Dzień Lesbijek, CAŁUJĄC SIĘ z ukochaną. Słodko?
Katarzyna Zillmann celebruje Dzień Lesbijek, CAŁUJĄC SIĘ z ukochaną. Słodko?
SUKCES: Brooklyn Beckham jednak pojawił się w dokumencie matki! Pokazano go przez... 5 SEKUND
SUKCES: Brooklyn Beckham jednak pojawił się w dokumencie matki! Pokazano go przez... 5 SEKUND
Wojciech Fibak chciał OCENZUROWAĆ wywiad u Wojewódzkiego i Kędzierskiego? W tle głośna afera z udziałem byłego tenisisty
Wojciech Fibak chciał OCENZUROWAĆ wywiad u Wojewódzkiego i Kędzierskiego? W tle głośna afera z udziałem byłego tenisisty
Skolim ma dwóch SYNÓW, ale rzadko o nich mówi. Kim jest matka jego dzieci?
Skolim ma dwóch SYNÓW, ale rzadko o nich mówi. Kim jest matka jego dzieci?
Natchniona Anna Lewandowska siedzi na dywanie i patrzy w ścianę, reklamując drogie meble
Natchniona Anna Lewandowska siedzi na dywanie i patrzy w ścianę, reklamując drogie meble
Firma Victorii Beckham TONĘŁA W MILIONOWYCH długach. David był załamany, a ona zamawiała kwiatki za 350 tysięcy złotych...
Firma Victorii Beckham TONĘŁA W MILIONOWYCH długach. David był załamany, a ona zamawiała kwiatki za 350 tysięcy złotych...
Karolina Krzyżak zmarła na Bali. Ważyła 27 kilogramów. "Nie chciała mieć do czynienia z lekarzami"
Karolina Krzyżak zmarła na Bali. Ważyła 27 kilogramów. "Nie chciała mieć do czynienia z lekarzami"
Streamerka przez ponad 8 godzin transmitowała na żywo swój PORÓD. Fajnie?
Streamerka przez ponad 8 godzin transmitowała na żywo swój PORÓD. Fajnie?
Kris Jenner prezentuje kolejne ODMIENIONE oblicze. Tym razem w wersji BLOND i bez makijażu. Poznajecie ją jeszcze?
Kris Jenner prezentuje kolejne ODMIENIONE oblicze. Tym razem w wersji BLOND i bez makijażu. Poznajecie ją jeszcze?