Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Ukochana Jeza z "Warsaw Shore" przerwała milczenie po jego śmierci: "Jest mi ciężko, jestem na mocnych lekach i terapii"

224
Podziel się:

W połowie lutego media obiegła informacja o śmierci Jeremiasza "Jeza" Szmigla, bohatera programu "Warsaw Shore". Tydzień po ujawnieniu tragicznej informacji głos zabrała partnerka celebryty.

Ukochana Jeza z "Warsaw Shore" przerwała milczenie po jego śmierci: "Jest mi ciężko, jestem na mocnych lekach i terapii"
Partnerka Jeza z "Warsaw Shore" przerywa milczenie (Instagram)

W połowie lutego polski oddział stacji MTV przekazał w mediach społecznościowych smutną wiadomość o śmierci Jeremiasza "Jeza" Szmigla, uczestnika programu "Warsaw Shore". Dołączył on do obsady w 2021 roku i początkowo brał udział w trzech sezonach. Po rocznej przerwie postanowił wrócić do ekipy imprezowiczów. Po raz ostatni widzowie mogli zobaczyć go na ekranie w 21. edycji show, emitowanej jesienią ubiegłego roku.

Prywatnie Jez był związany z Oliwią Dziatkiewicz, również uczestniczką "Warsaw Shore". Krótko po śmierci influencera, znajoma pary przekazała, że opiekuje się Oliwią, która "jest cała i zdrowa". Zdecydowanie zaprzeczyła także plotkom, jakoby celebrytka miała brać udział "w jakiejkolwiek strzelaninie". Niedługo później głos w sprawie zabrała również Ewel0na. W obszernym wpisie zaapelowała o niepowielanie fałszywych informacji na temat tragedii. Jednocześnie ostro skrytykowała osoby, które wypowiadają się publicznie o Jezie, mimo że – jak twierdzi – w rzeczywistości go nie znały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewel0na o ślubie i dzieciach: "Ja bym mogła mieć takie dziecko, które ma trzy lata. Urodzić, oddać mamie na wychowanie i..."

Partnerka Jeza z "Warsaw Shore" przerywa milczenie. Wydała oświadczenie

Nieco ponad tydzień od tragedii, Oliwia Dziatkiewicz zabrała głos ws. śmierci ukochanego. Influencerka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym opisała swój obecny stan i poinformowała obserwatorów, z jakimi problemami przed odejściem zmagał się Jez. Podzieliła się także kilkoma archiwalnymi fotkami z Jeremiaszem.

Wiem, że czekacie na mój głos. Jest mi ciężko, jestem na mocnych lekach i terapii. Nikomu nie życzę takiego bólu, jaki teraz przeżywam po stracie ukochanej osoby. W mediach aż szumi, co jest to dla mnie ciężkim widokiem, bo każdy detal mojego życia przypomina mi o nim, lecz chcę wam napisać raz na zawsze i więcej się nie wypowiadać. Jez zmagał się z bardzo ciężką depresją i mocnymi emocjami, z którymi staraliśmy się walczyć. Jeśli macie taką możliwość, dbajcie o siebie i o swoich bliskich. Pamiętajcie, że z każdej sytuacji zawsze jest wyjście i nie dajcie swoim demonom przejąć nad sobą kontroli. Bardzo was proszę, dajcie Jezowi odejść w pokoju, na który zasługuje, a mi stanąć na nogi, choć nie wiem, ile zajmie mi to czasu. Kocham Cię Jez, na zawsze w moim sercu - napisała Oliwia Dziatkiewicz.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(224)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ewa K.
3 tyg. temu
To też przestroga dla wszystkich, którzy myślą że co na instagramie to i w prawdziwym życiu.
undefined+
3 tyg. temu
Samobójstwo to jedna z najgorszych śmierci dla bliskich. Pytania, czy mogło się zrobić coś więcej, zapobiec, zdążyć. Ból, który odczuwasz wiedząc, co ta osoba musiała dźwigać. W końcu instynkt przetrwania jest tym najsilniejszym, zatem jakie cierpienie musi być w głowie i sercu tych, którzy decydują się zakończyć własne życie. Często ludzie mylnie nazywają to poddaniem się, a to jest okropne i zupełnie nietrafne zdanie. Niektórym nie da się pomóc, choćby próbowało się wszystkiego. W niektórych ludziach kryje się ból o takiej skali, jakiej nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, to nie ich wina. Ale pustka w sercu po nich zostaje na całe życie u tych, którzy zostali. Dbajcie o swoje zdrowie psychiczne 🤍
Lucy
3 tyg. temu
W takim czasie człowiek potrzebuje spokoju i przestrzeni do przejcia żałoby niestety dziś jak widać trzeba wywlekać wszystko i upubliczniać. Kuriozum. Szkoda chłopaka.
dext
3 tyg. temu
tak bardzo go lubilem. Teraz juz tylko Maly z fajnym flow, sympatyczny i nie na sterydach.
Mnmnmn
3 tyg. temu
Ani słowem nie odniosła się do tego że internet huczy że to on strzelał do niej a potem do siebie. Tak więc to musi być prawda.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
HANKA
3 tyg. temu
Plastikowy świat, kontra realne życie. W gruncie rzeczy smutne.
Ania
3 tyg. temu
Depresja to straszna choroba. Nie bagatelizujcie, dbajcie o siebie.
Nowa
3 tyg. temu
Ona wygląda jak Jessica Alvez 😬
Aga
3 tyg. temu
Ona nie wyglada na kogos kto by przezywal jakies glebsze uczucia.
Sondaże
3 tyg. temu
Oszukane sondaże Dają wygrana Trzaskowskiemu tak jak w USA dawały Harris. Oszustwo i manipulacja opinią publiczną
NAJNOWSZE KOMENTARZE (224)
wujek
3 tyg. temu
ona TO FACET??
Tomasz O.
3 tyg. temu
Szkoda że to nie spotyka złych ludzi jak Kaczyński, Morawiecki czy Tusk lub Hołownia...
Gościni
3 tyg. temu
Ja wiem, że artykuł jest o czymś innym, poważniejszym, ale 21 sezon Warsaw Shore? Serio? Kto to ogląda?
Iwo
3 tyg. temu
Omg co to za monstrum?
B.M
3 tyg. temu
Jak manekin z wystawy. Żal mi takich ludzi, pogubiła się w tym "upiększaniu". Wyszło odwrotnie.
wolf
3 tyg. temu
Szerszeń był duży i jeszcze większa łopata brata.
Plomba
3 tyg. temu
Warsaw Shore to patologia, i niepotrzebnie się tam wkręcił chlop.
Menendh
3 tyg. temu
A skąd wypełzło to coś..??? Przecież to karykatura jakaś…
edek
3 tyg. temu
mając taką kobietę też bym wolał odejść...
eee
3 tyg. temu
szkoda chłopaka,ale gustu nie miał
Adam K.
3 tyg. temu
Żadna strata.
była klasa śr...
3 tyg. temu
Tak, jak myślałam depresja. Przykro mi :(
Bolo
3 tyg. temu
Naprawdę wcześniej nie brała żadnych tabsów? przeciez to takie teraz wow w tych kregach.
STARY
3 tyg. temu
SMUTNE TO WSZYSTKO ALE TRZEBA ŻYĆ DALEJ
...
Następna strona