Urocze sceny w domu Wersow i Friza: "K*rwa, czy ty musisz mnie tak dzisiaj dissować?" (WIDEO)
Wersow i Friz, królewska para polskiego internetu, od niedawna są małżeństwem. Kulisy swojego ślubu przedstawili w głośnym filmie dokumentalnym. Okazuje się, że nawet w cukierkowym świecie influencerów nie jest idealnie. Światło dzienne ujrzała ostra kłótnia Wiśniewskich.
Karol Wiśniewski "Friz" i Weronika Sowa "Wersow" od lat uchodzą za jedną z najbardziej medialnych par polskiego internetu. Influencerzy są razem już siedem lat - w 2021 roku ogłosili zaręczyny, a dwa lata później na świat przyszła ich córka Maja. W tegoroczne wakacje para w tajemnicy wzięła ślub Grecji, a później... influencerzy ogłosili, że dokument z tego wydarzenia trafi do kin.
"Friz & Wersow. Miłość w czasach online" być może i jest gratką dla fanów, lecz... delikatnie mówiąc, nie jest najlepszym filmem. Produkcja na Filmwebie ma obecnie ocenę 2,2 przy aż 11 tysiącach głosów. Średnia ocen trzech krytyków to 1,7. Wyższe oceny mają nawet takie paździerze jak "Smoleńsk", "Putin" czy "Kolejne 365 dni". Nieźle.
Friz i Wersow wczoraj ogłosili, że dokument można już oglądać na stremingu - z wielkich ekranów trafił prosto na Prime Video. Wraz z tą wieścią, sporo osób zdecydowało się "sprawdzić" produkcję - skoro i tak płacą za platformę... W social mediach ponownie zaś wybija się scena kłótni przyszłych państwa Wiśniewskich. Można tam zobaczyć przeklinającą Wersow - co naprawdę jest rzadkim widokiem.
Wersow i Friz chcą mieć drugie dziecko. Karol chciałby teraz braciszka czy siostrzyczkę dla Majusi?
Wersow i Friz pokłócili się o organizację wesela
Jedna ze scen dokumentu wywołała wiele emocji, gdyż ukazuje któtnię influencerów. Atmosfera między (wtedy jeszcze) przyszłymi małżonkami była odrobinę napięta, a pokłócili się o... "szafkę ze wszystkim", w której panował bałagan. Wersow nie chciała, żeby ekipa ją nagrywała, a Friz i tak pokazał kamerzyście nieporządek.
K*rwa! Czy ty musisz mnie tak dzisiaj dissować? Co ty się użarłeś tak na mnie?
My to się kłócimy o jakieś takie pierdoły zawsze. Nigdy o nic poważnego, bo nigdy nikt z nas nie odwalił nic hardkorowego - powiedział Friz na setce. Jakoś trzeba było "odsłodzić" obraz idealnego życia, ale w taki kontrolowany sposób, żeby nie nabruździć za bardzo. Kłótnia o szafkę? Fair.
Później Friz i Wersow rozmawiają z Kasią, wedding planerką. Kobieta od razu zauważa, że coś jest nie tak. Karol chce udawać, że jej się wydaje, że między nim a Werą wszystko jest w porządku, ale ona wybucha i przyznaje, że się pokłócili. Kasia staje w obronie Wersow i twierdzi, że w wiadomościach prywatnych influencerka aktywnie udziela się w kwestiach organizacyjnych. Friz za to pokazuje, że musi mieć ostatnie słowo.
To po co Kasiu przypominałaś się tyle razy o te wszystkie rzeczy? I czemu zawsze ja na nie odpisuję?
Pod nagraniem, które wybiło się w mediach społecznościowych, pojawiło się sporo komentarzy.
Ale to jest na serio?; Wiem, że to normalne, że ludzie przeklinają, ale taki soczysty epitet wychodzący z ust family friendly Werki brzmi komicznie - czytamy.
Co sądzicie o związku Friza i Wersow?